: 23 wrz 2018 13:45
Dzisiaj od rana spokojne zazwyczaj kiryski śmigały po całym akwarium jak szalone. Szybko okazało się, że samce ganiają za samiczkami - udało mi się nawet zauważyć, jak się wycierają, a samiczka przykleja jajeczko do listka z przodu akwarium. Nie wiem dokładnie, ile tych samiczek mam - minimum 2, więc zakładam, że jeszcze trochę ikry gdzieś poukrywały.
Od jakiegoś czasu leję do zbiornika carbo od AquaArtu w ilości 5 ml dziennie - działa, glony stopniowo odpuszczają, ale powoli. Martwię się jednak, czy aldehyd nie zaszkodzi ikrze? Jak długo w ogóle można przedawkowywać carbo? Wiem, że narybek tak czy siak będzie miał małą szansę na przeżycie, ale wolałabym im jeszcze dodatkowo tego nie utrudniać.
Od jakiegoś czasu leję do zbiornika carbo od AquaArtu w ilości 5 ml dziennie - działa, glony stopniowo odpuszczają, ale powoli. Martwię się jednak, czy aldehyd nie zaszkodzi ikrze? Jak długo w ogóle można przedawkowywać carbo? Wiem, że narybek tak czy siak będzie miał małą szansę na przeżycie, ale wolałabym im jeszcze dodatkowo tego nie utrudniać.