Wymiana całkowita wody po raz wtóry. Co robić?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Wymiana całkowita wody po raz wtóry. Co robić?
Jestem tu nowy. I prawdę powiedziawszy zarejestrowałem się na tę stronę na dzień dzisiejszy, bo mam problem odnośnie wymiany wody po raz wtóry. A więc sytuacja wygląda tak: po wczorajszym dniu, gdzie przesiedzialem połowę dnia w poszukiwaniu informacji o akwarystyce (tak jakoś mnie naszło) i wyczytałem bardzo dużo ważnych informacji. No i doszedłem też do wniosku, że moje akwarium nie spełnia moich wymogów wizualnych i trzeba by było trochę pozmieniać i podokupywać roślinki.
Tylko teraz stawia się pytanie... mówią, że nie powinno się często wymieniać całkowicie wody w akwarium [nawet i do roku] jedynie mniej więcej co 2 tygodnie 1/3 wody z akwa. No ale ja musiałbym wymienić całkowicie, bo przydałoby się także z powodu wczorajszego eksperymentu z marchewką po której wszystkie ślimaki z akwa miały obsiąść marchewkę... a co się stało? Cała woda zmętniała... :/
No tylko, że przy całkowitej wymianie wody powinno się napoczątku wszystko ładnie ustawić, wlać wodę, włączyć filtr i odczekać gdzieś z 3 tygodnie, aż wpuści się rybki. Tylko, że ja do jasnej choróbki nie mam gdzie trzymać moich rybek, a nie będę ich maltretował w słoikach.
Czy w takim razie będę mógł zaraz po wlaniu wody (odstałej, jakby co) i przefiltrowaniu jej przez 2 godziny wpuścić rybki ?
Czy nic się im nie stanie?
A jeśli miałoby się stać, to co mam robić? Tylko proszę, nie piszcie, że niby mam kupić specjalnie drugie akwarium, bo i tak napewno nie kupię !
Proszę o szybkie odpowiedzi
Tylko teraz stawia się pytanie... mówią, że nie powinno się często wymieniać całkowicie wody w akwarium [nawet i do roku] jedynie mniej więcej co 2 tygodnie 1/3 wody z akwa. No ale ja musiałbym wymienić całkowicie, bo przydałoby się także z powodu wczorajszego eksperymentu z marchewką po której wszystkie ślimaki z akwa miały obsiąść marchewkę... a co się stało? Cała woda zmętniała... :/
No tylko, że przy całkowitej wymianie wody powinno się napoczątku wszystko ładnie ustawić, wlać wodę, włączyć filtr i odczekać gdzieś z 3 tygodnie, aż wpuści się rybki. Tylko, że ja do jasnej choróbki nie mam gdzie trzymać moich rybek, a nie będę ich maltretował w słoikach.
Czy w takim razie będę mógł zaraz po wlaniu wody (odstałej, jakby co) i przefiltrowaniu jej przez 2 godziny wpuścić rybki ?
Czy nic się im nie stanie?
A jeśli miałoby się stać, to co mam robić? Tylko proszę, nie piszcie, że niby mam kupić specjalnie drugie akwarium, bo i tak napewno nie kupię !
Proszę o szybkie odpowiedzi
'Bo gdy jest się bardzo smutnym, to kocha się zachody słońca.'
Nie wolno wpuszczać rybek do wymienionej całkowicie wody!. Jedyne co mogę Ci zasugerować, to poczekaj aż zmętnienie zejdzie albo, jeżeli już koniecznie chcesz zrobić "restart", to zostaw sobie conajmniej 40% wody z tego zbiornika i nie płucz filtra (przechowaj go właśnie w tej pozostawionej wodzie). Rybki na czas czyszczenia też przechowaj w tej spuszczonej z akwa wodzie.
Opisz swój zbiornik. Jaki ma litraż, obsadę, sprzęt. Zmętnienie po marchewce nie wzięło się samo z siebie.
Opisz swój zbiornik. Jaki ma litraż, obsadę, sprzęt. Zmętnienie po marchewce nie wzięło się samo z siebie.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Witam.
Więc tak, wode się podmienia co tydzień, jakieś 10- 30% wody. Całej wody można nie wymieniać nawet przez kilka lat.
W Twoimprzypadku już jest po filipku. Jakie masz ryby, rośliny, filtr grzałke i akwarium? Ja bym teraz zajął się naprawą tego co się zrobiło źle, a nie zakąłdaniem od nowa baniaka. Ja zrobiłbym tak:
Poustawiał wszystko w akwarium tak jak powinno być. Zmętnienie wody powinno po kilku dniach zniknąć. Jeśli nie to wsypał by mspecjalna sól akwarystyczną nie jodowaną co powinno spowodować że woda stanie się normalna.
Jest też druga opcja, oddać rybki do jakiegoś znajomego akwarysty lub sklepu zoologicznego który przetrzyma Ci rybki na ogkres gdy bedziesz zakładał od nowa baniak.
Więc tak, wode się podmienia co tydzień, jakieś 10- 30% wody. Całej wody można nie wymieniać nawet przez kilka lat.
W Twoimprzypadku już jest po filipku. Jakie masz ryby, rośliny, filtr grzałke i akwarium? Ja bym teraz zajął się naprawą tego co się zrobiło źle, a nie zakąłdaniem od nowa baniaka. Ja zrobiłbym tak:
Poustawiał wszystko w akwarium tak jak powinno być. Zmętnienie wody powinno po kilku dniach zniknąć. Jeśli nie to wsypał by mspecjalna sól akwarystyczną nie jodowaną co powinno spowodować że woda stanie się normalna.
Jest też druga opcja, oddać rybki do jakiegoś znajomego akwarysty lub sklepu zoologicznego który przetrzyma Ci rybki na ogkres gdy bedziesz zakładał od nowa baniak.
Czołem
Ja wiem,że się nie powinno.. no ale ten muł na dnie i w ogóle ;/ musze zrobić 'restart'. A litraż mam około 30 L, filtr AQUA SZUT , "Super-mini", grzałki nie uzywam bo woda od samej żarówki jest w miarę wystarczająca bo ok. 25 oC,choć mam. Coś jeszcze?
'Bo gdy jest się bardzo smutnym, to kocha się zachody słońca.'
Wydaje mi się, że nie masz się co spieszyć z restartem akwa. Zgadzam się z przedmówcami podmiana wody 20-30 %, odmulenie dna, dosadzenie roślinek jeśli to możliwe. Bądź cierpliwy a być może wszystko wróci do normy. Na radykalne kroki zawsze jest czas pod warunkiem, że nic złego nie dzieje się z rybami.
Pozdrawiam
Pozdrawiam