Dżownice i surowe mieso???
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Dżownice i surowe mieso???
Witam! Czytałem w necie ze pielegnice moga jeśc dżownice i surowe mieso z piersi kurczaka! Czy rybom po takim jedzonku nic nie zaszkodzi??? Zwracam do osób które już tak karmiły swoje pielęgnice!
Dżdżownice po prostu dokładnie umyj pod bieżącą wodą. Mięsa z kurczaka bym rybom nie podawała - nie jedzą tego w naturze. Na temat mięsa poczytaj wypowiedzi na tym forum używając szukacza.
Dobrze jest podawać mięso z ryb, tak, jak napisał Owl.
Polecam na temat pięlegnic meeka: http://www.akwarium.prx.pl/adv/cichlasoma_meeki.htm
Dobrze jest podawać mięso z ryb, tak, jak napisał Owl.
Polecam na temat pięlegnic meeka: http://www.akwarium.prx.pl/adv/cichlasoma_meeki.htm
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Mam dżownice
No zlapalem jedna dżdżownice! Ale ona w środku jest taka jakaś czarna jakby miala w sobie ziemie! Co mam z nia zrobic??? Wrzucic ja taka jaka jest???
Sprawdzaj pisownie swoich postów.
Sprawdzaj pisownie swoich postów.
Czesc.
Zauwazylem ten temat i postanowilem cos dodac.
Ja podaje ryba (pielegnice z Wiktorii) i dzdzownice i mieso a dokladniej watrobe, ktora miele z czosnkiem zamrazam i tne w male kawalki. Casami dodaje larwy muchy. Dzdzownice wyciagam z papki chodowlanej (wlasna robota) jak sa jeszcze male (ok. 3cm) i wkladam na 10 min do sloika z woda z akwarium. Moje "strachliwe" rybki traca glowe na ich widok . Trzeba pamietac zeby samemu karmic z glowa i nie przekarmiac.
Moge tylko polecic karmienie miesem, nie mialem jeszcze nigdy negatywnego przypadku.
UWAGA!!!! NIE ZJEDZONE RESZTKI TRZEBA USUNAC BEZZWLOCZNIE PO JEDZENIU!!!
Pozdrawiam!!!
Zauwazylem ten temat i postanowilem cos dodac.
Ja podaje ryba (pielegnice z Wiktorii) i dzdzownice i mieso a dokladniej watrobe, ktora miele z czosnkiem zamrazam i tne w male kawalki. Casami dodaje larwy muchy. Dzdzownice wyciagam z papki chodowlanej (wlasna robota) jak sa jeszcze male (ok. 3cm) i wkladam na 10 min do sloika z woda z akwarium. Moje "strachliwe" rybki traca glowe na ich widok . Trzeba pamietac zeby samemu karmic z glowa i nie przekarmiac.
Moge tylko polecic karmienie miesem, nie mialem jeszcze nigdy negatywnego przypadku.
UWAGA!!!! NIE ZJEDZONE RESZTKI TRZEBA USUNAC BEZZWLOCZNIE PO JEDZENIU!!!
Pozdrawiam!!!
- maryoosh71
- Posty: 93
- Rejestracja: 28 sty 2006 22:27
- Lokalizacja: Kock
Chcą się odnieść do bzdury powtarzającej się nieustannie w wielu postach a dotyczącej tego, że mięso ptaków czy jak kto chce nazywać drobiu nie jest naturalny pokarmem ryb i dlatego nie należy im go dawać. Otóż chcę powiedzieć, że większość drapieżnych ryb, a szczególnie z amazonki tylko czeka aż do wody wpadnie jakieś pisklę z gniazda by go zjeść, w całości lub po kawałku. Niektóre gatunki pielęgnic czy piranii gromadzą się w miejscach sezonowego gniazdowania ptaków w oczekiwaniu na pisklęta wypadające z gniazd. W tym okresie mięso ptaków stanowi ich podstawową dietę. Podobnie sprawa wygląda w przypadku naszych rodzimych sumów i szczupaków, które nie pogardzą młodymi kaczkami, myszami, szczurami, piżmakami, a nawet kiedyś znalazłem w jakiejś pracy doktorskiej stwierdzenie obecności kreta w żołądku szczupaka. Czasami wędkarze używają sztucznej myszy jako przynęty na szczupaka.
Oczywiści należy zachować zdrowy rozsądek w karmieniu ryb mięsem ptasim. Dieta powinna być urozmaicona i zbliżona jak najbardziej do naturalnej diety każdego gatunku, proponuję jednak nie popadać o ortodoksizm polegający na twierdzeniu, że mięso ptaków i ssaków jest rybom obce.
Co do dżdżownic to uważam je za super dodatek do diety. Kiedyś na AR w Krakowie przeprowadzono doświadczenie żywieniowe z dżdżownicami i karmionymi nimi karasiami ozdobnymi, otóż karasie karmione dżdżownicami wykazały znacznie większe tępo wzrostu niż grupa kontrolna. Przestrzegam jednak przed karmieniem ryb dżdżownicami kupowanymi w sklepach wędkarskich, ponieważ miałem z nimi niedobre doświadczenia ( niektóre ryby raz nakarmione tymi dżdżownicami uciekały od nich jak od ognia inne jak np. ostronos wszystko zwrócił i długo nie chciał jeść. Przyczyn tego stanu rzeczy można się dopatrywać w substracie, jakim są karmione dżdżownice w procesie produkcji kompostu ( główny cel ich hodowli) jak też ich cech gatunkowych.
Należy też zwrócić uwagę na niebezpieczeństwo zawleczenia chorobotwórczych nicieni, których to nosicielami są dżdżownice. Najlepiej więc podawać je po głębokim zmrożeniu.
Oczywiści należy zachować zdrowy rozsądek w karmieniu ryb mięsem ptasim. Dieta powinna być urozmaicona i zbliżona jak najbardziej do naturalnej diety każdego gatunku, proponuję jednak nie popadać o ortodoksizm polegający na twierdzeniu, że mięso ptaków i ssaków jest rybom obce.
Co do dżdżownic to uważam je za super dodatek do diety. Kiedyś na AR w Krakowie przeprowadzono doświadczenie żywieniowe z dżdżownicami i karmionymi nimi karasiami ozdobnymi, otóż karasie karmione dżdżownicami wykazały znacznie większe tępo wzrostu niż grupa kontrolna. Przestrzegam jednak przed karmieniem ryb dżdżownicami kupowanymi w sklepach wędkarskich, ponieważ miałem z nimi niedobre doświadczenia ( niektóre ryby raz nakarmione tymi dżdżownicami uciekały od nich jak od ognia inne jak np. ostronos wszystko zwrócił i długo nie chciał jeść. Przyczyn tego stanu rzeczy można się dopatrywać w substracie, jakim są karmione dżdżownice w procesie produkcji kompostu ( główny cel ich hodowli) jak też ich cech gatunkowych.
Należy też zwrócić uwagę na niebezpieczeństwo zawleczenia chorobotwórczych nicieni, których to nosicielami są dżdżownice. Najlepiej więc podawać je po głębokim zmrożeniu.
200 l: filtr wewnętrzny (ogromna gąbka)
Oświetlenie: 20W Aqua-glo, 20W Sun-glo, 20W i 40W żarówka energooszczędna = 0,5 W/l/10godz.
Temperatura: 25*C
Kirysek spiżowy - 3
Kosiarka - 4
Otosek - 10
Labeo bicolor - 1
Gupik - 10 młodych
Oświetlenie: 20W Aqua-glo, 20W Sun-glo, 20W i 40W żarówka energooszczędna = 0,5 W/l/10godz.
Temperatura: 25*C
Kirysek spiżowy - 3
Kosiarka - 4
Otosek - 10
Labeo bicolor - 1
Gupik - 10 młodych
- MarcinX
- Przyjaciel Akwaforum
- Posty: 4562
- Rejestracja: 28 lis 2005 22:23
- Lokalizacja: Homburg / Grudziadz
Hey!
@maryoosh71. Kiedys juz napisalem cos na temat karmienia miesem ssakow oraz innymi przysmakami. Przytocze jeszcze raz moj post/wypowiedz.
Cytat....Witam!
Ogolnie nie powinno sie karmic rybek miesem pochodzenia zwierzecego(Ssakow). Po pierwsze: jest to bardzo nie naturalny pokarm. Zawiera co prawda wiele witamin i jest naprawde pozywny. Jednak zawiera tluszcze ktore nie sa wcale, lub tylko slabo strawne dla ryb! Tluszcze roslinne natomiast sa bardzo dobrze strawne bo wystepuja w formie plynnej przy temp wody w biotopie (20-30°C). Tluszcze z miesa ssakow rozpuszczaja sie dopiero w wyzszych temp, dlatego sa bardzo ciezko strawne. Ryby drapiezne radza sobie z takim pokarmem dosc dobrze. Ich zoladek i jelita sa przystosowane do trawienia ciezko strawnych produktow. Nie strawione tluszcze bardzo obciazaja watrobe rybek i czeste karmienie miesem ssakow powoduje czesto marskosc watroby. Dlatego taki pokarm powinien byc bardzo zadko, i tylko jako smakolyk stosowany. Nie jako pokarm glowny. Czesto slyszy sie ze Dyswkowce i Paletki powinno sie karmic czesto sercem wolowym. Bzdura! Gotowe pokarmy suche czy mrozone dla Dyskowcow typu DISCUS-QUICK. Zawieraja tylko znikomy procent zawartosci serca/miesa wolowego. Reszta to szpinak, maczka rybia, owoce(banany itp), larwy komarow i wiele innych skladnikow wchodzacych w recepte. Zatluszczenie watroby nie przychodzi tak sobie. Dzisiaj rybka zjadla... jutro jest chora...Nie! To dlugotrwaly proces, i dlatego nie jest on rozpoznawany. A jezeli tak...to najczesciej jest juz zbyt pozno...
Dlatego moim zdaniem mieso/serce wolowe powinno pozostac bardzo wartosciowym lecz tylko przysmakiem, zadko stosowanym. Miesa wieprzowego bym nigdy nie karmil, bo jest o wiele tlusciejsze od wolowego. (Nawet gdy tluszczu nie widac, jest on w miesku)
Dla porownania:
Daphnie zawieraja okolo 0,7% tluszczu, 2,5% Bialka i 1,5% weglowodanow.
Ochotka zawiera: 1,6% tluszczu, 7% Bialka i 3,2% weglowodanow.
Mieso plotki zawiara: 1,5% tluszczu, 16% bialka i 4%weglowodanow.
Serce wolowe: 4,5% tluszczu, 20% bialka i 3% weglowodanow.
Serce-wieprzowe: 8 do 12% tluszczu, 16% bialka i 3,5% weglowodanow.
Rurecznik: 3% tluszczu, 8,8% bialka i 4% weglowodanow.
Porownujac pokarm suchy nie irytujcie sie wielka zawartoscia bialka itp.(powyzej 50%). Sa to produkty suche majace bardzo mala pozywnosc. Stad taka sztuczna koncentracja.
Karmcie rybki lepiej filetami bialej- ryby. Bardzo pozywne i nie sa szkodliwe.
Unikajcie jednak wszelkich gatunkow pstraga. Zawartosc tluszczu w miesie jest wysoka
Czesc Marcin!
@maryoosh71. Kiedys juz napisalem cos na temat karmienia miesem ssakow oraz innymi przysmakami. Przytocze jeszcze raz moj post/wypowiedz.
Cytat....Witam!
Ogolnie nie powinno sie karmic rybek miesem pochodzenia zwierzecego(Ssakow). Po pierwsze: jest to bardzo nie naturalny pokarm. Zawiera co prawda wiele witamin i jest naprawde pozywny. Jednak zawiera tluszcze ktore nie sa wcale, lub tylko slabo strawne dla ryb! Tluszcze roslinne natomiast sa bardzo dobrze strawne bo wystepuja w formie plynnej przy temp wody w biotopie (20-30°C). Tluszcze z miesa ssakow rozpuszczaja sie dopiero w wyzszych temp, dlatego sa bardzo ciezko strawne. Ryby drapiezne radza sobie z takim pokarmem dosc dobrze. Ich zoladek i jelita sa przystosowane do trawienia ciezko strawnych produktow. Nie strawione tluszcze bardzo obciazaja watrobe rybek i czeste karmienie miesem ssakow powoduje czesto marskosc watroby. Dlatego taki pokarm powinien byc bardzo zadko, i tylko jako smakolyk stosowany. Nie jako pokarm glowny. Czesto slyszy sie ze Dyswkowce i Paletki powinno sie karmic czesto sercem wolowym. Bzdura! Gotowe pokarmy suche czy mrozone dla Dyskowcow typu DISCUS-QUICK. Zawieraja tylko znikomy procent zawartosci serca/miesa wolowego. Reszta to szpinak, maczka rybia, owoce(banany itp), larwy komarow i wiele innych skladnikow wchodzacych w recepte. Zatluszczenie watroby nie przychodzi tak sobie. Dzisiaj rybka zjadla... jutro jest chora...Nie! To dlugotrwaly proces, i dlatego nie jest on rozpoznawany. A jezeli tak...to najczesciej jest juz zbyt pozno...
Dlatego moim zdaniem mieso/serce wolowe powinno pozostac bardzo wartosciowym lecz tylko przysmakiem, zadko stosowanym. Miesa wieprzowego bym nigdy nie karmil, bo jest o wiele tlusciejsze od wolowego. (Nawet gdy tluszczu nie widac, jest on w miesku)
Dla porownania:
Daphnie zawieraja okolo 0,7% tluszczu, 2,5% Bialka i 1,5% weglowodanow.
Ochotka zawiera: 1,6% tluszczu, 7% Bialka i 3,2% weglowodanow.
Mieso plotki zawiara: 1,5% tluszczu, 16% bialka i 4%weglowodanow.
Serce wolowe: 4,5% tluszczu, 20% bialka i 3% weglowodanow.
Serce-wieprzowe: 8 do 12% tluszczu, 16% bialka i 3,5% weglowodanow.
Rurecznik: 3% tluszczu, 8,8% bialka i 4% weglowodanow.
Porownujac pokarm suchy nie irytujcie sie wielka zawartoscia bialka itp.(powyzej 50%). Sa to produkty suche majace bardzo mala pozywnosc. Stad taka sztuczna koncentracja.
Karmcie rybki lepiej filetami bialej- ryby. Bardzo pozywne i nie sa szkodliwe.
Unikajcie jednak wszelkich gatunkow pstraga. Zawartosc tluszczu w miesie jest wysoka
Czesc Marcin!
Ostatnio zmieniony 01 gru 2006 23:48 przez MarcinX, łącznie zmieniany 1 raz.
- maryoosh71
- Posty: 93
- Rejestracja: 28 sty 2006 22:27
- Lokalizacja: Kock
Czytałem Twój artykuł jakiś czas temu, oczywiście zgadzam się w 100 %.Tak jak kawior i szampan nie powinny stanowić głównej diety człowieka tak i mięso ptaków i ssaków, a szczególnie zawarty w nim tłuszcz nie powinno być głównym pokarmem ryb.
Jak napisałem wcześniej -,, Oczywiści należy zachować zdrowy rozsądek w karmieniu ryb mięsem ptasim. Dieta powinna być urozmaicona i zbliżona jak najbardziej do naturalnej diety każdego gatunku, proponuję jednak nie popadać o ortodoksizm polegający na twierdzeniu, że mięso ptaków i ssaków jest rybom obce’’.
Karmienie pielęgnic głównie mięsem kurczaków czy wołowiną można porównać do namawiania Eskimosów do przejścia na wegetarianizm, co nie oznacz, że zwiększenie w ich diecie warzyw będzie czymś złym. Zawsze należy zachować umiar, karmienie ryb mięsem ptaków i ssaków jest tanie i łatwo dostępne, jest to pójście na łatwiznę i należy traktować jako zło konieczne.
Jak napisałem wcześniej -,, Oczywiści należy zachować zdrowy rozsądek w karmieniu ryb mięsem ptasim. Dieta powinna być urozmaicona i zbliżona jak najbardziej do naturalnej diety każdego gatunku, proponuję jednak nie popadać o ortodoksizm polegający na twierdzeniu, że mięso ptaków i ssaków jest rybom obce’’.
Karmienie pielęgnic głównie mięsem kurczaków czy wołowiną można porównać do namawiania Eskimosów do przejścia na wegetarianizm, co nie oznacz, że zwiększenie w ich diecie warzyw będzie czymś złym. Zawsze należy zachować umiar, karmienie ryb mięsem ptaków i ssaków jest tanie i łatwo dostępne, jest to pójście na łatwiznę i należy traktować jako zło konieczne.
200 l: filtr wewnętrzny (ogromna gąbka)
Oświetlenie: 20W Aqua-glo, 20W Sun-glo, 20W i 40W żarówka energooszczędna = 0,5 W/l/10godz.
Temperatura: 25*C
Kirysek spiżowy - 3
Kosiarka - 4
Otosek - 10
Labeo bicolor - 1
Gupik - 10 młodych
Oświetlenie: 20W Aqua-glo, 20W Sun-glo, 20W i 40W żarówka energooszczędna = 0,5 W/l/10godz.
Temperatura: 25*C
Kirysek spiżowy - 3
Kosiarka - 4
Otosek - 10
Labeo bicolor - 1
Gupik - 10 młodych