problem ze skalarami
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
problem ze skalarami
niewiem co jest ale dziwnie stoi pyskiem do góry ma zlozone pletwy i dosc szybko oddycha. na jednej bocznej pletwie zauwazylem delikatny bialy nalot no i wjak plywa to tez jakos dziwnie ze zlozonymi pletwami
pomocy niewiem co to jest
parametry wody pH-7 GH-7 KH-3 NO2-10 NO3-0 nh3/nh4-0 temp wody 27 stopni
jeszcze jedno samiczka ramirezki ma z prawejstrony za okiem w górnej czesci tulowia biala plame jakby rane albo nalot niemam pojecia trudno wyczuc zachowuje sie normalnie i ma normalne barwy
oto kilkja fotek sorki za jakosc mam nadzieje ze cos na nich widac
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a0 ... 8b4c7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/026 ... 5b6da.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6a2 ... 535b1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/095 ... a97bc.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e4 ... 82928.html
pomocy niewiem co to jest
parametry wody pH-7 GH-7 KH-3 NO2-10 NO3-0 nh3/nh4-0 temp wody 27 stopni
jeszcze jedno samiczka ramirezki ma z prawejstrony za okiem w górnej czesci tulowia biala plame jakby rane albo nalot niemam pojecia trudno wyczuc zachowuje sie normalnie i ma normalne barwy
oto kilkja fotek sorki za jakosc mam nadzieje ze cos na nich widac
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a0 ... 8b4c7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/026 ... 5b6da.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6a2 ... 535b1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/095 ... a97bc.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e4 ... 82928.html
akwa 540L
Hmm jakoś mi to pasuje na bakterie Columnaris (infekcję tą często się myli z pleśniawką). Ale głowy nie dam. Za mało danych bo nalot a infekcja to dosyć różne sprawy. Ale skoro i skalary i ramireza mają dosyć podobne objawy to może to to.
To jedyne co znalazłam na necie a gdzie było pezykładowe zdjęcie: http://www.pmp.p-net.pl/biologia/columnaris.htm
Pozdrawiam
To jedyne co znalazłam na necie a gdzie było pezykładowe zdjęcie: http://www.pmp.p-net.pl/biologia/columnaris.htm
Pozdrawiam
chcizlbym dodac ze ryby w miare normalnie jedza wlasnie je karmilem i zucily sie jak szalone na zarcie
dodam jeszcze ze w tej chwili z leków posiadam jedynie punktol z JBL ale z tym lekiem chyba nie wiele z dzialam
no i jeszcze wlasnie nakarmilem rybki karma z dodatkiem czosnku (czosnek to naturalny antybiotyk)wiec moze to tez cos da......
edit.
skalar ma sklejone pletwy jak na zdieciu i delikatny bialy nalot na pletwie bocznej a ramirezka ma wlasnie taki nalot jak by postrzepiona tarka skura
edit
zapomnialem dodac ze dozuje CO2 i napowietrzam deszczownicą tzn ruch tafli wody
wylaczylem CO2 wsadzilem do wody kostke napowietrzajaca i wlalem "general tonic" od tetra
niewiem czy dobrze zrobilem prosze o jakies rady i potwierdzenie czy dzialania jakie podiolem sa dobre czy nie
dodam jeszcze ze w tej chwili z leków posiadam jedynie punktol z JBL ale z tym lekiem chyba nie wiele z dzialam
no i jeszcze wlasnie nakarmilem rybki karma z dodatkiem czosnku (czosnek to naturalny antybiotyk)wiec moze to tez cos da......
edit.
skalar ma sklejone pletwy jak na zdieciu i delikatny bialy nalot na pletwie bocznej a ramirezka ma wlasnie taki nalot jak by postrzepiona tarka skura
edit
zapomnialem dodac ze dozuje CO2 i napowietrzam deszczownicą tzn ruch tafli wody
wylaczylem CO2 wsadzilem do wody kostke napowietrzajaca i wlalem "general tonic" od tetra
niewiem czy dobrze zrobilem prosze o jakies rady i potwierdzenie czy dzialania jakie podiolem sa dobre czy nie
akwa 540L
wiec wylaczyc napowietrzanie wlaczyc zpowrotem CO2 ??? czy narazie zostawic wlaczone napowietrzanie i wylaczone CO2??
co bedzie lepiej czy moze to nie robi róznicy??
ps
podczas walki z ospa zalecono mi wylaczenie CO2 i silne napowietrzanie plus podniesienie temperatóry dlatego teraz tez tak zareagowalem mimo ze to inna choroba.
edit
zdechl mi jeden neon niebieski i z dziesieciu skalarów zostalo 7 jak narazie wszystkie sie trzymaja, a nawet sie niektóre pletwy u skalarów rozkleily, u ramirezki owa plama to w 99% rana jak zauwazylem ramirezki podchodzily do tarla i byly bardzo agresywne do wszystkich ryb niektóre walki z bocia wspaniala byly nawet grozne z tad byc moze to skaleczenia.
planuje zalozyc akwa tarliskowe dla ramirezek ale to juz inny dzial i inny temat
co bedzie lepiej czy moze to nie robi róznicy??
ps
podczas walki z ospa zalecono mi wylaczenie CO2 i silne napowietrzanie plus podniesienie temperatóry dlatego teraz tez tak zareagowalem mimo ze to inna choroba.
edit
zdechl mi jeden neon niebieski i z dziesieciu skalarów zostalo 7 jak narazie wszystkie sie trzymaja, a nawet sie niektóre pletwy u skalarów rozkleily, u ramirezki owa plama to w 99% rana jak zauwazylem ramirezki podchodzily do tarla i byly bardzo agresywne do wszystkich ryb niektóre walki z bocia wspaniala byly nawet grozne z tad byc moze to skaleczenia.
planuje zalozyc akwa tarliskowe dla ramirezek ale to juz inny dzial i inny temat
akwa 540L
Chroba w akwarium to stan wyjątkowy. Jeśli jednak chodzi o normalne funkcjonowanie to aby CO2 miało jakiś skutek musi być zminimalizowane podawanie tlenu. Możesz zakupić sobie specjalny wskaźnik stężenia CO2 w akwarium, rzecz bardzo przydatna. Dzięki niemu bedziesz wiedział czy il. CO2 nie jest za duża i wtedy nie zadusisz rybek
Czołem
no to jest jasna sprawa mam tez taki test i jak jest wszystko ok i wszystko chodzi jak powinno to stezenie CO2 jest na poziomie 24 czyli nie za duza (wrecz moglo by byc troche wiecej) pH-7 GH-7 KH-3
chodzi mi o to czy przy leczeniu CO2 nie obniza skutecznosci leku(jak w przypadku leczenia przeciw rybiej ospie) tego wlasnie niewiedzialem dlatego wylaczylem podawanie CO2
no i z tego co wyczytalem na internecie przy podawaniu leków trzeba napowietrzac silnie wode wiec tez ta zrobilem (wstawilem extra kostke napowietrzajaca z pompki) pytanie brzmi czy te dzialanie bylo nie potrzebne bo jesli tak to wyjme z powrotem kostke (zostanie tak jak bylo napowietrzanie z deszczownicy)i spowrotem uruchomie CO2
ps.
rybom powoli rozklejaja sie pletwy czyli cos pomaga. najgozej wygladajacy skalar który nie pływal tylko stal dziobem do góry i od czasu doczasu "odskakiwal" w inne miejsce zaczol w miare swobodnie plywac po okolo 6 godzinach od podania leku i roskleila mu sie najgozej sklejona tylna pletwa.
jezeli ktos ma jeszcze jakies uwagi co do leczenia powyzszej choroby prosze o wpisy
dzieki "brian" za rady
chodzi mi o to czy przy leczeniu CO2 nie obniza skutecznosci leku(jak w przypadku leczenia przeciw rybiej ospie) tego wlasnie niewiedzialem dlatego wylaczylem podawanie CO2
no i z tego co wyczytalem na internecie przy podawaniu leków trzeba napowietrzac silnie wode wiec tez ta zrobilem (wstawilem extra kostke napowietrzajaca z pompki) pytanie brzmi czy te dzialanie bylo nie potrzebne bo jesli tak to wyjme z powrotem kostke (zostanie tak jak bylo napowietrzanie z deszczownicy)i spowrotem uruchomie CO2
ps.
rybom powoli rozklejaja sie pletwy czyli cos pomaga. najgozej wygladajacy skalar który nie pływal tylko stal dziobem do góry i od czasu doczasu "odskakiwal" w inne miejsce zaczol w miare swobodnie plywac po okolo 6 godzinach od podania leku i roskleila mu sie najgozej sklejona tylna pletwa.
jezeli ktos ma jeszcze jakies uwagi co do leczenia powyzszej choroby prosze o wpisy
dzieki "brian" za rady
akwa 540L
dzisiaj zdechl mi kolejny skalar bylem bardzo zdziwiony bo jeszcze wczoraj wieczorem byl "normalny" plywal wesolo i ganial sie z innymi rybkami. natomiast skalar który czesciowo jeszcze nie wyzdrowialk nadal plywa i zachowuje sie normalnie jedynie boczne pletwy ma delikatnie jeszcze sklejone.
od opanowania choroby stracilem juz 7 neonków i 4 skalary
dzisiaj podmienilem 50L wody i zaaplikowalem ponownie lekarstwo tym razem jednak polowe dawki. Prosze poradzcie mi cos, moze cos robie zle
pomocy
od opanowania choroby stracilem juz 7 neonków i 4 skalary
dzisiaj podmienilem 50L wody i zaaplikowalem ponownie lekarstwo tym razem jednak polowe dawki. Prosze poradzcie mi cos, moze cos robie zle
pomocy
akwa 540L
no i buum poszło na całego jest gorzej nie lepiej. Ramirezki dostały wielkich oczu i brzuszki sie im wydęły, skalary zresztą tez jakieś dziwne oczy mają i do tego z powrotem im sie na bocznych płetwach biały nalot zrobił.
Dzisiaj przez okolo 10 godzin filtrowalem wode przez wegiel aktywny,a przed chwila dalem do wody furanol od JBL-A (naturalnie wyjąłem węgiel z filtra)
POMOCY co mogę jeszcze zrobic choroby ciagna sie przez dwa tygodnie i ze słabszej na gorszą przeskakuje juz stracilem 5 skalarów i z 8 neonków
nie mam pojecia co dalej mam robic
poradźcie cos proszę
Dzisiaj przez okolo 10 godzin filtrowalem wode przez wegiel aktywny,a przed chwila dalem do wody furanol od JBL-A (naturalnie wyjąłem węgiel z filtra)
POMOCY co mogę jeszcze zrobic choroby ciagna sie przez dwa tygodnie i ze słabszej na gorszą przeskakuje juz stracilem 5 skalarów i z 8 neonków
nie mam pojecia co dalej mam robic
poradźcie cos proszę
akwa 540L