Karmienie rannego bojownika

Co jedzą nasi podopieczni w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Mortuary
Posty: 13
Rejestracja: 08 paź 2018 9:16
Lokalizacja: Wieliczka

Karmienie rannego bojownika

Post autor: Mortuary »

Witam! Potrzebuję porady jak nakarmić rannego bojownika, rybka nie jest w stanie polować, żywiła się do tej pory tylko żywym i ruchliwym pokarmem, nie ruszy karmy ani martwych lub "śniętych" larw. Znalazłam taki preparat: JBL Nobilfluid Artemia 50ml - Pokarm w płynie z larwami solowca i witaminami dla narybku.
Czy mogę go bezpiecznie podać bojownikowi, jeśli tak to czy powinnam to zrobić w mniejszym zbiorniku? Rybka przebywa w akwarium z filtrem, grzałką o pojemności ok 25l (w chwili obecnej około 17l dla ułatwienia pielęgnacji i opieki). Jaką ilość preparatu powinnam podać? Proszę o pilną odpowiedź, muszę zdążyć zamówić produkt, niestety nic podobnego nie dostanę w swoim sklepie zoologicznym.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Niestety mam wrażenie, że to zakup bezużyteczny. Bojownik przyzwyczajony do pokarmu żywego nie będzie zainteresowany pokarmem w płynie i bardzo drobnym (dla narybku) jaki proponujesz.

Już szybciej należałoby podawać mu żywy pokarm pęsetą pod pysk lub przy pomocy słomki do napojów (rurki).

Zobacz, tutaj masz film jak wygląda ten pokarm w trakcie podawania:
https://www.youtube.com/watch?v=BwcSlbTV3Ec

Wiem, że to co napiszę jest niepopularne, ale spróbuj podać bojownikowi pod pysk ochotkę. Jest bardzo wonna i może pobudzić apetyt. Poza tym taki wysokokaloryczny i tłusty posiłek może się rybie przydać.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ODPOWIEDZ