[270l] Fotorelacja z zakładania akwarium z hydroponiką
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
[270l] Fotorelacja z zakładania akwarium z hydroponiką
Witam nadszedł czas uruchomienia kolejnego akwarium
Wybór padł na 270l wymiary 120x45x50
Oświetlenie belka dyi 80W
viewtopic.php?t=23276
Filtracja chwilowo wewnętrzny filtr
i hydroponika viewtopic.php?t=23966
docelowo jeszcze kubełek ikola 400max
szkło 10mm float ze wzmocnieniami na zamówienie u miejscowego szklarza
szafka wykonana przez stolarza z płyty 18mm blat i dół 2x18cm
Akwarium będzie w wersji LT na bazie ziemi z biedronki i kulek glinianych .Warstwa ziemi ok 2cm na to ok 4cm żwirku 0,8-2mm w drugiej połowie piasek z Wisły
rosliny to proste w uprawie echinodorus ocelot kilka odmian małych kryptokoryn anubiasy i lotosy
CDN
Wybór padł na 270l wymiary 120x45x50
Oświetlenie belka dyi 80W
viewtopic.php?t=23276
Filtracja chwilowo wewnętrzny filtr
i hydroponika viewtopic.php?t=23966
docelowo jeszcze kubełek ikola 400max
szkło 10mm float ze wzmocnieniami na zamówienie u miejscowego szklarza
szafka wykonana przez stolarza z płyty 18mm blat i dół 2x18cm
Akwarium będzie w wersji LT na bazie ziemi z biedronki i kulek glinianych .Warstwa ziemi ok 2cm na to ok 4cm żwirku 0,8-2mm w drugiej połowie piasek z Wisły
rosliny to proste w uprawie echinodorus ocelot kilka odmian małych kryptokoryn anubiasy i lotosy
CDN
Twój baniak zapowiada się naprawdę ciekawie
Da się jakoś opanować odgłosy spadającej wody do akwarium?
Użyłeś doniczek czy plastikowych wiaderek?
Ja u siebie myślałem aby dać dużą doniczkę, zasypać keramzytem i w to rośliny, ale patrzę na Twoje rozwiązanie i jest całkiem ciekawie-rośliny w keramzycie, a ceramika jako filtr.andypl33 pisze:została uruchomiona hydroponika wypełniona 2l ceramiki a doniczki keramzytem
Da się jakoś opanować odgłosy spadającej wody do akwarium?
Użyłeś doniczek czy plastikowych wiaderek?
Co do odgłosu to jeszcze nie wiem bo nie zalalem do pełna ale liczę ze nie będzie pluskac odnośnie doniczek to jak dobrze pamiętam to sa to pojemniki na ogórki kiszone z biedry takie biale wiaderka .A teraz rzecz ciekawsza akwarium zalalem w sobotę wniedziele po ok 30 godzinach wpuściłem dwie małe ampularie minęło 24 godziny a one dalej sięgają po korzeniach czyżby akwarium na ziemi szybciej dojrzewalo czy te stwory są bardziej odporne
Nie zrozumiałam Twojej wypowiedzi. Masz bardzo duże akwarium, czemu ampularie w takim litrażu miałyby się czymś zatruć? I co to znaczy "sięgają po korzeniach"?andypl33 pisze:A teraz rzecz ciekawsza akwarium zalalem w sobotę wniedziele po ok 30 godzinach wpuściłem dwie małe ampularie minęło 24 godziny a one dalej sięgają po korzeniach czyżby akwarium na ziemi szybciej dojrzewalo czy te stwory są bardziej odporne
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Po kilkunastu godzinach cykl się jeszcze nie zaczął, nie ma o czym pisać.
Zdarzało mi się wpuszczanie niewielkiej ilości krewetek czy nawet kilku ryb do świeżo założonego akwarium i wszystko zawsze ładnie przeżyło. Myślę, że najbardziej newralgicznym punktem jest tzw. nitrit pick, czyli skok na maksymalnie wysoki poziom NO2. Ponieważ w nowo założonych przeze mnie akwariach zawsze podmieniałam wodę, to ten skok był krótkotrwały i często nieznaczny, nie powodujący letalności fauny w zbiorniku.
Oczywiście absolutnie takiego postępowania nie polecam świeżym akwarystom.
Zdarzało mi się wpuszczanie niewielkiej ilości krewetek czy nawet kilku ryb do świeżo założonego akwarium i wszystko zawsze ładnie przeżyło. Myślę, że najbardziej newralgicznym punktem jest tzw. nitrit pick, czyli skok na maksymalnie wysoki poziom NO2. Ponieważ w nowo założonych przeze mnie akwariach zawsze podmieniałam wodę, to ten skok był krótkotrwały i często nieznaczny, nie powodujący letalności fauny w zbiorniku.
Oczywiście absolutnie takiego postępowania nie polecam świeżym akwarystom.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Jak dobrze pamiętam DianaW w swej książce pisała ze do akwariów z ziemią wpuszcza ryby po kilkunastu godzinach bo w ziemi jest dość odpowiednich bakterii
A teraz z innej beczki chciałem trochę popracować nad parametrami wody w kranie mam wodę od 11 do 20kh mieszana z dwóch ujęć srednio ok 15w stopniach niemieckich dostanę 5l kwasu solnego 5% i chciałem zejść z twardościa w miare nisko do bezpiecznego poziomu 4 stopni .pH mam cos ok 7.3 7.5 czy dam radę bez CO2 zejść w granice 6.5 7.0
A teraz z innej beczki chciałem trochę popracować nad parametrami wody w kranie mam wodę od 11 do 20kh mieszana z dwóch ujęć srednio ok 15w stopniach niemieckich dostanę 5l kwasu solnego 5% i chciałem zejść z twardościa w miare nisko do bezpiecznego poziomu 4 stopni .pH mam cos ok 7.3 7.5 czy dam radę bez CO2 zejść w granice 6.5 7.0
No to zrobiłem mały eksperyment do 10l kranowki wlalem 30mil kwasu siarkowego po kilku godzinach pH 4 lub mniej twardość ogólna ok 15-17. Weglanowa ok 0 2 test praktycznie żółty od początku testy zoolek. Jutro porównań z kranowitem ale wygląda to zachęcająco szczególnie jak by to zmieszać z wodą z ro
TUTAJ znajdziesz program "kalkularor" zulixa-taka mała pomoc przy obliczeniach ile trzeba kwasu
Wodę oczywiście musisz zmiękczyć wodą RO bo wyjdzie Ci woda twarda i kwaśna, a takiej nie ma (chyba) w naturze.
Wodę oczywiście musisz zmiękczyć wodą RO bo wyjdzie Ci woda twarda i kwaśna, a takiej nie ma (chyba) w naturze.