Forum akwarystyczne Akwaforum

Witam,jak pisałem,wystartuję to coś wrzucę. Świeżo zalane akwa 45L raczej ogólne, choć myślę aby trochę w nim roślinek jednak było.

Akwarium;50x30x30
Oświetlenie: Pokrywa Maxi led 17,3 W +RGB
Filtr : Ikola 150 wraz z ceramiką na dnie.
Podłoże: Ichiban Dark Soil w ilości 9L
Grzałka: 50W Jeneca
2 korzenie+ 2 kamienie lawy.

Roślinki :
Eleocharis parvula
Micranthemum Monte Carlo
Bacopa monnieri
Limnophila aromatica
Micrantheum umbrosum
Alternanthera reineckii Red mini
Rotala macrandra
Rotala rotundifolia

Co do obsady szczerze jeszcze nie myślałem.


A więc, zmontowałem, ułożyłem i zalałem w końcu swoje akwarium. Woda jeszcze trochę mętnawa ale myślę że się wyklaruje, w sumie stoi jakie 30minut dopiero

W filtrze zostały oryginalne gąbki Ikoli , dodałem tylko na dno ceramikę.
Nie podaję CO2 oraz nie mam zmontowanej bimbrowni.
Oparłem się na testach JBL paskowych, wskazało że KH mam podwyższone (w sensie na czerwono) reszta w normie.

Poniżej link do zdjęcia. Pozdrawiam

I teraz trzeba dać mu czas, aby wszystko ruszyło...no i tą deszczownicę dałbym trochę wyżej, bliżej powierzchni, aby robiła ruch na tafli wody.

Robi ruch wody, gdyż trochę ją przekręciłem do góry. Rurki nie pozwalają mi dać ją wyżej,bo wtedy rurkę która omija krawędź szkła musiałbym dać wyżej, a niestety mam i muszę mieć pokrywę. Powinno się sprawdzić.

Zapomniałem dodać jeszcze że do kubełka dałem bakterie tetra Bactozym.
Z zasiedleniem poczekam z 2 tygodnie.

rurki zawsze można skrócić
no, ale to Tobie ma się podobać. Mnie osobiście bije po oczach ta rura po środku.

No mnie właśnie trochę też, dobry pomysł z tym skróceniem, pomyślę o tym, trzeba by było tylko precyzyjnie dociąć.

Z tą precyzyjnością to nie przesadzaj, bierzesz, tniesz, wciskasz i odpalasz... i leci jak ma lecieć. Chyba chłopowi nie trzeba tego tłumaczyć.

No na pewno nie. W sumie w pracy też różne rury się docina, tu jest mała obawa tylko o materiał żeby coś nie strzeliło, ale powinno być ok.

Dzisiaj wstałem, i woda dalej trochę mętna jeszcze jest, czy to normalne ?. Być może działają jeszcze jakieś związki, może podłoże coś oddaje do wody... Albo może ja coś źle zrobiłem.... :

Spokojnie wszystko się wyklaruje. Jeżeli wystąpi zakwit pierwotniaków to zmętnienie będzie jeszcze większe. Wszystko po paru dniach się unormuje cierpliwości.

Witam, a więc trochę się pozmieniało co do obsady oraz reszty.

Dodałem napowietrzacz Oxypro 150

Obsadziłem troszkę więcej roslinek m.in anubiasy oraz dostałem roślinkę od kuzyna tą co jest z prawej strony. Jak ma młode liście to robią się różowiutkie a z czasem zielenieją. Wygląda świetnie ale niestety nie wiem jak się nazywa.(ogólnie roślinność poszła fajnie do góry co cieszy)

Początkowo miałem przez może 2 tygodnie
2 otoski
6 gupików 3samce-3samice
1 bojownik samiec
oraz były krewetki red cherry w ilości 4 sztuki lecz po jednej nocy została 1. Daje głowę że to bojownik bo się nimi interesował i to bardzo.

Po kilku dniach wymieniłem Bojownika na prętnika karłowatego oraz dokupiłem koleżankę. Bojownik po prostu nie dawał spokoju gupikom a raczej ich ogonom.

Otoski były 2 i są 2 ,i mają się dobrze.( Jednego złapała ospa, lecz wyleczyłem go dzięki CMF oraz podniesieniem temperatury oraz poziomem napowietrzania.

Zauważyłem tylko u małego heńka bledniejące bądź brązowiejące liście.
A co jeśli by tak im dodać np 4 neonki czerwone dla towarzystwa?


Parametry wody:
Parametry oparte na stestach JBL paskowych

NO3 - 0
NO2 - 0
GH'd - między 5-6 a 11-12
KH'd - 8-9
pH - 7,5
CL2 - 0

I takie na razie się utrzymują.

Dodaję tylko potas co drugi dzień 1ml