Czy jest jakieś stworzonko...

Wszystko co dotyczy akwarystyki słodkowodnej

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

mate64
Posty: 184
Rejestracja: 02 maja 2006 16:28

Czy jest jakieś stworzonko...

Post autor: mate64 »

... które będzie oczyszczać pasek w akwarium? Problem jest taki że część z piaskiem w moim akwarium wygląda jak kocia kuweta, musze sprzątać co dzień-dwa, żeby było czysto, Na żwirze jest porzadek, wystarczy czyszczenie raz w tygodniu.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

mate, masz chyba świeżo założone akwa, prawda? Na początku zawsze tak jest, że nieczystości są na wierzchu. Jeżeli cześć dna z piaskiem masz poniżej poziomu żwirku, to niestety będzie się tam wszystko zbierać. Ekipa czyszcząca powinna swoim ruchem przy dnie wszelkie śmiecie z tego piasku unosić i powinny opadać na żwirek.

Moja rada: chyba kojarzę, jak masz urządzone akwa. Podsyp wokoło piasku więcej żwirku, który przyjmowałby śmiecie unoszone przez ruch ryb i wody. I poczekaj przynajmniej miesiąc, aż się wszystko ustabilizuje.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

A apropos piasku, pewnie wiesz, ale moge napisac na wszelki wypadek :)
Przydatne sa slimaki swiderki, bo 'spulchaniaja' piasek i zapobiegaja tym nieszczesnym strefom beztlenowy. Jak polaczysz strefe beztlenowa z resztkami organicznymi, jak np. odchody, to problemy murowane...
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

ale w piasku, który ściśle do siebie przylega praktycznie nie ma stref beztlenowych... Ślimaki lubię i sobie cenię zatoczki, nie przeszkadzają mi w akwa, ale świderki potrafią byc istną plagą, tym bardziej, że ich populacji nie da się kontrolować, jak zatoczków, bo składają jaja w żwirku i są mało widoczne w dzień (trudne do wyłapania).

Poza tym świderki nie poradza sobie z problemem nieczystości na powierzchni.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

Mysle, ze populacje swiderkow da sie kontrolowac... :) Wszystki sposoby typu 'pokarmowych pulapek' powinny sie spisac. A ja, jako (byc moze) zbyt przezorna osoba, wolalbym miec swiderki i wzgledna pewnosc, ze wszystko jest w porzadku z piaskiem, niz potem miec takie czy inne problemy. :)
Nie zaprzeczam, ze da sie usypac piasek tak, zeby nie bylo problemow z tymi strefami i nie zaprzeczam, ze kontrola populacji swiderkow moze byc pracochlonna:)
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
Awatar użytkownika
anddol
Posty: 18
Rejestracja: 26 lip 2006 10:31
Lokalizacja: Chojnice , Gdańsk

Post autor: anddol »

W pewnym stopniu wykonują taką pracę w moim akwarium piskorki
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

w porządku, ja po prostu nie lubię świderków. Po jednej nieprzyjemnej z nimi przygodzie parę lat temu wolę ich nie mieć. I bez ich obecności nigdy nie miałam problemów ze żwirkiem.

a piskorki jako ryby denne robią to, co opisałam powyżej: wzbudzają ruch wody i powodują przesuwanie się nieczystości.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
mate64
Posty: 184
Rejestracja: 02 maja 2006 16:28

Post autor: mate64 »

Problem jest i to spory. Tak wygląda dno w 48 godzin po sprzatanie, Przed wczoraj pod wieczór wybrałem wszystko z łachy piasku.

Obrazek

Przełozyłem z dużego akwarium ampularie, ale woli obrzerać korzeń zamiast łazic po dnie i sprzątać. Może kiedy będzie więcej kirysków (są na dzień dzisiejszy 2) to może coś poradzą. Na razie jeden woli siedzieć za korzeniem, a drugi sam wiele nie zdziała.
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

Ale pamietaj, ze kiryski jako tako problemu nie rozwiaza... :?
Beda tylko 'przewiewac' odchody i resztki, ktorych nie zjedza pletwami na zwir, ale tylko pod warunkiem, ze poziom piasku bedzie powyzej poziomu zwiru i bedze opadal w jego kierunku. Tak jak powiedziala Basia. Slimaki moga siedziec zupelnie gdzie indziej, a nie na piasku, wiec rozwiazanie to poziom piasku nad poziomem zwirku i odmulanie odchodow i resztek z zwirku, bedzie Ci latwiej niz z plaza... :)
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
mate64
Posty: 184
Rejestracja: 02 maja 2006 16:28

Post autor: mate64 »

Pamiętam, o tym. Za przeproszeniem pitolicie z tym piaskiem nad poziomem żwiru. :D One mogą być co najwyżej na tym samym poziomie, bo prąd wody i ruch ryb i tak "zwieją" piasek do poziomu żwiru. :wink: :wink: :wink:
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

mate, skoro nie masz za dużo ryb to skąd u Ciebie w akwa takie śmietnisko po 48h? Z czego skladają się nieczystości?

Nie pitolimy, pytamy i usiłujemy pomóc, bo zjawisko jest ciekawe.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

Pitolimy, ta...? :D
Hehe... To ja Ci dam jedna rade: Lepsze wyjscie, ale nie zloty srodek. Wiec, usyp tak jak 'pitole' taki pagorek i na granicy piasek/zwir posadz rosline trawnikowa, jezycznik, hemianthus'a cuba'e, albo jakies poniklo. Caly 'syf' wraz z piaskiem bedzie sie zatrzymywal na drobnych roslinkach, a zawsze latwiej Ci odkurzyc dno w taki sposob razem z roslinkami, szczegolnie jak juz sie zakorzenia w podlozu.
I nie przejmuj sie, ze wola inne podloze niz piasek, bo to nie ma byc holender, tylko praktyczna 'zapora' :)
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
Awatar użytkownika
chiquita:)
Pomocnik
Posty: 145
Rejestracja: 13 lut 2006 17:44
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: chiquita:) »

BARA dobrze powiedziała. Może masz za dużo ryb i dlatego masz takie śmietnisko. Podaj Twoją obsadę.

Pozdrawiam :)
Obrazek
Awatar użytkownika
august
Pomocnik
Posty: 529
Rejestracja: 30 paź 2005 10:35
Lokalizacja: Andrychów

Post autor: august »

z tego co widze to większość tego "syfu" to resztki pokarmu
czy ty czasem nie przekarniasz swoich ryb ??
sam mam piasek i czyszcze co 4-5 dni tyle że mam przy samym dnie głowice AQUASZUT ktura wywołuje dodatkowy ruch wody przy dnie i ciśnie wszystko do kubełka :)
no i są też rybki konkretne :)
Obrazek

Paletki od 28.01.2007r początki
Obrazek
mate64
Posty: 184
Rejestracja: 02 maja 2006 16:28

Post autor: mate64 »

BARA pisze:mate, skoro nie masz za dużo ryb to skąd u Ciebie w akwa takie śmietnisko po 48h? Z czego skladają się nieczystości?

Nie pitolimy, pytamy i usiłujemy pomóc, bo zjawisko jest ciekawe.
no własnie tego nie rozumiem, w tej chwili w tych 160 litrach pływają 4 młode molinezje, 4 dorosłe gupiki, 2 makutkie (miesięczne) gupiki i 2 kiryski, mały glonek, no i 4 brzanki mszyste, czekające na przeprowadzkę, więc nijak nie mam za duzo ryb.
august pisze:z tego co widze to większość tego "syfu" to resztki pokarmu
czy ty czasem nie przekarniasz swoich ryb ??
sam mam piasek i czyszcze co 4-5 dni tyle że mam przy samym dnie głowice AQUASZUT ktura wywołuje dodatkowy ruch wody przy dnie i ciśnie wszystko do kubełka :)
no i są też rybki konkretne :)
To nie są resztki jedzenia, to głównie odchody. W tej chwili karmie rybki jedynie suchym pokarmem SERY w płatkach i granulatem tropicala (na zmiane rano płatki, wieczorem granulat) 2 razy dziennie w takiej ilości która znika w ciągu góra dwóch minut czyli dokładnie szczyptą (akurat pora karmienia):

Obrazek



Zagadka jest o tyle ciekawa że kawałeczek dalej na białym żwirze nie ma praktycznie śladu:

Obrazek

Podobnie z lewej gdzie żwir w większości jest na tym samym poziomie co piasek:

Obrazek

Małe akwarium, czyli 60 litrów, gdzie obsada to 5 neonków, 4 titajki, 3 prętniki karłowate, 4 kiryski i spory glonek wygląda tak:

Obrazek

Wygląda to tak jakby konkretnie w tym miejscu znalazły sobie toaletę
macwiernik pisze:Wiec, usyp tak jak 'pitole' taki pagorek i na granicy piasek/zwir posadz rosline trawnikowa, jezycznik, hemianthus'a cuba'e, albo jakies poniklo. Caly 'syf' wraz z piaskiem bedzie sie zatrzymywal na drobnych roslinkach, a zawsze latwiej Ci odkurzyc dno w taki sposob razem z roslinkami, szczegolnie jak juz sie zakorzenia w podlozu.
I nie przejmuj sie, ze wola inne podloze niz piasek, bo to nie ma byc holender, tylko praktyczna 'zapora' :)
PozdR!
No tera to nie pitolicie towarzyszu
:wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
ODPOWIEDZ