Forum akwarystyczne Akwaforum

no powiem Ci, że ilość nitkowatych jest znikoma w porównaniu ze stanem sprzed miesiąca. Jedyne co mimo recznika cieplego mam problem z temperaturą bimbru, w pokoju ok 20 stopni i bimberek dość delikatnie idzie.

W sumie nie wiem co dokładnie pomogło w zminimalizowaniu ilości glonów, ponieważ stosuje wiele sposobów na raz :
- świece normalnie, pełna moc 12 h dziennie ( 30 min wcześniej się zapala led i 30 min później się gasi)
- stosuje sole od Blueline, makro mikro i carbo, ostatnie podwójna dawka
- zaparzyłem zieloną herbatę i dodałem ją do wody
- zmniejszyłem przepływ na filtrach aby ruch wody był minimalny
- postawiłem szczelną w 100% bimbrownie

Cześć wszystkim, którym chce się tu zaglądać !

Jako osoba, która miała dość ostry problem z nitkowatymi chciałbym się podzielić sposobami, którymi zwalczyłem te glony.

1. mechaniczne usuwanie.
2. zmniejszenie przepływu wody i próba kierowania wody tak, aby woda nawet trochę nie poruszała roślin.
3. Zaparzenie herbaty zielonej, po ostygnięciu wlanie do wiadra z wodą z akwarium i wlanie z powrotem do baniaka.
4. Zaopatrzenie się w nawozy + postawienie bimbrowni (przy mocnym oświetleniu)
5. Dostosowanie nawozów pod baniak.
6. Krewetki
7. Kupienie Gałęzatki kulistej - jest to również glon nitkowaty! lecz w formie ozdobnej. W ciągu tygodnia rośnie w oczach, więc chyba tu podziały się moje glony

To wszystko co w ostatnim czasie zrobiłem w walce z nitkowatymi

Póki co cichosza

Parę fotek z przed paru minut już na zgaszonym świetle głównym.