BettaManiac pisze:Goldi,a co myślisz o tych pałeczkach dla roślin zwykłych?
Przez długi czas dziwiłem się że to ludzie stosują . przecież nie mamy nad tym kontroli (myślałem)
Takie niewielkie (128l) zrobiłem z piasku i właśnie tych pałeczek . Takie trochę na odpierdziel .
Jestem zdumiony efektami i łatwością prowadzenia tego zbiornika - co ja gadam - ten zbiornika sam się prowadzi i co 2-3 tygonie czsami rzadziej podmieniam wodę w ilościach przypadkowych .
Glonów zero (sic!) rośłiny OK - czasami psiknę tam żelaza tak na wszelki wypadek.
Jedyny problem to rośliny się jakiś czas temu upomniały o potas to teraz od czasu do czasu sypnę szpatułkę nawozu bez specjalnego liczenia i bez specjalnych pomiarów.
Po jakiś 2 miesiącach nie podmieniania wody przezwyciężyłem lenistwo i coś tam pomierzyłem . NO3 w okolicach 30-40 fosfor w okolicach 2 potasu mało ale nie pamiętam .
Podsumowując: moje uprzedzenia do pałeczek okazaly sie absolutnie nie uzasadnione . Polecam