Zastanawiam się z czego można zrobić dobrą kryjówkę;)
Pomijając zameczki w sklepach i korzenie...
Czy plastikowe doniczki, odpowiednio wycięte oczywiście i odpowiednio dobrane, mogłyby się nadać...? A ceramiczne...?
Prosiłbym speców o wypowiedzenie się i nowe pomysły
Oczywiście - te niskim kosztem i z pomysłem
Pozdro!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
Zameczki sobie daruj..bo to kiczowate. Polecam korzenie a takze czasem uda sie nabyć drewniane rurki, takowe sam mam. Innne rozwiązanie to ceramiczne rurki, ktore można upiekszyć np. oklejajac silikonem i na to żwirek z akwa aby sie odpowiednio komponowało z dnem. Kwestia tylko inwencji twórczej.
Tak wlasnie, zameczki sobie darujemy
A drewniane rurki... Hmm... To byloby naprawde ciekawe, tylko chyba trudno dostepne... A na przyklad rurki pcv...? Ogolnie plastikowe...? Czy one wytracaja jakies negatywne rzeczy do wody...?
A ceramiczne - czy nadalaby sie ceramiczna doniczka...? Kwestia odpowienich otworow, a jak obrosnie mchem, to mysle, ze estetyczne walory tez bedzie spelniala
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
a może łupki? można kupić takie płaskie kamienie w akwarystycznym i odpowiednio ułożyć.. całkiem ciekawie to wygląda, przynajmniej moim zdaniem. to zależy też chyba dla jakich rybek?
Najpierw trzeba ten kokos jakos otworzyć, ja to robie piłą albo delikatnie małym młotkiem, potem musisz wydłubać z niego cały miąsz i kryjówka gotowa. A wygląda to potem tak:
ja żeby mieć pewnośc że żadnego syfu z kokosów nie przyniose, gotowałeł je ze trzy razy, w tym dwa razy to byla woda z solą. W końcu nigdy nie wiadomo gdzie te kokosy były wcześniej:P, trzeba też bardzo dokładnie miąsz wybrać. Jak już taki kokos oczyszczony z miaszu i wygotowany to do baniaka. Tylko będę musiał chyba moje kokosy wyciągnąc bo mój kiryśnik niedługo tam utknie, już teraz się ledwo mieści.
