Korzeń, nietypowy kłopot / urządzanie 160 litrów
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
-
- Pomocnik
- Posty: 350
- Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
- Lokalizacja: Ho hO...
Hej!
Moja propozycja jest taka, ze dopoki nie masz rybek, to czysc moze czesciej filtr, tak, zeby pyl nie wlatywal w czasie wyciagania spowrotem do akwa i odmulaj czesciej i 'wzruszaj' dno porzadnie, zeby caly mul sciagnac. Filtr oczywiscie wlacz na maksa i dolewaj odstana wode.
Jesli chodzi o srodki chemiczne typu 'esklarin', to podaruj sobie, bo tak naprawde nie wybiela, a barwi na lekki niebieski kolor (chyba to jest blekit, ale to musi sie ktos wypowiedziec, bo juz nie pamietam...)
Powinno pomoc, wraz z wiekszymi podmiankami zamulonej wody, jesli nie, to bedziemy podejrzewac korzen i wypuszczanie brudow...
PozdR!
Moja propozycja jest taka, ze dopoki nie masz rybek, to czysc moze czesciej filtr, tak, zeby pyl nie wlatywal w czasie wyciagania spowrotem do akwa i odmulaj czesciej i 'wzruszaj' dno porzadnie, zeby caly mul sciagnac. Filtr oczywiscie wlacz na maksa i dolewaj odstana wode.
Jesli chodzi o srodki chemiczne typu 'esklarin', to podaruj sobie, bo tak naprawde nie wybiela, a barwi na lekki niebieski kolor (chyba to jest blekit, ale to musi sie ktos wypowiedziec, bo juz nie pamietam...)
Powinno pomoc, wraz z wiekszymi podmiankami zamulonej wody, jesli nie, to bedziemy podejrzewac korzen i wypuszczanie brudow...
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
Korzeń brudów nie puszcza, podczas płukania żadnych nie puszczał, lekko tylko zabarwiał wode.. Podejrzewam piasek z prawego przedniego rogu, bo przy lustrze wody zbiera się jakby pianka, która po wyschnięciu na szybie przypomina baaardzo drobny piasek. Możliwe że kolorek wzbogaciły kamienie (piaskowiec), bo przy płukaniu także lekko barwiły wode, niemniej najbardziej podejrzany jest piasek, który pomimo lania wody rurką i na talerzyk trochę się burzył. Mam nadzieje że się ustoi.
Co sądzicie o tym żeby filtr wyłączyć na jeden dzień i pozwolić wodzie się ustać?
Co sądzicie o tym żeby filtr wyłączyć na jeden dzień i pozwolić wodzie się ustać?
Moim zdaniem ustanie wody niewiele da, chociaż możesz spróbować i zobaczyć, czy na dnie nie zbiera się osad: jeżeli tak, to go delikatnie ściągnąć.
Na Twoim miejscu wymieniłabym wodę spuszczając ją bez naruszenia struktury akwa. Po takim zabiegu i tak nie będzie klarowna, bo jak sam piszesz, zabrudzenia są ze żwirku/piasku, ale to i tak lepiej, niż filtrować bez końca.
A filtr nie ściągnie Ci tego kożucha z powierzchni.
Na Twoim miejscu wymieniłabym wodę spuszczając ją bez naruszenia struktury akwa. Po takim zabiegu i tak nie będzie klarowna, bo jak sam piszesz, zabrudzenia są ze żwirku/piasku, ale to i tak lepiej, niż filtrować bez końca.
A filtr nie ściągnie Ci tego kożucha z powierzchni.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
- Pomocnik
- Posty: 350
- Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
- Lokalizacja: Ho hO...
Ja bym jednak sprobowal postawic na odmulanie i nie wylaczalbym filtra, bylbym pewien, ze warunki sa wciaz stale w akwa i, ze bakterie zaczna sie legnac w zbiorniku. Ale jesli chcesz, to mozesz sprobowac i zrobic gruntowna wymiane wody i odkurzyc dno.
A piaskowce: jesli je podejrzewasz, to wyciagnij z akwa i polej odrobina zwyklego octu - jesli zaczna sie pienic, syczec i barwic piane, to znaczy, ze niezbyt nadaj sie do akwa, bo wypuszczaja do wody rowne zwiazki; np. barwniki...
PozdR!
A piaskowce: jesli je podejrzewasz, to wyciagnij z akwa i polej odrobina zwyklego octu - jesli zaczna sie pienic, syczec i barwic piane, to znaczy, ze niezbyt nadaj sie do akwa, bo wypuszczaja do wody rowne zwiazki; np. barwniki...
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
Panowie, zwróćcie uwagę, że na powierzchni tej wody unoszą się śmiecie, więc piasek albo nie był płukany, albo bardzo kiepsko. Więc jednak proponuję wymianę wody i to kilkakrotną albo płukanie piasku.
Pytanie: skąd pochodzi piasek?
Pytanie: skąd pochodzi piasek?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Wymieniłem wodę z małym trikiem, piasek został jak był. Trik polegał na tym że wode lałem dobre 2 godziny wężykiem o średnicy 6 mm ( poprzednio 12) czas znacznie się wydłużył ale woda jest praktycznie czysta. Teraz tylko musze jakąś rajtuzą czy gazą zebrać drobiny piaskowca z lustra wody, które podniosła w trakcie zalewania.
Sądzę że problem polegał na tym że woda wypływając z większą siłą zmąciła piasek i że lejąc do suchego akwarium tak czy siak woda wymywała piasek od spodu.
Sądzę że problem polegał na tym że woda wypływając z większą siłą zmąciła piasek i że lejąc do suchego akwarium tak czy siak woda wymywała piasek od spodu.
Super, masz już problem rozwiązany. Tylko jak będziesz sadził rośliny, to trochę pomącisz, ale może do tego czasu dno sie ułoży (zbije w sobie) i nie zabrudzisz wody tak jak teraz.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.