Forum akwarystyczne Akwaforum

zicco86 Dzięki.

Raori parę fotek, które obiecałem. Ogólnie zbiornik fajnie się na tą chwile ustabilizował, żadnych problemów z wodą czy nadmierną ilością glonów. Raz miałem problem z sinicami w jednym miejscu, ale potraktowałem je wodą utlenioną i zaciemniłem akwarium na weekend i nie ma po nich nawet śladu. Roślinki rosną sobie po mału, bez szaleństwa. Parvula w miejscu gdzie korzeń rzuca cień, to nieco marnieje, monte carlo nieśmiało wypuszcza z podłoża młode pędy, więc znak że się w podłożu rozrasta. Szkoda mi tylko Phoenix Moss (ten mech na górze korzenia), który jakby stanął w miejscu i przestał się rozrastać, zrobił się taki jakiś lekko brązowy. Nie wiem co może być przyczyną, może za blisko światła i za dużo go ma. Generalnie w tym zbiorniku podmieniam tylko wodę raz na tydzień i to wszystko

Wygląda na zdecydowanie więcej niz 19l. Brawo.

Dzięki

Odświeżam troszkę temat. Akwarium stabilne, wszystko żyje swoim rytmem, krewetki się mnożą, ogólnie jest ok. Mały , ale bardzo stabilny zbiornik. Dołożyłem tylko trochę światła.

Jest bardzo ładny. Ile masz tam teraz krewetek? Widać 4, czyli pewnie jest ich z 12?

Dużych jest koło 10, ale są też maluchy, których nie zliczę w tym gąszczu mchu.

Czas odgrzać temat, szykuję się do restartu i zmiany wystroju. Tylko jest jeden problem, jest sporo malutkich krewetek i nie wiem jak je wyłapać. Mówię o takich kilkudniowych. Myślałem że odczekam aż podrosną i wyłapię, ale kolejne ok 6 sztuk samic nosi jaja, więc to się nie uda. Cały czas będą w zbiorniku maluchy. Na dzień dzisiejszy krewetkarium wygląda tak.

Trex pisze:szykuję się do restartu i zmiany wystroju

A to dlaczego?
Widzę, że Kolega lubi zmiany

A widzisz, oba zbiorniki zakładałem jak postanowiłem wrócić do akwarystyki po parunastu latach. Teraz po roku i nabraniu troszkę doświadczenia wiem że zrobiłbym je inaczej. Dlatego taka decyzja.