Planuje akwa 50l (może 60). Czyli baniaczek 2 razy większy od obecnego Posiadam wewnętrzny filtr AquaEl UniFilter 280 (do akwa pojemności max 60l)- czy mogę przy nim pozostac? Grzałka z termostatem Elite 50W-czy może być? Planuję biotop Azji. Z roślin na chwilę obecną moczarka, mech jawajski, wgłębka wodna, paproć pływająca, rzęsa rzeczna, jakaś kryptokorona, lobelia, bakopa drobnolistna => 2 ostatnie napewno nie pasują, a pozostałe? Na temat obsady rozmawiałam z Sumem na pw: haremik bojownikow (tylko w jakim układzie? 1:3?), kilka otosków (ile?), stadko razbor klinowych (propozycja że 10). Czy to nie za dużo? Myślałam o parce pretnika trójbarwnego, ale nie chcę robic puszki z rybkami Proszę o opinie i propozycje ewentualnych zmian co do obsady i przede wszystkim sprzętu.
Zacznijmy od sprzętu. Akwa 60 no to już lepiej niż 25:) Gratuluje
jeśli chodzi o filtr, mam nadzieję, że podoła. Grzałka jak najbardziej powinna wystarczyć. Niestety nie wiem co z osiwtleniem, zapewne standardowa pokrywa, zatem nie licz na wybujałą roślinność, bo niestety przy klasycznym (standardowym) oświetleniu nie będa za bardzo roślinki Ci sie rozwijac. Roślinki które wymieniłaś, cześciowo będą bujne częściwowo nie zakladajc to co wyżej napisałam.
Ale teraz kilka słow co do obsady. Czy ja źle czytam, czy to wszystko co wymieniałaś chcesz miec w tym akwa? Jak dla mnie troszkę dużo tego, ale...oczywiście kwestia uznania. Jestem od już dłuższego czasu po obserwacjach swojego akwa zwolenniczką w miarę pustego akwa i wiem z obserwacji, że zdecydowanie odbija się to pozytywnie na rozwoju rybek. Nie wiem na jakich rybkach Ci zależy, ale przy założeniu haremu bojownika, otoskach plus i razbory...proponuję juz odpuścic pretnika. Chyba, że nie tak zrozumiałam Twego posta. Uwierz fajnie jest nie widzieć tłoku w akwa
Karola, właśnie -chyba źle się wyraziłam, napisałam, że chciałabym, ale już i bez nich zastanawiam się czy to nie za dużo otoski jako czyściciele napewno są potrzebne, tak więc one, bojowniki i kilka tych razborek klinowych- tylko 10 to sporo, a są to rybki stadne, to może 5-7? plus 3 otoski i te bojki 1:3. Nadal dużo
Proponuję zostac przy bojownikach i otoskach. Zobaczysz jak wygląda sytuacja na Twój zbiorniczek, jak sie maja w nim rybki, jak to wygląda, jak bedzie wyglądała woda (PARAMETRY). A wtedy może podejmiesz decyzję, czy jeszcze dołozyć razbory lub to na co masz ochotę, oczywiście nie odbiegające parametrami od utrzymania już posiadanych rybek. Myślę, tak bedzie najlepiej. Uwierz mi na słowo przeżyłam już akwa przerybione i przeżyłam że tak nazwę z dużym zapasem - 15 neonków w 200 litrach plus ekipa sprzatająca. Wybieram to drugie, bo miło patrzeć jak rybki mają przestrzeń do pływania, nie ma problemu z ruchem, nie ma problemu z parametrami wody. Oczywiście nie oznacza to, że tak ma wyglądac akwarium, ale nie popełniaj błędu, bo potem jest problem - wydac, nie wydać, szkoda, żal..itp. Zacznij od minimum dążąc do maksimum, To tylko moja akwarystyczna rada
Ok, tak zrobię. Zresztą i tak nie wrzuciłabym wszystkiego na raz, choćby ze względu na kasę zapomniałam o moim ślimaczku- ampularia Tak nawet myślę, czy akwa z samymi bojkami nie byłoby interesujące. No ale ekipa sprzątająca potrzebna, więc przy kilku otoskach pozostane, no chyba, ze znasz jakieś rybcie z biotopu azjatyckiego, które pełniłyby taką sama rolę? I na koniec może głupie pytanie (choć podobno nie ma głupich pytań)- czy razbory mają szybką przemianę materii? tzn czy bardzo zanieczyszczają akwa
jeszcze o oświetleniu- tak, na początek to co standardowo z pokrywa, ale napewno postaram się o coś o odpowiedniej mocy.
Spoko, i same bojki też byłyby niezłe w tym akwa. Jednakże otoski na pewno się przydadzą. Co do razbor nie mają większej przemiany materii niz inne rybki. Nie są czynnikiem generującym zabrudzenie akwa. Życzę powodzenia, na pewno akwa wypadnie nieźle I przestań sie tak rumienić, podchodzisz poważnie do akwa..a czasem inni tu powinni mieć czerwone poliki a nie mają, więc pszczółko jest dobrze
Dzięki, będę wrzucać fotki i krok po kroku mam nadzieję mnie poprowadzicie od pustego baniaczka po piekny podwodny ogród czy mogę przyspieszyc dojrzewanie akwa wlewając do niego wodę ze starego, tzn tego które mam?
I tak i nie Z jednej strony możesz, ale...lepiej zacząć od początku, bo do konca nie wiesz co złego drzemie w starej wodzie. Przy nowej dojrzewającej będzie bez obciążen. Zatem polecam cały cykl dojrzewania.
No więc biorę się do roboty projekt już jest- wyrysowany dziś, niestety nie ma szans wrzucić na forum ale myślę że będzie fajnie i bokom się spodoba. Zakładam na początek pan bojownik+ powiedzmy jego 3 panie + kilka sztuk otosków. Myślałam o 3 kiryskach zamiast otosków, ale one to chyba niebardzo co? Bo glonów nie zjedzą (choć jest ampularia), no ale są... hmm... sympatyczne
hej, dzięki, napewno skorzystam mały baniaczek był robiony na "przejechali kowboje", nowy będzie dobrze zaplanowany. Chociaż maleństwo też robi wrazenie na tych co mnie odwiedzają rybcie się nie zmienią, tylko ich ilość, ale chciałabym urozmaicić florę, spróbuję zrobić azję z prawdziwego zdarzenia
Jeszcze 1 pytanko odnośnie obsady. Labiryntowe nie dają mi jednak spokoju. A może by tak:
bojownik 1+2 lub 1 +3
prętnik trójbarwny 1:1 lub prętnik karłowaty 1:1
otoski 3 szt
Przy okazji zadręczania pytaniami o świetlówki wypytałam też o prętniki. No i akwa te powiedzmy 55l. Jak myślicie, jak sprawdziłby sie taki układ? czy lepiej nie 'wtryniać" tam tych prętniczków?
Mam wrażenie, że prętnik będzie podczas tarła walczył z bojownikiem. Niestety, to są ryby zajmujące te same obszary akwarium, więc może im być za ciasno.
Albo prętniki albo bojowniki.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ojejku szkoooda... te prętniki nie dają mi spokoju od chwili jak je gdzieś tam wypatrzyłam, naprawdę 54 litry byłoby za mało dla 5- 6 rybek? nawet przy gęstej roślinności? czytałam ze takie akwa np z upełności wystarcza na terytoria 2 samców prętników i w drogę sobie nie będą wchodzić. Bardzo mi na nich zależy. No ale męczyć ich nie będę.
Posiadam wewnętrzny filtr AquaEl UniFilter 280 (do akwa pojemności max 60l)- czy mogę przy nim pozostac? Grzałka z termostatem Elite 50W-czy może być? Planuję biotop Azji. Z roślin na chwilę obecną moczarka, mech jawajski, wgłębka wodna, paproć pływająca, rzęsa rzeczna, jakaś kryptokorona, lobelia, bakopa drobnolistna => 2 ostatnie napewno nie pasują, a pozostałe? Na temat obsady rozmawiałam z Sumem na pw: haremik bojownikow (tylko w jakim układzie? 1:3?), kilka otosków (ile?), stadko razbor klinowych (propozycja że 10). Czy to nie za dużo? 
Myślałam o parce pretnika trójbarwnego, ale nie chcę robic puszki z rybkami 
Proszę o opinie i propozycje ewentualnych zmian co do obsady i przede wszystkim sprzętu.
otoski jako czyściciele napewno są potrzebne, tak więc one, bojowniki i kilka tych razborek klinowych- tylko 10 to sporo, a są to rybki stadne, to może 5-7? plus 3 otoski i te bojki 1:3. Nadal dużo 
Tak nawet myślę, czy akwa z samymi bojkami nie byłoby interesujące. No ale ekipa sprzątająca potrzebna, więc przy kilku otoskach pozostane, no chyba, ze znasz jakieś rybcie z biotopu azjatyckiego, które pełniłyby taką sama rolę? I na koniec może głupie pytanie (choć podobno nie ma głupich pytań)- czy razbory mają szybką przemianę materii? tzn czy bardzo zanieczyszczają akwa 
ale myślę że będzie fajnie i bokom się spodoba. Zakładam na początek pan bojownik+ powiedzmy jego 3 panie + kilka sztuk otosków. Myślałam o 3 kiryskach zamiast otosków, ale one to chyba niebardzo co? Bo glonów nie zjedzą (choć jest ampularia), no ale są... hmm... sympatyczne 
wypytałam też o prętniki. No i akwa te powiedzmy 55l. Jak myślicie, jak sprawdziłby sie taki układ? czy lepiej nie 'wtryniać" tam tych prętniczków?
szkoooda... te prętniki nie dają mi spokoju od chwili jak je gdzieś tam wypatrzyłam, naprawdę 54 litry byłoby za mało dla 5- 6 rybek? nawet przy gęstej roślinności? czytałam ze takie akwa np z upełności wystarcza na terytoria 2 samców prętników i w drogę sobie nie będą wchodzić. Bardzo mi na nich zależy. No ale męczyć ich nie będę.