gupiki

Wszystko co dotyczy akwarystyki słodkowodnej

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Magda6lena
Posty: 41
Rejestracja: 19 lip 2006 20:48

gupiki

Post autor: Magda6lena »

czesc jestem nowa tutaj i mam od niedawna 6 gupików (3 samice i 3 samce) i małe akwarium (kule) chciałam sie spytac czy czasem nie powinnam usunac albo przeniesc jednego samca, czy lepiej by bylo dokupic samice, a moze zostawic je tak jak sa? chodzi o to ze boje sie ze sobie szybko zrobia młode albo co... niebęde wiedziala co z nimi zrobic bo podobno w zoologicznych nie chca przyjmowac gupików... chyba ze jest inaczej? jakbym miala wieksze akwarium moze wiedzialabym co robic ale niestety mam za male mieszkanie i niemialabym gdzie tego akwarium dac i z kasą jest u mnie krucho. Bardzo bym prosiła o odpowiedzi i rady dotyczące gupików. Dzięki.
Awatar użytkownika
Niki
Pomocnik
Posty: 196
Rejestracja: 10 lut 2006 15:36
Lokalizacja: Wola

Post autor: Niki »

Prosze nie trzymaj żadnyc ryb w kuli ten temat był już 1000000 razy wałkowany, ryby się tam poprostu męczą, a i włożyć do kuli filtr i grzałke graniczy z cudem. Zmień lepiej tą kulę na choćby małe prostokatne akwarium np. 25l one nie kosztują dużo. A masz filtr w tej kuli??

A wracając do pytania lepiej trzymać więcej samic od samców (mniej więcej na 1 samca powinny przypadać 2,3 samiczki), żeby ich nie zamęczyły. Jeżeli nie chcesz mieć nadmiaru gupików nie odławiaj młodych tylko zostaw z dorosłymi rybami a one ograniczą ich ilość. Najlepiej jakbyś kupiła akwarium 25- 30l i tam byś spokojnie mogła trzymać gupiki + np. bojownik, który by "kontrolował" nadmiar małych gupików :)
Akwarium 112l
Kaskada Aquael FZN-2
grzałka z termostatem Aquael 100W
Oświetlenie: Aqua glo 20W, Sun glo 20W
Obsada:
2 skalary
1 gurami marmurkowy
4 żałobniczki
4 kiryski
2 cierniooczki
1 kosiarka
2 zbrojniki niebieskie
1 żabka
Magda6lena
Posty: 41
Rejestracja: 19 lip 2006 20:48

Post autor: Magda6lena »

nie mam filtra, na większe akwarium mnie narazie nie stać na filtr także. podobno bojownik jest agresywny i moje starsze gupiki tez mogly by byc przez niego w zlym stanie. moja kumpela ma 5 litrowa kule i miala przez 2 czy 3 lata w nim jakas roslinke i bojownika... jakos zyl, teraz ma 2 prętniki. jakie sa ok. ceny filtra?? i chcialam jeszcze wiedziec co ile sie czysci takie ok. 125litrowe akwaria? a co ile 25L?
Jakuś
Posty: 32
Rejestracja: 13 lut 2006 19:37

Post autor: Jakuś »

taki najmniejszy filterek mysle ze moze kosztowac maksymalnie 15-20zł.
akwarium nigdy nie czysci sie calego tzn nie wylewa sie calej wody, co 2 tygodnie trzeba podmieniac okolo 20%wody i odmulac don wtedy wszystko powinno byc w porzadku,bojownik napewno nic by nie zrobił dorosłym gupikom
KULOM STANOWCZO MÓWIMY NIE
180l
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Magda6lena dobrze, że tu trafiłaś :) Już masz odpowiedzi, więc rada się znalazła...a po dwa ze spokojem prześledz sobie forum, poczytaj tutejsze posty i znajdziesz tu naprawdę skarbnice wiedzy. Nawet się nie obejrztsz a już bedziesz stawiać akwarium - nie kulę i za jakiś czas pomyślisz...nie tak zaczynałam, ale czesto takie są pierwsze kroki. I nie daj się zwieść mędrcom co mówili, że w kuli rybki im żyły długo i szczęśliwie.

Pozdrawiam
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Magda6lena
Posty: 41
Rejestracja: 19 lip 2006 20:48

Post autor: Magda6lena »

hehe oki Mireks nie dam sie zwieść;) Pozdro. dla Ciebie i wszystkich tu zebranych;) dzięki za udzielenie mi wielu rad, a szczególnie Jakusiowi za tą rozmowe wczoraj bo mi bardzo pomogła:))
mate64
Posty: 184
Rejestracja: 02 maja 2006 16:28

Post autor: mate64 »

Witaj. Jestem na czasie z cenami sprzętu w Łodzi więc moge ci podpowiedzieć co nieco:

-Akwarium rzemieślnicze, proste 25-30 litrów bez pokrywy - około 25 złotych

http://www.akwazoo.com.pl/product_info. ... s_id=13117

-Filtr gąbkowy + brzęczyk - 20 złotych (7 gąbka, 13 brzęczyk)lub prosty filtr wewnętrzny około 20-30 złotych :
http://www.akwazoo.com.pl/product_info. ... s_id=14027


-Grzałka z termostatem to koszt 20-30 złotych (z grzałką możesz poczkeać, a z tego co widziałem u znajomego 25 litrów może obejść sę bez grzałki)

-Pokrywa samoróbka do tego akwarium to będzie z 6 złotych na materiały + jakiś chętny wykonawca.

Oczywiście mozesz też szukać urzywanych sprzetów. Oba akwaria które mam zdobyłem za niewielkie pieniądze. Pierwsze 60l kupiłem od Porkiego, drugie, uszkodzone 160l dostałem za friko, koszt naprawy u szklarza 30 złotych.

http://allegro.pl/item116000232_akwariu ... kladk.html

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

No nie: "z tego co widziałem u znajomego 25 litrów może obejść sę bez grzałki"

Dlaczego tak sądzisz? Czym różni sie 25l bez grzałki od 250l bez grzałki? Przecież im mniejszy litraż tym bardziej jest podatny na zmienność warunków zewnętrznych. Jeżeli w pokoju masz temp. 18 stopni to tym bardziej będzie taka w akwa i nie sądzę, żeby oświetlenie (jeżeli jest) tu dużo pomogło.

Optuję za grzałką i to taką z termostatem najlepiej.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
mate64
Posty: 184
Rejestracja: 02 maja 2006 16:28

Post autor: mate64 »

Bardzo prosto. W tej chwili zarówno u niego jak i u mnie temperatura w baniaku wynosi około 28 stopni. U mnie trzeba wręcz chłodzić akwarium, grzałki są odłączone. Kiedy są nizsze temperatury grzałki oczywiście dogrzewają . U niego natomiast w baniaczku zimą temperatura nie spada poniżej 25 stopni, dlaczego? Bardzo prosto: ponieważ baniaczek jest malutki, i stoi w niewielkim pokoju na poddaszu, żadko kiedy temperatura spada mu w pokoju, nawet zimą poniżej 22 stopni to raz a dwa baniaczek podgrzewa oświetlenie (żarówka) to dwa. Grzałka wspomaga go jedynie w zimne grudniowe noce :wink:

Niemniej nadal utrzymuje zdanie że Magda6lena do póki nie spadną temperatury obejdzie się bez grzałki. Ale jesienią grzałeczke będzie trzeba wyfasować, tylko jaką do kuli??
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

mate64, nie zakładaj, że Magda6lena ma takie same warunki jak u Ciebie. W moim pokoju w bloku nawet w te największe upały było 23 do 25 stopni. A zimą dopóki nie zaczęli grzać było nawet 16C i dogrzewałam się farelką.

Poza tym do znudzenia będę twierdzić, że trzymanie ryb w kuli to znęcanie się nad żywymi i czującymi stworzeniami, zupełnie od nas zależnymi.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
mate64
Posty: 184
Rejestracja: 02 maja 2006 16:28

Post autor: mate64 »

BARA pisze:mate64, nie zakładaj, że Magda6lena ma takie same warunki jak u Ciebie. W moim pokoju w bloku nawet w te największe upały było 23 do 25 stopni. A zimą dopóki nie zaczęli grzać było nawet 16C i dogrzewałam się farelką.

Poza tym do znudzenia będę twierdzić, że trzymanie ryb w kuli to znęcanie się nad żywymi i czującymi stworzeniami, zupełnie od nas zależnymi.
Nie zakładam, po prostu stwierdzam że latem zdaża się nader często że grzałka całe 2 miesiące nawet nie drgnie.

Co do kuli zgadzam się z tobą w całej rozciągłości. ale swoją drogą ciekaw jestem czy jakaś grzałka wogóle by się do niej zmieściła.

Pamiętam opowieści, kiedy mój wujek chodował rybki. Były to czasy kiedy szczytem marzeń był filtr gąbkowy z brzęczykiem. Nie uwierzycie jak ogrzewał akwarium zimą.....

...otóż stawiał je przy kaflowym piecu. Niestety niezbyt dobrze wyszły na tym rybki, kiedy babcia "podgrzała" atmosfere. Potem ogrzewal akwarium zanurzoną żarówką. :D
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

Hej :)
Wiec, realnie myslac... Nie mozemy po raz wtory wyglaszac opinii, ze kula jest zla - jak juz ktos w jednym poscie zwroci uwage, to sie nie powtarzajmy
jedna osoba "tak kule sa zle"
druga osoba "nie trzymaj nic w kuli"
trzecia osoba "ja nie lubie kul, bo sie rybki mecza"
Pisze tak pogladowo i do calego forum, wiec niech sie pojedyncze osoby nie obrazaja, bo nie to jest moim celem:)
Pomyslmy o takich realnych radach. Kolezanka mowi, ze na razie jej nie stac na akwa.
Wiec co moze zrobic z kula? Odpowiedz: raczej nic. Poza dogladaniem czy wszystko na pewno jest w porzadku i systematycznymi podmiankami 15 % wody (na odstana:) ) i bron Boze nie myciem (jeszcze mydlem) kuli.
Swojego czasu byly specjalne filtry denne do kul na allegro, ale drogie, za okolo 60 zlotych, wiec pomysl glupkowaty powrownujac z malym akwa 25 l i filtrem mini aquaela.
Obecnie niech kolzanka nie kombinuje z grzalka ani filtrem - jest lato i zbyt niska temparatura gupikom nie grozi, a wsadzenie diltra do kuli graniczy z cudem...
Niech zadba o porowate podloze, w ktorym zalegna sie bakterie nitro i to powinno wystarczyc tymczasowo.
Przed zima musi zaczac sie martwic i niech nawet stopniowo kompletuje akwa :) z grzalka i filterkiem. Ale przed zima/ jesienia. :)
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
Awatar użytkownika
diiyin
Posty: 124
Rejestracja: 13 sty 2006 11:54
Lokalizacja: Tychy

Post autor: diiyin »

U mnie najtanszy filtr gąbkowy kosztuje 7zł, ale to jest taki co podłącza sie do brzeczyka wiec jest to jakis dodatkowy koszt. Mimo wszytko, myśle ze powinna zapewnic rybką jakiś mały napowietrzacz, Jest lato, za oknem jest upał temperatura wody wysoka wiec i zawartośc tlanu w wodzie mniejsza. Póżniej stopniowo możesz dokupywać sprzet na wieksze akwarium. Co do obsady myśle że 25l byłoby troche mało dla bojownika. Proponuje zakupić same samce gupika są ładniej ubarwione, a bez samic rozmnarzać sie nie bedą wieć problemu z narybkiem by nie było. U mojej koleżanki ten patent zadzialał :wink:
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

Tylko, ze samce moga sie zwalczac wzajemnie... :?
Kiedys przy gupikach, kiedy mialem tylko dwa samce, jeden slabszy nie mial zycia - zezarl mu pletwe ogonowa, kaleczyl oko i skonczylo sie, ze biedna rybka z glodu umarla, bo ja ta druga do pokarmu nie dopuszczala...
Gupiki raczej ja polecam w haremie 1:2/3 coby samiczki nie zagonil w tarle... :)
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
Awatar użytkownika
diiyin
Posty: 124
Rejestracja: 13 sty 2006 11:54
Lokalizacja: Tychy

Post autor: diiyin »

Kolerzanka miała 5 samców i nie miała żadnej samicy i jakoś nie dochodziło do bójek. moze to zalerzy od nastawienia rybek :?
ODPOWIEDZ