wychudzenie samicy Endlera

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

wychudzenie samicy Endlera

Post autor: BARA »

Około trzech miesięcy temu weszłam w posiadanie dwóch dorosłych par gupików Endlera. Kupiłam je w sklepie zoologicznym, którego nikomu już nie polecę. Ale tylko tam Endlery (4 szt) były. Samce są piękne i wyglądają na zdrowe. Z samicami gorzej. Jedna z nich była bardzo wychudzona, druga wyglądała na zdrową. Samica wychudzona pływała w moim akwa ogólnym około miesiąca, ale jej stan się nie poprawiał. Była tak chuda, że aż sterczały jej skrzela (wklęsły brzuch). Nie miała apetytu. Przeniosłam ją do akwa kwarantannowego na 10 dni i leczyłam Sera Omnipurem. Jej stan się poprawił i zaczęła jeść. Niestety, po przeniesieniu do akwa ogólnego znowu schudła, a po tygodniu zdechła, bez żadnych innych objawów chorobowych poza wychudzeniem.

Samica, która mi pozostała wydała na świat 7 pięknych i zdrowych (do tej pory) maluchów i wyglądała bardzo dobrze. Wyjechałam ostatnio na urlop (14 dni). Akwarium było pod dobrą opieką, ale prosiłam tylko o dokarmianie i nie ingerowanie w zbiornik.
Po powrocie z urlopu stwierdziłam, że dotychczas zdrowa Endleka jest mocno wychudzona i zachowuje się podobnie jak ta, co zdechła. Przeniosłam ją do akwa kwarantannowego i leczę Sera Omnipurem. Rybka ma umiarkowany apetyt i jest chuda, dodatkowo robi "karpi grzbiet". Mam wrażenie, że jej odchody są trochę "za długie" jak na karmę z mieszanki płatków.

Mam pytanie: czy ktoś z Szanownych Forumowiczów spotkał się z takimi objawami choroby u swoich ryb? Jeżeli tak, to co to może byc za choroba i jak ją leczyć? Czy to może być starość Endlerki?

Obsada w akwa ogólnym na dzień dzisiejszy (85l): 4 neony Axelroda, 4 neony Inesa, 2 otoski, 2 niewielkie kosiarki, dwa dorosłe samce gupika Endlera + 7 maluchów. Woda klarowna, podmieniana w 20% co tydzień, filtr wewnętrzny AquaEl 500, czyszczony regularnie. Roślin sporo i rosną ładnie. Ryby nie wykazują żadnych objawów chorobowych.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ODPOWIEDZ