Mętna woda_problem od kilku tygodni
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Mętna woda_problem od kilku tygodni
To mój pierwszy post, więc na wstępnie witam wszystkich - cześć!
Mam duży problem z mętną woda w akwarium, ale od początku...
Zbiornik ma 180l (Aquael z filtrem wewnętrznym kolumnowym światło ledowe) i został uruchomiony ok. trzech-czterech miesięcy temu. Zarybiane rozpocząłem od momentu aż woda dojrzała (trwało to ponad 3-tygodnie), początek był optymistyczny i nic nie zapowiadało katastrofy, aż po miesiącu od wpuszczenia ryb (2 skalary, 2 molinezje, tetra cesarska, 2 gurami mozaikowe, 2 gurami niebieskie) pojawiło się pierwsze zmętnienie. Wiem że w akwarystyce pośpiech jest potrzebny tylko przy ścieraniu wody z podłogi , czekałem stosując tylko co 3 dni podmianki wody i czyszczenie zbiornika z odchodów - prze dwa-trzy tygodnie bez zmian. Wreszcie polecono mi środek do klarowania wszelkich zmętnień wody Clarity i po zastosowaniu (może to przypadek) ale pomogło. W ciągu tygodnia woda znowu czysta, więc zachęcony sukcesem dokupiłem nowe ryby aby zakonczyć obsadę (6 tęczanek i 4 kosiarki). Idylla trwała z miesiąc i zaczęło znowu mętnieć w akwarium.
Nie robiłem gwałtownych ruchów, podmieniałem wodę co 3 dni i czekałem na lepszy rozwój sytuacji, ale było tylko gorzej. Zdesperowany zastosowałem ponownie Clarity, ale bez efektu. Postanowiłem wspomóc bakterie nitryfikacyjne i zastosowałem środek FEMANGA Bakto Fit kilka razy (w sumie 2 tygodnie od pierwszego zastosowania specyfiku) i nic aż do dzisiaj, kiedy proszę o pomoc. Woda aktualnie jest zielonkawo mleczno mętna, normalnie nie widać ryb.
Aha, parametrów wody nie mierzyłem, poza temp. 24 st.
Tym którzy dobrnęli do końca mojego wątku dziękuję i proszę o jakieś rady.
pozdr
Mam duży problem z mętną woda w akwarium, ale od początku...
Zbiornik ma 180l (Aquael z filtrem wewnętrznym kolumnowym światło ledowe) i został uruchomiony ok. trzech-czterech miesięcy temu. Zarybiane rozpocząłem od momentu aż woda dojrzała (trwało to ponad 3-tygodnie), początek był optymistyczny i nic nie zapowiadało katastrofy, aż po miesiącu od wpuszczenia ryb (2 skalary, 2 molinezje, tetra cesarska, 2 gurami mozaikowe, 2 gurami niebieskie) pojawiło się pierwsze zmętnienie. Wiem że w akwarystyce pośpiech jest potrzebny tylko przy ścieraniu wody z podłogi , czekałem stosując tylko co 3 dni podmianki wody i czyszczenie zbiornika z odchodów - prze dwa-trzy tygodnie bez zmian. Wreszcie polecono mi środek do klarowania wszelkich zmętnień wody Clarity i po zastosowaniu (może to przypadek) ale pomogło. W ciągu tygodnia woda znowu czysta, więc zachęcony sukcesem dokupiłem nowe ryby aby zakonczyć obsadę (6 tęczanek i 4 kosiarki). Idylla trwała z miesiąc i zaczęło znowu mętnieć w akwarium.
Nie robiłem gwałtownych ruchów, podmieniałem wodę co 3 dni i czekałem na lepszy rozwój sytuacji, ale było tylko gorzej. Zdesperowany zastosowałem ponownie Clarity, ale bez efektu. Postanowiłem wspomóc bakterie nitryfikacyjne i zastosowałem środek FEMANGA Bakto Fit kilka razy (w sumie 2 tygodnie od pierwszego zastosowania specyfiku) i nic aż do dzisiaj, kiedy proszę o pomoc. Woda aktualnie jest zielonkawo mleczno mętna, normalnie nie widać ryb.
Aha, parametrów wody nie mierzyłem, poza temp. 24 st.
Tym którzy dobrnęli do końca mojego wątku dziękuję i proszę o jakieś rady.
pozdr
pH, GH, KH - to podstawowe parametry i mus, żeby mieć preparaty do oznaczania w domu. Szczególnie jak chcesz trzymać w nim ryby. To istotne, żeby parametry wody były w optimum (a nie w zakresie) dla gatunków jakie trzymasz, w przeciwnym wypadku będą chorować, a nawet umierać. Z tego co opisałeś masz ryby ze środowisk kwaśnych i zasadowych. Ale najpierw opanuj obecne zmętnienie.
Trex ma rację, zrób konkretną podmianę wody. Tak z połowę.
Potem podmiana wody obowiązkowo co tydzień jakieś 15-20% (jak podmieniałeś co 3 dni to bardzo dobrze, ale ile), masz duże ryby.
Jaki masz ten filtr. Może jest niewydajny i nie wyrabia.
Filtr nie należy czyścić pod kranówą, bo zabija się wtedy bakterie nitryfikacyjne i po takim czyszczeniu akwarium startuje jakby ponownie. Wtedy też można spodziewać się kłopotów. Pewne przesłanki sugerują, że mogłeś wybrać taką opcję.
Trex ma rację, zrób konkretną podmianę wody. Tak z połowę.
Potem podmiana wody obowiązkowo co tydzień jakieś 15-20% (jak podmieniałeś co 3 dni to bardzo dobrze, ale ile), masz duże ryby.
Jaki masz ten filtr. Może jest niewydajny i nie wyrabia.
Filtr nie należy czyścić pod kranówą, bo zabija się wtedy bakterie nitryfikacyjne i po takim czyszczeniu akwarium startuje jakby ponownie. Wtedy też można spodziewać się kłopotów. Pewne przesłanki sugerują, że mogłeś wybrać taką opcję.
[126L] Dżungla