[54l] Prętnik karłowaty
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 kwie 2019 13:35
[54l] Prętnik karłowaty
Udało mi się uporządkować obsadę małego akwa.
Postanowiłem trzymać tam tylko kilka neonów i parę Prętnika Karłowatego.
Ta para właśnie mnie martwi:-( samiec w miarę ok. Jest widoczny, pobiera powietrze, pływa. Samica schowała się w szczelinie między skałami i nie opuszcza kryjówki nawet na sekundę.
Czy to normalny etap aklimatyzacji? Stres mógł spowodować u niej takie zachowanie?
Martwić się czy spokojnie czekać?
Postanowiłem trzymać tam tylko kilka neonów i parę Prętnika Karłowatego.
Ta para właśnie mnie martwi:-( samiec w miarę ok. Jest widoczny, pobiera powietrze, pływa. Samica schowała się w szczelinie między skałami i nie opuszcza kryjówki nawet na sekundę.
Czy to normalny etap aklimatyzacji? Stres mógł spowodować u niej takie zachowanie?
Martwić się czy spokojnie czekać?
- michelle1992
- Moderator
- Posty: 691
- Rejestracja: 20 sty 2011 12:30
- Lokalizacja: 3miasto
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 kwie 2019 13:35
Nie zgadzam się z takim stwierdzeniem- ryby labiryntowe korzystają z powietrza znad tafli bez względu na jakość wody, to nie jest tak, że jedynie "łapią" powietrze kiedy jest mało tlenu w wodzie..... miałem kilka gatunków labiryntowych ryb i zawsze sobie pobierały powietrze znad tafli, a żadne zwierzę jeszcze się u mnie nie udusiło.
Co ma "prętnik do wiatraka"? Twoje stwierdzenie zostało napisane w taki sposób, że ryby labiryntowe w akwarium korzystają z dodatkowej opcji oddychania wtedy, kiedy z wodą dzieje się coś niedobrego i według mnie to jest nieprawda- z obserwacji mam inne spostrzeżenia- labiryntowce korzystają z labiryntu, bo taką mają naturę, na przykład obecnie w zbiorniku mam samiczki bojownika bez samca- o budowie gniazda nie ma mowy- łykają sobie codziennie często powietrze znad tafli wody....reszta obsady jest dość sporo czasu u mnie i takie razbory na przykład już dawno by pokazały, gdyby coś złego działo się z wodą...także ten konkretny przypadek według mnie nie odbiega od "mojej normy"- czy woda byłaby nieskazitelna, czy taka jak jest obecnie- prętnik tak samo łapał by powietrze znad tafli.
Litraż też nie jest tragedią, bezpieczniej dla samicy byłoby, gdyby jej w ogóle nie było, ale to też norma wśród prętników, że samiec to "damski bokser". Myślę, że i parkę z powodzeniem można trzymać w 54l pod warunkiem dobrego przygotowania zbiornika- labiryntowce to ryby ciekawskie i wciskające się w każdy kąt- śmiało można im dać prawdziwą gęściochę roślinną, że inne ryby nie miałyby gdzie pływać, samo to już stwarza bardzo wiele opcji schowania się i braku możliwości "rozpędzenia się" samca na samicę- w gęstwinie nie zaszarżuje
Litraż też nie jest tragedią, bezpieczniej dla samicy byłoby, gdyby jej w ogóle nie było, ale to też norma wśród prętników, że samiec to "damski bokser". Myślę, że i parkę z powodzeniem można trzymać w 54l pod warunkiem dobrego przygotowania zbiornika- labiryntowce to ryby ciekawskie i wciskające się w każdy kąt- śmiało można im dać prawdziwą gęściochę roślinną, że inne ryby nie miałyby gdzie pływać, samo to już stwarza bardzo wiele opcji schowania się i braku możliwości "rozpędzenia się" samca na samicę- w gęstwinie nie zaszarżuje
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 kwie 2019 13:35
Te parametry dotyczą moje drugiego zbiornika który cały czas dojrzewa.
Przed chwilą zauważyłem u samca dziwną plamę
https://zapodaj.net/images/44b7c03ae4648.jpg
Czy ktoś wie co to jest?
Przed chwilą zauważyłem u samca dziwną plamę
https://zapodaj.net/images/44b7c03ae4648.jpg
Czy ktoś wie co to jest?
- BettaManiac
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 mar 2019 9:06
- Lokalizacja: Toruń/Kuj.Pom.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 kwie 2019 13:35
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 kwie 2019 13:35
mirukan lipny z Ciebie Sherlock Holmes.
Gdybyś się dobrze wczytał w mój drugi temat, zauważyłbyś wyraźnie, że parametry wody do których raczyłeś się przyczepić odnoszą się do mojego pierwszego, małego akwarium 54l, w którym rzeczywiście pływają teraz tylko Neony i wspomniana w tym temacie para Prętników.
Małe akwarium jest ustabilizowane, i również z tematu który sobie ochoczo kopiujesz wyczytałbyś że jego parametry to:
Po uwaznej lekturze wiedziałbyś również, że do sklepu zoologicznego oddałem większość obsady małego zbiornika, zostawiłem tylko Neony i dokupiłem parę Prętnika.
Dlatego gorąca prośba abyś pohamował swoje niespełnione fantazje na temat detektywistyki i pozwolił się wypowiedzieć osobom, które są w stanie mi pomóc w rozpoznaniu problemu związanego z samcem Prętnika.
Gdybyś się dobrze wczytał w mój drugi temat, zauważyłbyś wyraźnie, że parametry wody do których raczyłeś się przyczepić odnoszą się do mojego pierwszego, małego akwarium 54l, w którym rzeczywiście pływają teraz tylko Neony i wspomniana w tym temacie para Prętników.
Małe akwarium jest ustabilizowane, i również z tematu który sobie ochoczo kopiujesz wyczytałbyś że jego parametry to:
gdzie po zweryfikowaniu testami kropelkowymi twardość wyszła znacząco niższa, NO2 potwierdziło się na poziomie 0, pH 7,5; NO3 10.andrzejek87 pisze: Podam też parametry małego akwa z rybami:
KH: 6
pH: 8
NO3: 10
NO2: 0
GH: >21
CI2: 0
Po uwaznej lekturze wiedziałbyś również, że do sklepu zoologicznego oddałem większość obsady małego zbiornika, zostawiłem tylko Neony i dokupiłem parę Prętnika.
Dlatego gorąca prośba abyś pohamował swoje niespełnione fantazje na temat detektywistyki i pozwolił się wypowiedzieć osobom, które są w stanie mi pomóc w rozpoznaniu problemu związanego z samcem Prętnika.