problem ze skalarami

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
jasku
Początkujący pomocnik
Posty: 364
Rejestracja: 05 sty 2006 22:34
Lokalizacja: Düsseldorf

Post autor: jasku »

kurcze napiszcie cos czy kroki jakie podiolem w obecnym "stadium chorobowym" sa prawidlowe czy moze cos zmienic czy narazie czekac, jezeli czekac to ile, po ilu dniach powtórzyć kuracje jezeli choroba nie ustapi i czy dobrym srodkiem lecze....
nie mam kogo sie poradzic jedyny mój ratunek to te forum
zapomnialem dodac ze ramirezki według mnie choruja na "puchline wodna" (wybaluszone oczu i nadety brzuszek) do tego skalary dalej maja sklejone pletwy i ramirezka samica "rane" ne boku
parametry wody zostaja jak w postach powyzej
akwa 540L
Awatar użytkownika
Brian
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 954
Rejestracja: 27 gru 2005 19:30
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Brian »

Hmm nie znam tego leku. Ciężko jest cokolwiek powiedzieć w tym wypadku, bo jak sam pisałeś już niby się coś poprawiało a tu nagle bum. Przydał by się naprawde mocny i skuteczny lek na pasożyty, bo wydaje mi się że to one są przyczyną choroby. Może Sera Bactopur Direct. Nie wiem w tym momencie strzelam.
Czołem :)
kacper7001
Posty: 24
Rejestracja: 18 wrz 2006 7:52
Lokalizacja: Irlandia

Post autor: kacper7001 »

Pozdrawiam. Moze problem tkwi w pokarmie? Jesli podajesz "zywy" to zalecam odstawic na czas leczenia i uwaznie mu sie przyjrzec.
Awatar użytkownika
jasku
Początkujący pomocnik
Posty: 364
Rejestracja: 05 sty 2006 22:34
Lokalizacja: Düsseldorf

Post autor: jasku »

owszem podaje zywy "artemia" kupuje go ciagle w tym samym sklepie akwarystycznym jest swiezy dostaje go w kazdy czwartek pozatym podaje mrozonki "uprzednio odmrozone i wyplukane" oraz pokarmy suche
robie tak od poczatku mojej przygody z akwarium i nigdy nie bylo problemów
jak pewnie czytales w poprzednich postach pierwsza infekcie przywiozlem do akwa w raz ze skalarami no i tak sie zaczelo....
akwa 540L
ODPOWIEDZ