Potas+magnez+HCl=mętna i zabójcza woda
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Potas+magnez+HCl=mętna i zabójcza woda
Witam,
Przekombinowałem.
Wczoraj po podmianie wody dodałem do akwa K2SO4 i MGSO4*7H2O w takim stężeniu by uzyskać ok. 20ppm K i 8ppm Mg. Pokusiło mnie jednak by obniżyć dodatkowo KH z dotychczasowych 10stN do 8. Dodałem HCL.
Po dodaniu nawozu było okej. Po godzinie dolałem mocno rozcieńczony HCL i woda zaczęła robić się mętna. Myślałem, że to przejściowe. Jednak po kolejnej godzinie moje molinezje siedziały na dnie, gupiki pływały przy tafli. Krewetki dość ożywione.
Postanowiłem podmienić jakieś 70% wody. Życie w akwa zaczynało wracać do normy.
Dziś rano padła kosiarka i jedna molinezja. Glonojad wygląda średnio.
Czy powodem takiego zatrucia i zmętnienia mogła być reakcja HCl z siarczanami, które są w tych solach? Czy mógł powstać jakiś toksyczny związek siarki?
Aha. Wszystkie obliczenia co do dodania HCl, czy nawozów sprawdziłem. Pewnie spytacie czemu tyle potasu i magnezu? Mama bardzo wysoki Ca i chciałem zbliżyć się do stosunku Ca:Mg:K - 4:1:3
Uwagi mile widziane.
Przekombinowałem.
Wczoraj po podmianie wody dodałem do akwa K2SO4 i MGSO4*7H2O w takim stężeniu by uzyskać ok. 20ppm K i 8ppm Mg. Pokusiło mnie jednak by obniżyć dodatkowo KH z dotychczasowych 10stN do 8. Dodałem HCL.
Po dodaniu nawozu było okej. Po godzinie dolałem mocno rozcieńczony HCL i woda zaczęła robić się mętna. Myślałem, że to przejściowe. Jednak po kolejnej godzinie moje molinezje siedziały na dnie, gupiki pływały przy tafli. Krewetki dość ożywione.
Postanowiłem podmienić jakieś 70% wody. Życie w akwa zaczynało wracać do normy.
Dziś rano padła kosiarka i jedna molinezja. Glonojad wygląda średnio.
Czy powodem takiego zatrucia i zmętnienia mogła być reakcja HCl z siarczanami, które są w tych solach? Czy mógł powstać jakiś toksyczny związek siarki?
Aha. Wszystkie obliczenia co do dodania HCl, czy nawozów sprawdziłem. Pewnie spytacie czemu tyle potasu i magnezu? Mama bardzo wysoki Ca i chciałem zbliżyć się do stosunku Ca:Mg:K - 4:1:3
Uwagi mile widziane.
voltek, dodawałeś kwas bezpośrednio do akwarium? Nigdy nie należy tak robić. Wszelkie uzdatnianie wody robimy tylko i wyłącznie w wodzie do podmian, NIGDY w zbiorniku.
Masz molinezje i gupiki, ryby wymagające wody twardej i zasadowej, molinezje wręcz słonawej. Po co chciałeś obniżyć KH, skoro gatunki ryb jakie trzymasz tego nie potrzebują?
Masz molinezje i gupiki, ryby wymagające wody twardej i zasadowej, molinezje wręcz słonawej. Po co chciałeś obniżyć KH, skoro gatunki ryb jakie trzymasz tego nie potrzebują?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Osobno. Kwas wstępnie rozrobiony do 10%. Następnie zmieszane 3ml kwasu w 5 litrach wody i to wlane do akwa. Tak jak pisałem. Wykluczyłem wszystkie błędy. Jedyne co mi przychodzi do głowy to fakt, że wlałem roztwór kwasu po nawożeniu akwa siarczanami.
Bara, nie wnikajmy po co. Kwasu nie lałem bezpośrednio. Nie jestem początkujący. Interesuje mnie zjawisko, które nastąpiło później. Samo zmętnienie wody jest dość zaskakujące. Myślę, że zaszła jakaś trująca reakcja.
Jeszcze dodam, że kwas w ten sposób lałem wielokrotnie. Fakt, dodatek nawozu (jednorazowo) był duży. Wcześniej tak nie robiłem. Myślę, że gdybym odwrócił kolejność, tzn. wlał kwas i poczekał, aż wejdzie w reakcję z wapniem,a dopiero później dodał nawozów nie byłoby tego problemu.
Bara, nie wnikajmy po co. Kwasu nie lałem bezpośrednio. Nie jestem początkujący. Interesuje mnie zjawisko, które nastąpiło później. Samo zmętnienie wody jest dość zaskakujące. Myślę, że zaszła jakaś trująca reakcja.
Jeszcze dodam, że kwas w ten sposób lałem wielokrotnie. Fakt, dodatek nawozu (jednorazowo) był duży. Wcześniej tak nie robiłem. Myślę, że gdybym odwrócił kolejność, tzn. wlał kwas i poczekał, aż wejdzie w reakcję z wapniem,a dopiero później dodał nawozów nie byłoby tego problemu.
O ile mi wiadomo bezpieczny roztwór powinien mieć stężenie 5% , które można wlać do akwarium i przeważnie robi się to z wodą deminerizowaną
Zaś 3ml kwasu 10% do 5L, to by było nijakie stężenie po przecinku. Coś nie halo
Podajesz CO2?
Co to zna nawozy?
klarujesz wode, czy tylko zbijasz twardość roztworem z kwasu?
Więcej info trzeba
Zaś 3ml kwasu 10% do 5L, to by było nijakie stężenie po przecinku. Coś nie halo
Podajesz CO2?
Co to zna nawozy?
klarujesz wode, czy tylko zbijasz twardość roztworem z kwasu?
Więcej info trzeba
Robsonik - 5% roztwór HCl uważasz za bezpieczny??? Roztwór, który wlałem był bezpieczny, bardzo słaby. Jednak zjawisko zmętnienia powstało. O nawozach napisałem w pierwszym poście.
edinio47 - KCl to sól potasowa (gorzka). Myślisz, że mogła aż tak zaszkodzić? Chyba oprócz soli powstaje też jakaś siarka.
edinio47 - KCl to sól potasowa (gorzka). Myślisz, że mogła aż tak zaszkodzić? Chyba oprócz soli powstaje też jakaś siarka.
kwas solny, podaje się go w 5% roztworze z wodą destylowaną.
500ml kwasu 36% na 3,5L daje około 5%, mówi o tym blok rozcieńczania kwasów, są też różne kalkulatory w sieci. Potem wlewasz go na tyle litrów ile masz zbiornik, czyli przykładowo na 100L, lejesz 100ml i kontrolujesz testami.
Więc jak lałeś 10% roztwór do 5L baniaka z jakimiś nawozami to hellow
500ml kwasu 36% na 3,5L daje około 5%, mówi o tym blok rozcieńczania kwasów, są też różne kalkulatory w sieci. Potem wlewasz go na tyle litrów ile masz zbiornik, czyli przykładowo na 100L, lejesz 100ml i kontrolujesz testami.
Więc jak lałeś 10% roztwór do 5L baniaka z jakimiś nawozami to hellow
Robsonik - czytaj ze zrozumieniem. Kto mówi o 5l baniaku. Te 5l to ja dopiero wlewałem do akwa. Jakie znaczenie ma to czy posługuję się 5, 10 czy 36% kwasem. Ważne by odmierzyć odpowiednią ilość, następnie rozcieńczyć (w moim przypadku 5l butla) i następnie tak rozcieńczony roztwór wlewam do akwa.
Nie z jakimiś nawozami, tylko konkretnie z K2SO4 i Mgso4*7H2O.
Powtarzam jeszcze raz. Ani kwasu , ani nawozów nie dałem ponad zalecane na forach normy. Minusem jest to, że dałem sporo jak na jednorazową dawkę. Liczę na odpowiedź jakiegoś chemika, który może wskazać co jest przyczyną zmętnienia. Musiała zajść jakaś reakcja chemiczna, czego dowodem jest zmętnienie i zła kondycja ryb.
Nie z jakimiś nawozami, tylko konkretnie z K2SO4 i Mgso4*7H2O.
Powtarzam jeszcze raz. Ani kwasu , ani nawozów nie dałem ponad zalecane na forach normy. Minusem jest to, że dałem sporo jak na jednorazową dawkę. Liczę na odpowiedź jakiegoś chemika, który może wskazać co jest przyczyną zmętnienia. Musiała zajść jakaś reakcja chemiczna, czego dowodem jest zmętnienie i zła kondycja ryb.
napisałem "KCl to sól potasowa(gorzka)". Bo jest gorzka. Na zajęciach z mineralogii miałem okazję smakować sylwinitu, jest gorzki.
Przemyślę ten trop o wysokim stężeniu KCl...
Szkoda, że nikt pod względem chemicznym tego nie opisze. Może doszło do wydzielenia się dużej ilości CO2?
A swoją drogą sól gorzką (siarczan magnezu)dodałem w nawozie. MgSO4*7H2O
Przemyślę ten trop o wysokim stężeniu KCl...
Szkoda, że nikt pod względem chemicznym tego nie opisze. Może doszło do wydzielenia się dużej ilości CO2?
A swoją drogą sól gorzką (siarczan magnezu)dodałem w nawozie. MgSO4*7H2O
czytam ten temat i dlatego ja nie kombinuje z żadnymi kwasami.mnie na przykład wystarczy tylko kranówka+destylka.są akwartyści którzy się na tym znają i obniżają w ten sposób parametry.nie znając się można tylko bigosu sobie narobić.
moje pierwsze 54L (60x30x30)DIVERSA StartUp 60
oraz kostka 30L 40x25x30
pozdro
M.M
oraz kostka 30L 40x25x30
pozdro
M.M
Nie, siarczany nie reagują z kwasem solnym.Czy powodem takiego zatrucia i zmętnienia mogła być reakcja HCl z siarczanami, które są w tych solach?
Też nie.Czy mógł powstać jakiś toksyczny związek siarki?
Masz solny czysty czy jakiś techniczny? Niewielkie ilości kwasu nie powinny wyrządzić szkód w akwarium.
Zmętnienie wody to też raczej przypadek, chlorki są dobrze rozpuszczalne w wodzie (oprócz chlorku srebra). Prędzej to siarczany zareagowały z czymś co było w wodzie i zaczęły się wytrącać.
Pozdrawiam,
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Kamil
Dziwne... U mnie działa