Dwa pytania
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Dwa pytania
Witajcie. To znowu ja i znowu mam pytania (ale kto pyta nie błądzi )
1. W upalny dzień mam w akwarium 28 * i nie bardzo wiem co na to poradzić poza wyłączeniem śwatła. Jest na to jakiś sposób?
2. Stwierdziłem kilka dni temu ze musiałem mieć w akwarium porządną rozrubę. Molinezja miała przecięty na pół ogon, kirysy miały płetwy na grzbiecie w formie piuropusza-irokeza, jeden z gupików ucięty kawałek ogona, a mieczyki boczyły sie po kątach. Do dzisiaj większość ran sie zagoiła/zrosła, niemniej ciekawi mnie czy takie "krwawe" rozruby w akwarium są normalne?
1. W upalny dzień mam w akwarium 28 * i nie bardzo wiem co na to poradzić poza wyłączeniem śwatła. Jest na to jakiś sposób?
2. Stwierdziłem kilka dni temu ze musiałem mieć w akwarium porządną rozrubę. Molinezja miała przecięty na pół ogon, kirysy miały płetwy na grzbiecie w formie piuropusza-irokeza, jeden z gupików ucięty kawałek ogona, a mieczyki boczyły sie po kątach. Do dzisiaj większość ran sie zagoiła/zrosła, niemniej ciekawi mnie czy takie "krwawe" rozruby w akwarium są normalne?
1. Tu masz odnośnik http://www.demo.un.pl/solniczka/jak%20p ... dzenie.htm
znajdziesz tam co nieco o tanim chłodzeniu...
2. Krwawe rozróby w akwarium nie powinny mieć miejsca. Nie po to zamykamy ryby w małej przestrzeni żeby się wzajemnie ubijały(chyba ze karmimy jakiegoś drapieżcę w sposób dalece naturalny).Podaj wymiary zbiornika i pełną obsadę, jak przygotowałeś akwarium krok po kroku , kiedy wpuściłeś ryby, jak się zachowują itd.. Wszystkie gatunki które wypisałeś są raczej pacyfistycznie nastawione względem innych więc fakt zaistnienia zadymy mocno mnie dziwi. Może płetwy twoich podopiecznych nie są poprzecinane tylko rozszczepione, co świadczyło by o stanie chorobowym (proponuje zajrzeć do działu choroby).
Pozdrawiam!!
znajdziesz tam co nieco o tanim chłodzeniu...
2. Krwawe rozróby w akwarium nie powinny mieć miejsca. Nie po to zamykamy ryby w małej przestrzeni żeby się wzajemnie ubijały(chyba ze karmimy jakiegoś drapieżcę w sposób dalece naturalny).Podaj wymiary zbiornika i pełną obsadę, jak przygotowałeś akwarium krok po kroku , kiedy wpuściłeś ryby, jak się zachowują itd.. Wszystkie gatunki które wypisałeś są raczej pacyfistycznie nastawione względem innych więc fakt zaistnienia zadymy mocno mnie dziwi. Może płetwy twoich podopiecznych nie są poprzecinane tylko rozszczepione, co świadczyło by o stanie chorobowym (proponuje zajrzeć do działu choroby).
Pozdrawiam!!
-
- Pomocnik
- Posty: 350
- Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
- Lokalizacja: Ho hO...
1) najprostszy sposob to dlugotrwale wietrzenie akwarium : otwierasz wszystkie dziurki w pokrywie, ewentualnie ja sciagasz, ale to tylko przy rybkach, ktorym zmiana temperatury nie zaszkodzi, zeby sie nie poprzeziebialy
Inny sposob o ktorym slyszalem to wkladanie do akwa butelek/woreczkow z lodem lub zimna woda (ryzykowne, bo temperatura bardzo szybko spada, chociaz nie tak ryzykowne jak wlanie lodowatej wody czy wrzucenie lodu - wszystko zalezy od pojemnosci akwa)
Kolejny sposob to wlasnie wspomniany wiatraczek, ale z tym jest troche majsterkowania
mireks (pozdrawiam ) jeszcze podpowiadal jakis fizyczny wynalazek, ale to brzmialo dla mnie zbyt naukowo
ROLETY! Zalozenie rolet w pokoju pomaga i to bardzo, temperatura w pokoju znacznie spada ---> jak spadnie w pokoju to i w akwa
2) Bojki? Tak jak poprzednik - miejsca miec nie powinny, zastanowilbym sie nad ewentualnym przerybieniem, niebezpiecznymi przedmiotami w akwarium (ostra korzenie, ostre kamienie itd...) czy choroba... Oby nie...
Inny sposob o ktorym slyszalem to wkladanie do akwa butelek/woreczkow z lodem lub zimna woda (ryzykowne, bo temperatura bardzo szybko spada, chociaz nie tak ryzykowne jak wlanie lodowatej wody czy wrzucenie lodu - wszystko zalezy od pojemnosci akwa)
Kolejny sposob to wlasnie wspomniany wiatraczek, ale z tym jest troche majsterkowania
mireks (pozdrawiam ) jeszcze podpowiadal jakis fizyczny wynalazek, ale to brzmialo dla mnie zbyt naukowo
ROLETY! Zalozenie rolet w pokoju pomaga i to bardzo, temperatura w pokoju znacznie spada ---> jak spadnie w pokoju to i w akwa
2) Bojki? Tak jak poprzednik - miejsca miec nie powinny, zastanowilbym sie nad ewentualnym przerybieniem, niebezpiecznymi przedmiotami w akwarium (ostra korzenie, ostre kamienie itd...) czy choroba... Oby nie...
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
Więc tak: akwarium ma 60 litrów, w nim mam 2 małe mieczyki, 4 molinezje, 2 kirysy, glonka, ampularie, 5 neonków i 7 gupików, z czego 4 maleńkie, jeszcze nie wybarwione, zbiornik jest stosunkowo młody, 2 miesiące. Ostrych elementów brak.
Nie sądze żeby płetwy były rozszczepione, były równiotko rozdarte, a na dzień dzisiejszy wygoiło sie wszystko i cała banda pływa razem, z wyjątkiem glonka samotnika i ampularii . Na razie jest spokój.
Co do chłodzenia zbiornika, trza będzie pokombinować
Nie sądze żeby płetwy były rozszczepione, były równiotko rozdarte, a na dzień dzisiejszy wygoiło sie wszystko i cała banda pływa razem, z wyjątkiem glonka samotnika i ampularii . Na razie jest spokój.
Co do chłodzenia zbiornika, trza będzie pokombinować
-
- Pomocnik
- Posty: 350
- Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
- Lokalizacja: Ho hO...
Hmm... To co mi sie szybko rzuca w oczy to malo kiryskow, rybki stadne - jak ich bedzie piec to beda sie duzo lepiej czuly...
Mieczyki... Dorosle samce moga sie zwalczac, ale chyba w malym haremiku czuja sie tez lepiej niz we dwojke (jesli sie myle, to niech weterani poprawia )
Wiem, ze pojemnosc akwa ogranicza, ale z upodobaniami musi isc tez odpowiedzialnosc
Pofilozowalem, a teraz pozdrawiam i zycze powodzenia w chlodzeniu - sam jestem w podobnej sytuacji
Mieczyki... Dorosle samce moga sie zwalczac, ale chyba w malym haremiku czuja sie tez lepiej niz we dwojke (jesli sie myle, to niech weterani poprawia )
Wiem, ze pojemnosc akwa ogranicza, ale z upodobaniami musi isc tez odpowiedzialnosc
Pofilozowalem, a teraz pozdrawiam i zycze powodzenia w chlodzeniu - sam jestem w podobnej sytuacji
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
Akwarium troszeczkę za bardzo przerybione jak na mój gust...a po dodaniu jeszcze 4 wymaganych kirysów i wliczając glonojada to już na pewno, mimo że to ryby denne. Na twoim miejscu zrezygnowałbym z Molinezji ,a jak nie to chociaż z mieczyków(albo obu gatunków). Uzyskałbyś troszeczkę niezbędnej przestrzeni dla neonków których mogło by być o 5 więcej kosztem np. gupików.
Pozdrawiam!!
Pozdrawiam!!
112l - 5xZbrojnik niebieski,6xKirys spiżowy,2xPielęgnica zebra,Egeria densa,Blyxa japonica
Zdecydowanie adamser ma rację molinezje przy tym akwarium i tej obsadzie powinny jak najszybciej opuścić to akwarium w celu polepszenia warunku dla życia w nim ryb...inaczej zaczną się kłopoty związane z przerybieniem a co za tym idzie choroby, gdyż i filtracja i podmiany wody nie nadążą z przemiana rybek.
Pozdrowienia
Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
200l - profil
____________________________________________
Hmmm. Szkoda mi oddawać te moje molinezje, toteż udało mi się zdobyć uszkodzone (przeciekające) akwarium około 120 litrów za friko. Mam aquaszuta turbo, nie mam grzałki, i podłoża, akwa było używane jako gablota, więc trzeba będzie je uszczelnić, ale to nie problem. Niestety rybki będą musiały jeszcze tydzień znosić swoje towarzystwo ponieważ wyjeżdżam. W nagrode dostaną elegancki korzonek i żwir z jeziora . Stare akwarium zostaje jako gupikarium, na nowe jeszcze nie mam pomysłu.
Wróciłem. Korzonek przywieziony, co prawda nie z jeziora więc trzeba go będzie spreparować, ale "się zrobi". Po tygodniowej nieobecności moje stadko jak było tak jest, co prawda urosło nieco (molinezje już nie są małe), tylko narobiły syfu na dnie, jutro odkurzanie itp, oraz odbiór dużego akwa. Bedzie się działo.