korzenie na lisciach?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
korzenie na lisciach?
witam,na koncach lisci kryptokoryny wyrastaja takie male brazowe wasy-wyglada to jak korzonki,co to moze byc?
parametry akwa
pH-7.4
GH-12
KH-6
temp-25
podaje CO2 i nawoz NUTRAFIN PLANT GRO +ZELAZO
pozdrawiam
parametry akwa
pH-7.4
GH-12
KH-6
temp-25
podaje CO2 i nawoz NUTRAFIN PLANT GRO +ZELAZO
pozdrawiam
'Bog stworzyl czlowieka, bo nie spodobala mu sie malpa.
Dalszych eksperymentow zaprzestal'
Dalszych eksperymentow zaprzestal'
- Maciej0478
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 lut 2006 8:45
- Lokalizacja: Poznań
Może to jednak nie korzonki ale krasnorosty (np. Compsopogon). Spróbuj porównać z tymi w galerii na stronie http://www.glony.republika.pl/
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
korzenie na lisciach?
Witam
Mam u siebie ten sam objaw
Chciałbym zapytać po jakim czasie można odłaczyć młode roślinki, a może one same sie odłączą
Dziekuję za odpowiedź i pozdrawiam
Mam u siebie ten sam objaw
Chciałbym zapytać po jakim czasie można odłaczyć młode roślinki, a może one same sie odłączą
Dziekuję za odpowiedź i pozdrawiam
-
- Pomocnik
- Posty: 350
- Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
- Lokalizacja: Ho hO...
jeżeli to jest mikrozorium oskrzydlone to nie zakorzenia się w żwirku tylko rośnie nad: na korzeniach i kamieniach.
hoduję tę roślinę z powodzeniem zaczepioną w mchu jawajskim trzymającym się mocno korzenia. Młode mikrozoria przenoszę w celu ukorzenienia na mech jawajski, ale dopiero wtedy, kiedy liść z którego wyrosły obumiera lub kiedy mają przynajmniej 5 własnych liści.
kordare: nie widać na tej roślinie młodych małych listków wyrastających na zewnątrz z tego podstawowego?
hoduję tę roślinę z powodzeniem zaczepioną w mchu jawajskim trzymającym się mocno korzenia. Młode mikrozoria przenoszę w celu ukorzenienia na mech jawajski, ale dopiero wtedy, kiedy liść z którego wyrosły obumiera lub kiedy mają przynajmniej 5 własnych liści.
kordare: nie widać na tej roślinie młodych małych listków wyrastających na zewnątrz z tego podstawowego?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
korzenie na lisciach?
Tak to jest mikrozorium oskrzydlone
U mnie są dopiero zalążki liści i do tego pojdyńcze (najdluższy listek ma ok 1cm) więc będę musiał jeszcze troszkę poczekać. Korzonków jest bardzo dużo, jestem ciekaw ile roślinek udaje się Pani posadzić po odczepieniu od roślinki
matki
Pozdrawiam
U mnie są dopiero zalążki liści i do tego pojdyńcze (najdluższy listek ma ok 1cm) więc będę musiał jeszcze troszkę poczekać. Korzonków jest bardzo dużo, jestem ciekaw ile roślinek udaje się Pani posadzić po odczepieniu od roślinki
matki
Pozdrawiam
-
- Pomocnik
- Posty: 350
- Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
- Lokalizacja: Ho hO...
Hej!
Z microsorium to jest tak, ze trudno okreslic wstepnie ile bedzie tak naprawde mlodocianych roslin, wlasnie przez nieregularny peczek pierzastych korzeni:)
A odlaczyc je mozesz w takim razie (skoro to mikrosorium, a nie kryptokoryna:)) jak bedzie juz kilka listkow, bo microsorium rosnie dosyc wolno i albo tak jak mowi BARA wsadz w mech, albo korzen jesli masz, ale microsorium tak naprawde swobodnie moze rosnac na tym lisciu-matce, dopoki nawet nie osiagnie duzych rozmiarow - ja wtedy ucinam caly lisc, rozsadzam na kilka sadzonek, zaleznie iile roslinek wyroslo i dopiero wtedy na korzen. A lisc matka idzie do smieci:)
Tak naprawde w przypadku microsorium sadzonki wyrastaja tylko na starych lisciach, ktore beda juz powoli 'szly w odstawke' i nie ma sensu ratowanie takiego liscia, bo moze sie okazac ze w najlepszym przypadku nie bedzie rosl, albo po prostu zacznie sie stopniowa chloroza i nekroza...
PozdR!
Z microsorium to jest tak, ze trudno okreslic wstepnie ile bedzie tak naprawde mlodocianych roslin, wlasnie przez nieregularny peczek pierzastych korzeni:)
A odlaczyc je mozesz w takim razie (skoro to mikrosorium, a nie kryptokoryna:)) jak bedzie juz kilka listkow, bo microsorium rosnie dosyc wolno i albo tak jak mowi BARA wsadz w mech, albo korzen jesli masz, ale microsorium tak naprawde swobodnie moze rosnac na tym lisciu-matce, dopoki nawet nie osiagnie duzych rozmiarow - ja wtedy ucinam caly lisc, rozsadzam na kilka sadzonek, zaleznie iile roslinek wyroslo i dopiero wtedy na korzen. A lisc matka idzie do smieci:)
Tak naprawde w przypadku microsorium sadzonki wyrastaja tylko na starych lisciach, ktore beda juz powoli 'szly w odstawke' i nie ma sensu ratowanie takiego liscia, bo moze sie okazac ze w najlepszym przypadku nie bedzie rosl, albo po prostu zacznie sie stopniowa chloroza i nekroza...
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
gregu, przyłączam się do informacji podanych przez macwiernika. Do tej pory udało mi się rozsadzić wszystkie poza jedną odroślą z mikrozorium, a straciłam ją dlatego, że była za mała na rozsadzanie. Teraz czekam zawsze, aż liść podstawowy zacznie obumierać lub maluch ma już kilka większych liści i korzeni.
tak jak pisałam pod którymś z tematów, widziałam piętrową hodowlę mikrozorium opartą o siatkę w tylnej części akwa. Sama planuję coś takiego zrobić, bo wyglądało to super. Wtedy rośliny nie były rozsadzane, ale młode od razu chwytały korzeniami nowe podłoże na swojej wysokości i wyrastały bezpośrednio na nim.
Życzę powodzenia w hodowli tej pięknej rośliny, służę pomoca w przypadku pytań.
tak jak pisałam pod którymś z tematów, widziałam piętrową hodowlę mikrozorium opartą o siatkę w tylnej części akwa. Sama planuję coś takiego zrobić, bo wyglądało to super. Wtedy rośliny nie były rozsadzane, ale młode od razu chwytały korzeniami nowe podłoże na swojej wysokości i wyrastały bezpośrednio na nim.
Życzę powodzenia w hodowli tej pięknej rośliny, służę pomoca w przypadku pytań.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Listki nowych roślinek rosną, mają już kolo 4cm, ale mam wrażenie ze sa to pojedyńcze listki Czy one rosną tak nierównomiernie tzn. jedne są już dość duże, a pozostale dopiero co będą się pojawiać???
Pozdrawiam
Grzesiek:)
126l 80x35x45; FLUVAL 205; HAGEN ELITE Z TERMOSTATEM 150W; HAILEA ACO-2204
Sporo roślinek + 11xNeon Innesa 4xKirysek Plamisty 1xHypostomuspunctatus 4x Pielęgniczki Kakadu (1samiec+3samice)
Grzesiek:)
126l 80x35x45; FLUVAL 205; HAGEN ELITE Z TERMOSTATEM 150W; HAILEA ACO-2204
Sporo roślinek + 11xNeon Innesa 4xKirysek Plamisty 1xHypostomuspunctatus 4x Pielęgniczki Kakadu (1samiec+3samice)
skoro juz o microzorium mowa i o tym ze sie w taki sposob rozmnazaja to czy wszystkie microzoria "rodza"takie lisciowe sadzonki bo moje microzorium rosnace na korzonku nie ma takich mlodych sadzonek na lisciach ja rozmnazam moje za pomoca podzialu kłacza i tak z ciekawosci pytam bo moje jakos dziko troche wyglada tzn nie ma tak duzych lisci jak widze w sklepie ale ma ich bardzo duzo rosnie w nieco zaciemnionej czesci akwarium podobnie jak mech (jak dam je do wiekszego swiatla to zaczynaja chorowac i nie sa tak geste)
nie potrzebne mi sa mlode sadzonki ani nic w tym stylu tylko z czystej ciekawosci pytam o te sadzonki lisciowe bo kiedys dostalem mala i mizerna roslinke i posadzilem ja na korzeniu potem wyczytalem ze to jest microzorium i moje jakos nie ma tych sadzonek na lisciach mimo iz jest zdrowo zielone i ma mase lisci czy microzorium moze nie "rodzic" nowych sadzonek przez liscie i czy to czasem nie jest oznaka czegos zlego tzn nie rodzi tych sadzonek bo ma zle u mnie (mimo iz wyglada super na korzeniu i jest zywo zielona) czy poprostu nie rodzi bo akurat taka odmiana "bezplodna"
pozdrawiam czysto ciekawy
nie potrzebne mi sa mlode sadzonki ani nic w tym stylu tylko z czystej ciekawosci pytam o te sadzonki lisciowe bo kiedys dostalem mala i mizerna roslinke i posadzilem ja na korzeniu potem wyczytalem ze to jest microzorium i moje jakos nie ma tych sadzonek na lisciach mimo iz jest zdrowo zielone i ma mase lisci czy microzorium moze nie "rodzic" nowych sadzonek przez liscie i czy to czasem nie jest oznaka czegos zlego tzn nie rodzi tych sadzonek bo ma zle u mnie (mimo iz wyglada super na korzeniu i jest zywo zielona) czy poprostu nie rodzi bo akurat taka odmiana "bezplodna"
pozdrawiam czysto ciekawy
Póki co 96 litrów-amazonka