IKRA

Co jedzą nasi podopieczni w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
NapalonA
Posty: 12
Rejestracja: 23 sie 2006 13:29

IKRA

Post autor: NapalonA »

Witam:D

Mam pytanie związane z dzisiajszym zakupem .Kupiłem ikre dla gupików ponieważ tak mi poleciła sprzedawczyni co wy sądzicie o tym pokarmie, i jak go podawac.:)
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Kupiłam tylko raz mrożoną ikrę, ryby były nią zainteresowane, ale nie jadły tylko nią pluły. Wzięłam do ręki te jajeczka: były dosyć twarde, chociaż były rozmrożone w środku i dawały się rozgniatać. Rozgniecioną ikrę ryby jadły, ale bez większego entuzjazmu.
Więc ogólnie: zawiodłam się na ikrze, być może dlatego, że była dosyć duża. Może masz mniejszą. Pamiętaj tylko, żeby ją dokładnie rozmrozić płukając w ciepłej wodzie.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
NapalonA
Posty: 12
Rejestracja: 23 sie 2006 13:29

Post autor: NapalonA »

A co następnie z nią robisz jak ją rozmroźisz ??



Ps: A co sądzisz o jej wartości odżywczej dla gupików itd
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

jak rozmrożę, to podaję łyżeczką małymi porcjami do akwarium. Przecież nie rozmrażam od razu całej tabliczki tylko odkrojoną jej część, tyle, ile mi potrzeba.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
prezesso
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 815
Rejestracja: 28 sie 2007 14:34
Lokalizacja: Łęczyca

Post autor: prezesso »

Odświeżę temat.

Zastanawiam się czy można podać rybkom ikrę ze złowionych w stawie/jeziorze ryb, np. lin, płoć? Wiem, ze napewno będa ją wcinać, gdyż w naturze ryby żywią się też ikrą innych ryb.
Ikra może przenosić choroby ryb?
Obrazek <-- kliknij tu
...wyleczony z Facebooka... z pytaniami zapraszam na forum
Awatar użytkownika
mariuszzawadzki
Ekspert akwarysta
Posty: 6591
Rejestracja: 11 lis 2007 11:11
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: mariuszzawadzki »

prezesso pisze:Odświeżę temat.

Zastanawiam się czy można podać rybkom ikrę ze złowionych w stawie/jeziorze ryb, np. lin, płoć? Wiem, ze napewno będa ją wcinać, gdyż w naturze ryby żywią się też ikrą innych ryb.
Ikra może przenosić choroby ryb?
To chyba najgorszy pomysł jaki może być-podawać ikrę innych ryb, tym bardziej ze stawu. Więcej niż pewne, że ikrę przyniesie chorobę. Ja i wiele innych osób dbających o swoje ryby nawet sami przygotowujemy mixy.
Mariusz

Palety to jest to, co w akwarystyce najpiękniejsze.

Obrazek
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Z surową ikrą bym nie ryzykował, ale myśle, że można by podać ugotowaną (poprawcie mnie jeśli sie myle)
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Awatar użytkownika
mariuszzawadzki
Ekspert akwarysta
Posty: 6591
Rejestracja: 11 lis 2007 11:11
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: mariuszzawadzki »

chemik4 pisze:Z surową ikrą bym nie ryzykował, ale myśle, że można by podać ugotowaną (poprawcie mnie jeśli sie myle)
Tylko czy ryby, chciałyby taką jeść, zresztą proces gotowania pozbawiłby ikrę wielu pożywnych składników.
Mariusz

Palety to jest to, co w akwarystyce najpiękniejsze.

Obrazek
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Czyli ogólnie pomysł podawania rybom ikry nie jest najlepszy
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Awatar użytkownika
Manthei
Pomocnik
Posty: 337
Rejestracja: 29 paź 2006 0:31
Lokalizacja: Borken

Post autor: Manthei »

Witam,
A co powiecie na proces parzenia?
Temperatura osiąga jakieś 120°C wiec raczej bakterie nie przeżyją w ikrze. Utrata środków odżywczych jest bardzo mala... Mozna dodać aromatów a rybki z cala pewnością sie pokusza.
Co wy na to?
Pozdrawiam!!!
Szczepan
-------------------
Obrazek
Awatar użytkownika
mariuszzawadzki
Ekspert akwarysta
Posty: 6591
Rejestracja: 11 lis 2007 11:11
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: mariuszzawadzki »

Ale powiedz mi po co tyle zachodu, kiedy masz ogólnie dostępne pokarmy i to opracowane przez fachowców. Kiedyś, kiedy w sklepie można było kupić jedynie dafnię suszoną bez wartości to faktycznie miało sens kombinowanie z pokarmami.
Mariusz

Palety to jest to, co w akwarystyce najpiękniejsze.

Obrazek
Awatar użytkownika
Manthei
Pomocnik
Posty: 337
Rejestracja: 29 paź 2006 0:31
Lokalizacja: Borken

Post autor: Manthei »

Oczywiscie, ze latwiej sobie kupic, ale skoro rozmowa sie na ten temat rozwija to stwierdzilem, ze wtrace swoje 3-grosze. Myslalem, ze watkiem rozmowy jest ikra ze stawu dla ryb...
Ja bym raczej powiedzial, ze to duzo wschodu niz zachodu a pracy nie wiele (no chyba, ze myslisz o rozgrzaniu garnka wlasnym cialem/cialami:lol: ).
Co do specjalistow i superowych skladek pokarmowych to mam mimo wszystko dwojakie mysli...
mariusz powiedz mi czy nie jest zachodem "dbanie" o rybki, skladanie dla nich mixow...
Mysle, ze akwarystyka jest bardzo wymagalnym hobby(chyba kazdy to wie), jednak kazda praca zwiazana z nia sprawia mi niesamowita satyswakcje. Jak pomysle, ze znowu mam isc do sklepu zrobic zakupy za kilka-set i byc z winikow nie zadowolony, to wole przyjemnie spedzic czas w domu na kocyku przed akwa z czerwonym winkiem, albo isc na ryby i zlowic ikre...
Pozdrawiam
Pozdrawiam!!!
Szczepan
-------------------
Obrazek
Awatar użytkownika
mariuszzawadzki
Ekspert akwarysta
Posty: 6591
Rejestracja: 11 lis 2007 11:11
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: mariuszzawadzki »

Ja też przygotowuję sam pokarmy, zresztą nie raz o tym pisałem, jednak robię to po to aby mieć pewność, że podaje rybom pokarm bezpieczniejszy. A praktykowanie z ikrą nijak się do tego ma. Każdy kto trochę praktykował odradzi pokarm pochodzący ze środowiska wodnego, gdzie miał kontakt z innymi rybami (ochotka, dania itp), a co dopiero ikra, która jest bezpośrednio pochodną od ryb. wszystko oczywiście dotyczy ryb wrażliwych, wiadomo, że jakieś duże pielęgnice i wiele drapieżnych ryb nie jest podatna aż tak na choroby, szczególnie pasożyty.
Mariusz

Palety to jest to, co w akwarystyce najpiękniejsze.

Obrazek
ODPOWIEDZ