ospa pomocy ,,nowicjusz''

jacek73 · Post autor: **jacek73** » 16 wrz 2006 20:53

witam moje danio 4 sztuki mają białe kropki na płetwach z tego co czytałem to jest ospa ,teraz jest wieczór i nie mam gdzie kupić preparatów na tą chorobe i nie wiem co robić czy rybki wytrzymają do jutra reszta rybek jest narazie czysta prosze doradzcie bo przeciesz skoda tych rybek a ja jestem począdkującym akwarystą.

Brian · Post autor: **Brian** » 16 wrz 2006 21:03

Opisz dokładnie jakei masz akwarium, jaką masz obsade itp. To nam napewno pomorze.

jacek73 · Post autor: **jacek73** » 16 wrz 2006 21:14

akwa 216l
4 kiryski
4 danio weloniaste
4 danio czerwone
4skalary(małe)
12 razbora klinowa
15 neon innesa
2 glonojady
4 kosiarki
10 głupików (chwilowo)

BARA · Post autor: **BARA** » 16 wrz 2006 22:09

Podnieś temperaturę w akwarium do 28-30 stopni i mocno napowietrzaj wodę (załącz dodatkową kostkę, nastaw regulacje na max itd.). Jutro lub w poniedziałek z samego rana jak tylko otworzą sklepy kup ichtiosan Tropicala i wlej według podanej dawki. Trzymaj wysoką temperaturę i napowietrzanie!

Na przyszlość: zawsze mniej pod ręką ichtiosan.

Nie ma takich ryb jak "głupiki"

Brian · Post autor: **Brian** » 16 wrz 2006 22:19

Hmm z temperatuą bym nie ryzykował w sumie bo to wysoki skok temp. w krótkim okresie czasu. Ichtiosan powinien wystarczyć.
Tak BTW bakterie powodujące ospe giną dopiero w 32 stopniach.

Rozmawialem już z Jackiem na pw i wszystko mu wyjasniłęm jutro idzie po ichtiosan.

BARA · Post autor: **BARA** » 16 wrz 2006 22:33

Brian, to oczywiste, że nikt nie podniesie temperatury w zbiorniku o kilka stopni w parę minut, bo chyba nie ma takiej grzałki (216l!). Podniesienie temperatury do 29-30 stopni nie zabija kulorzęska ale skraca jego okres rozwoju do kilku ogodzin a przede wszystkim mobilizuje organizmy ryb do walki z pasożytem i podnosi ich odporność.

Jutro jest niedziela. Sklepy mogą być zamknięte.

betta splendens · Post autor: **betta splendens** » 17 wrz 2006 9:47

Ja też mam problem
w czwartek
kupiłem 3 skalary, 2 pretniki i 4 gurami dwuplamiste i wpuściłem je do dojrzałeggo akwarium kwarantannowego 44l. Następnego dniea skalar miał dwie kropki białe na płetwach, płetwy trochę skl;ejone, a prętnik jedną kropkę przed płetwą grzbietową. Wlałem 5 kropel ichtiosanu, a wczoraj powtórzyłem dawkę. temp 25-26 stopni ph7,5
filtr zewnętrzny aqua-el. Co moge jeszcze zrobić?
Ile dni po zniknięciu choroby mogę wpuścić ryby do akwa ogólnego (mam tam bocje,a słyszałem że kulorzęsek ma formy przetrwalnikowe.
czy mogę mieszać błękit metylenowy z ichtiosanem? Ichgtiosan jest na bazie zieleni malahitowej, czy to szkodzi rybom (słyszałem, że jest rakotwórcza)
Wczoraj sytuacja trochę się chyba polepszyła( zniknęły kropki u gurami)

Brian · Post autor: **Brian** » 17 wrz 2006 10:46

Leków nie wolno mieszać.
Do akwa kwarantannowego wlej leczniczą dawke ichtiosanu i po 3 dniach powtórz zabieg i po 2 wpuść rybki do ogólnego myśle że dzięki temu kulorzęsek powinien zniknąć.
Jeśli bedziesz przesadzał z ichtiosanem to pewnie bedzie miał działanie rakotwórcze jeśli jednak bedziesz stosował tylko wtedy kiedy trzeba to wszystko powinno być ok.

betta splendens · Post autor: **betta splendens** » 17 wrz 2006 15:03

Dzieki za szybką odpowiedź!
Czy na pewno moge wpuścić tak szybko ryby do ogólnego?
kulorzęsek ma formy przetrwalnikowe, więc chyba lepiej ryby w akwa potrzymać z miesiąc? Co o tym sądzą inni akwaryści?

le pianka · Post autor: **le pianka** » 17 wrz 2006 17:43

Wlasnie na tym polega kwarantanna, zeby ryby w niej trzmac jak najdluzej. miesiac to IMHO przesada, ale dwa tygodnie moze byc.
Jak dokupilem do swojego akwa cztery paletki to trzymalem je cztery miesiace w kwarantannie

. przez ten czas niezle podrosly. Karmione byly minimum piec razy dziennie i podmiana wody 50% co drugi dzien.

A co do ospy to wystarczy podniesienie temp.

betta splendens · Post autor: **betta splendens** » 17 wrz 2006 18:14

Właśnie, przeczytałem, że temperaturę podnieść do 33 stopni, czy skalary to wytrzymają? prętniki i gurami raczej tak.

BARA · Post autor: **BARA** » 18 wrz 2006 7:18

większość ryb nie przyżyje takiej temperatury! Owszem, kulorzęsek padnie w 32 stopniach, ale i większość obsady również.

Tak, jak pisałam wcześniej, podniesienie temperatury o dwa - trzy stopnie pobudza organizmy ryb i skraca rozwój kulorzęska. Radzę poczytać choćby tu: http://www.pmp.p-net.pl/biologia/ospa_rybia.htm lub po prostu wbij w Google hasło "kulorzęsek".

Radzę leczyć ryby ichtiosanem dwa tygodnie a potem normalnie wpuścić je do zbiornika głównego.
Moja uwaga: jeżeli chcesz kupować ryby a Twoje akwarium kwarantannowe ma 44l, to kupuj ryby po kolei, a nie wszystkie na raz. Najpierw powinny przejść kwarantannę skalary, potem prętniki i reszta. W akwarium kwarantannowym też może dojść do przerybienia i wystąpienia chorób, które w normalnych warunkach nigdy by się nie pojawiły. Może być tak, że tylko jedna ryba została kupiona jako chora, a przy takim zagęszczeniu będą chorować wszystkie.

Leków nie wolno mieszać. Ichtiosan jest bardzo skuteczny i powinien Ci pomóc. Pamiętaj tylko do dobrym natlenianiu zbiornika!

Acha, a te pięć kropel ichtiosanu to stanowczo za mało. Poczytaj na opakowaniu, jak dawkować!

le pianka: kwarantanna nie powinna być tak długa. Zbiorniki kwarantannowe są z reguły mocno mniejsze od głównych, więc ryby powinny być w nich trzymane do około 2 tygodni ale nie 4 miesiące! I jeszcze piszesz o podmianie 50% wody. Zero ustabilizowanych warunków. Męczenie ryb.

betta splendens · Post autor: **betta splendens** » 18 wrz 2006 15:42

Przeczytałem to książce zaufanego autora- Tomasza Nideckiego " zdrowy jak ryba", dlatego napisałem tutaj. Może to błąd z nie jego winy.Ale mniejsza z tym
Kulorzesek ma podobno formy przetrwalnikowe- czy po dwóch tygodniach mogę już te ryby wpuścić?
Ile to kropla ichtiosanu? pisze że 1 mililitgr na 10l, czyli mam wlac 4ml, więc ile to kropel?
Wszystkim rybom kropki zniknęły za wyjątkiem skalara, który pierwszy zachorował. Ma te kropki na płetwach od piątku i nic nie wskazuje na to, by miały zniknąć. Jest to chyba najsłabszy ze sklalarów- inne go biją i obgryzają mu ogon, który jest już cały poprzecinany. Ubarwienie tego skalara jest bledsze od innych, myśle że to z powodu słabości. Przed innymi skalarami chowa się za sztucznymi roślinkami i anubiasem.
Temperatura ok 29 stopni

BARA · Post autor: **BARA** » 18 wrz 2006 16:01

Ichtiosan można odmierzać strzykawką (do kupienia w każdej aptece). Formy przetrwalnikowe kulorzęska zgodnie z jego procesem rozwoju powinny uwolnić pływki do 12 dni w zalezności od temperatury.

Chory i słaby skalar najprawdopodobniej Ci padnie. Jak tylko zobaczysz, że odszedł, usuń go jak najszybciej.

Na Twoim miejscu dałabym więcej ichtiosanu nawet "na oko".
Temperatura 29 stopni jest ok. Zwiększaj napowietrzanie!

betta splendens · Post autor: **betta splendens** » 19 wrz 2006 16:19

skalarowi kropki znikły, ale obgryziony ogon został. Ponadto na boku innego skalara zauważyłem kropkę, którą patrząc z boku wygląda jak srebrna kropka ubarwienia, a kiedy skalar obróci się przodem do patrzącego, wygląda jak biała kropka kulorzęska.
Prętnik, który jako drugi zachorował bardzo często leży na dnie w kącie akwarium, ale ostatnio, kiedy zniknęła mu kropka na grzbiecie coraz częściej pływa po całym akwarium.
Ponadto w grząłce z termostatem zablokowało mi się pokrętło, więc poprosiłem tatę, aby przekręcił z 25 na 29-30 stopni. było to wieczzorem, a gdy rano się obudzziłem okazało się, że grzałka ustawiona była na 33 stopnie...
Rybki na szczęście przeżyły, choć od tego czasu najsłabszy ze skalarów zrobił się jeszcze bardziej osowiały.
Myślę, że może ta temperatura kulorzeska zabiła, a przynajmniej osłabiła. Ryby pewnie też. Chyba żadna z ryb oprócz wspomnianego skalara z czymś dziwnym nie ma kropek kulorzęska.
Kiedys w pewnej książce przeczytałem, że objawem kulorzeska jest agresywność ryb. Myślę, że to się u mnie sprawdza, bo niektóre ryby zwłaszcza prętniki i skalary sa agresywne, choć u skalarów widac osobnika dominujacego, który prawie w ogóle nie jest obgryziony w przeciwienstwie do innych
Napowietrzanie to filtr aqua-el i pompka, w sklepie powiedzieli, że na 70 litrów.
Jeszcze jedno pytanie- co jaki czas mam podawać te 5ml. leku? proszę o szybką odpowioedź.
Jak myślicie, czy zaczynam już wygrywać z tym dziadostwem?