Białe plamki na płetwie ogonowej
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Białe plamki na płetwie ogonowej
Witam,
Kilka dni temu kupiłam złotą rybkę (hoduje ją samotnie w małym akwarium). Wczoraj zauważyłam u niej białe małe kropeczki na płetwie ogonowej :( Nie jest to sprawa ubarwienia - ponieważ są odstające - tak więc podejrzewam, że moja rybka choruje i co w związku z tym mam teraz zrobić?
Czy jest możliwe, że zachorowała u mnie? Kupiłam ją w piatek, dziś jest poniedziałek - a plamki zauważyłam wczoraj :(
Pozdrawiam
Kilka dni temu kupiłam złotą rybkę (hoduje ją samotnie w małym akwarium). Wczoraj zauważyłam u niej białe małe kropeczki na płetwie ogonowej :( Nie jest to sprawa ubarwienia - ponieważ są odstające - tak więc podejrzewam, że moja rybka choruje i co w związku z tym mam teraz zrobić?
Czy jest możliwe, że zachorowała u mnie? Kupiłam ją w piatek, dziś jest poniedziałek - a plamki zauważyłam wczoraj :(
Pozdrawiam
http://akwaforum.pl/viewtopic.php?t=74
http://akwaforum.pl/viewtopic.php?t=930
Może to i ospa, ale napisz coś więcej o akwarium / ziorniku ... i zapoznaj się z regulaminem
Jak wiesz ... złota rybka / za pewne Welon to ryba spora i potrzebuje dużego akwarium, pomóc jej możesz przede wszystkim przez stworzenie odpowiednich dla tego gatunku warunków (2 link podaje choroby, ich objawy i sposoby leczenia)
pozdrawiam
http://akwaforum.pl/viewtopic.php?t=930
Może to i ospa, ale napisz coś więcej o akwarium / ziorniku ... i zapoznaj się z regulaminem
Jak wiesz ... złota rybka / za pewne Welon to ryba spora i potrzebuje dużego akwarium, pomóc jej możesz przede wszystkim przez stworzenie odpowiednich dla tego gatunku warunków (2 link podaje choroby, ich objawy i sposoby leczenia)
pozdrawiam
Dziękuję
Widzę o co chodzi - temat powinnam wrzucić do działu "choroby" - ale wybacz - dopiero dziś zalogowałam się na forum
Przeczytałam na temat ospy i zdaje się, że to będzie to, niestety
Warunki jakie stworzyłam mojej rybce może nie są idealne, ale chyba też nie są bardzo złe - zbiornik ma 10 litrów, ale rybka jest też maleńka (broń Boże nie jest to szklana kula, tylko normalne prostokątne klejone akwarium
) Wrzuciłam jej kamyczki, plastikową roślinkę i termometr, dziś chciałam kupić brzęczyk, zby móc jej wodę napowietrzać Woda w którą ją wpuściłam w piątek była odstana - ok.2 tyg. Karmię rybkę Tropicalem (różowe płatki), ale wyczytałam,że można jej wrzucić także kawałek liścia sałaty i sparzonego płatka owsianego - co o tym sądzisz? (jest to info z z książki dla akwarystów).
Pozdrawiam
Widzę o co chodzi - temat powinnam wrzucić do działu "choroby" - ale wybacz - dopiero dziś zalogowałam się na forum
Przeczytałam na temat ospy i zdaje się, że to będzie to, niestety
Warunki jakie stworzyłam mojej rybce może nie są idealne, ale chyba też nie są bardzo złe - zbiornik ma 10 litrów, ale rybka jest też maleńka (broń Boże nie jest to szklana kula, tylko normalne prostokątne klejone akwarium
) Wrzuciłam jej kamyczki, plastikową roślinkę i termometr, dziś chciałam kupić brzęczyk, zby móc jej wodę napowietrzać Woda w którą ją wpuściłam w piątek była odstana - ok.2 tyg. Karmię rybkę Tropicalem (różowe płatki), ale wyczytałam,że można jej wrzucić także kawałek liścia sałaty i sparzonego płatka owsianego - co o tym sądzisz? (jest to info z z książki dla akwarystów).
Pozdrawiam
Rybka mała ale w 10 litrów nie ma możliwości odpowiedniego rozwoju ! to 1 błąd, 2 to brak napowietrzania/filtracji - dobrze że woda chociaż odstała ...
W takim akwarium będziesz miała ciągłe problemy, jeśli nie możesz zmienić na większe to proponuje ładengo bojownika zamiast welona oraz żywe roślinki
Proponuje jeszcze poczytaj > http://akwaforum.pl/viewtopic.php?t=638
pozdrawiam
W takim akwarium będziesz miała ciągłe problemy, jeśli nie możesz zmienić na większe to proponuje ładengo bojownika zamiast welona oraz żywe roślinki
Proponuje jeszcze poczytaj > http://akwaforum.pl/viewtopic.php?t=638
pozdrawiam
No tak świete słowa, jeśli to ospa znaczy się kulorzęsek i leczenie pomoże, ale moga sie co chwile jak pisał przedmówca dziać podobne rzeczy. Najważniejszy start z akwa, od tgo zależy tak wlaściwie cały nastepny czas co się bedzie w akwa działo. A co do choroby, jeśl to ospa proponuje podawac ichtiosan, do nabycia w sklepie akwa, po 2-3 dniach powinna byc poprawa...ale co do akwa, coz...masz link, masz wskazówki i zobacz
Pozdrowienia
Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
200l - profil
____________________________________________
Witam,
Wróciłam przed chwilą z zoologicznego, w którym przed weekendem kupiłam moja rybkę.
Kobieta ze sklepu potwierdziła, że w ten sposób objawia się ospa, a nastepnie zaczęła przeglądać swoje ryby stwierdzając, że u niej są czyste. Zaproponowała mi jakiś specyfik za 3 zł w niebieskim opakowaniu, który miałabym rozrobić z wodą - pół łyżeczki od herbaty na 10 l wody.
Przyglądając się jej rybom zauważyłam, że jedna z nich jest identycznie "skropkowana"jak moja - i to nawet mocniej! (sic!) A kobieta twierdzi nadal, że jej ryby są czyste! Poprosiłam ją, żeby złapała ją w siatkę i podsunęła bliżej jarzeniówki skoro tego nie dostrzega, a ona zaczęła mi tłumaczyć, że nie może "machać" w akwarium teraz siatką, bo posadziła właśnie roślinę - żabienicę :/ Takie wytłumaczenie, żebym tylko nie udowodniła jej, ze sprzedała mi chorą rybę...hmm
A najgorsze jest to, ze w piątek w jej akwarium pływało ok. 15 rybek a dziś zostały 4-ry....no może się sprzedały....a może...padły
A jeśli się sprzedały w sobotę - to każdy kto zakupił w tym miejscu rybę już ma chorobę w akwarium....
Muszę poszukać jakiegoś dobrego zoologicznego w Kielcach, gdzie sprzedający nie tylko robi biznes,ale też wie co sprzedaje i jest uczciwy - taki,który nie sprzeda chorej ryby
Hmm, a o zmianie akwarium też pomyślę...teraz muszę ją wyleczyć
Wróciłam przed chwilą z zoologicznego, w którym przed weekendem kupiłam moja rybkę.
Kobieta ze sklepu potwierdziła, że w ten sposób objawia się ospa, a nastepnie zaczęła przeglądać swoje ryby stwierdzając, że u niej są czyste. Zaproponowała mi jakiś specyfik za 3 zł w niebieskim opakowaniu, który miałabym rozrobić z wodą - pół łyżeczki od herbaty na 10 l wody.
Przyglądając się jej rybom zauważyłam, że jedna z nich jest identycznie "skropkowana"jak moja - i to nawet mocniej! (sic!) A kobieta twierdzi nadal, że jej ryby są czyste! Poprosiłam ją, żeby złapała ją w siatkę i podsunęła bliżej jarzeniówki skoro tego nie dostrzega, a ona zaczęła mi tłumaczyć, że nie może "machać" w akwarium teraz siatką, bo posadziła właśnie roślinę - żabienicę :/ Takie wytłumaczenie, żebym tylko nie udowodniła jej, ze sprzedała mi chorą rybę...hmm
A najgorsze jest to, ze w piątek w jej akwarium pływało ok. 15 rybek a dziś zostały 4-ry....no może się sprzedały....a może...padły
A jeśli się sprzedały w sobotę - to każdy kto zakupił w tym miejscu rybę już ma chorobę w akwarium....
Muszę poszukać jakiegoś dobrego zoologicznego w Kielcach, gdzie sprzedający nie tylko robi biznes,ale też wie co sprzedaje i jest uczciwy - taki,który nie sprzeda chorej ryby
Hmm, a o zmianie akwarium też pomyślę...teraz muszę ją wyleczyć