[50l] plan
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
To czekam na te obiecane foty
Ja narazie zbieram potrzebny skład np. lignity hmm a włókna torfu skąd? ojj będzie trudniej niż myślałam
Link super ale mogli by jeszcze wspomnieć skąd czerpać te cuda
o roślinach nawet nie wspomne jak narazie zdobyłam mech jawajski, pelie, wgłębke, Vallisneria spiralis, reszty tam wymienionych, może ładniejszych nie ma
więc moja mikro Azja trochę się opóźni
ps. a jak tam Twój bojownik ?
Ja narazie zbieram potrzebny skład np. lignity hmm a włókna torfu skąd? ojj będzie trudniej niż myślałam
Link super ale mogli by jeszcze wspomnieć skąd czerpać te cuda
o roślinach nawet nie wspomne jak narazie zdobyłam mech jawajski, pelie, wgłębke, Vallisneria spiralis, reszty tam wymienionych, może ładniejszych nie ma
więc moja mikro Azja trochę się opóźni
ps. a jak tam Twój bojownik ?
Dzięki, dobrze i mam nadzieję, ze tak pozostanie. Tylko nie zamierza sie ustatkować i zostać tatusiem, coś ma słomany zapał do tego
Już daję fotki, jestem przygotowana na krytykę.
1. calość zbiornika po wlaniu akryflawiny jakiś czas temu, zabarwienie wody zniknęło po 2 dniach, ale na fotach efekt mi się podoba
2. Mój ulubiony zakątek, tez z akryflawiną w wodzie
3. tu widać jakie zainstalowalam oświetlenie (zaraz posypią się gromy heh)
4. moja "pokrywa", a dokładnie typ wsporników wykorzystanych do monatżu
cdn
Już daję fotki, jestem przygotowana na krytykę.
1. calość zbiornika po wlaniu akryflawiny jakiś czas temu, zabarwienie wody zniknęło po 2 dniach, ale na fotach efekt mi się podoba
2. Mój ulubiony zakątek, tez z akryflawiną w wodzie
3. tu widać jakie zainstalowalam oświetlenie (zaraz posypią się gromy heh)
4. moja "pokrywa", a dokładnie typ wsporników wykorzystanych do monatżu
cdn
wróciłam
Obiecany ciąg dalszy fotek.
1. Pan domu i jego 2 żonki, trzecia nie miała ochoty na pozowanie do zdjęć (nowy nabytek, jeszcze trochę płochliwa, taka jest w kolorze filoetowo-cośtam )
2. duży korzen obrósł mchem, te "patyki" to się pochwalę- spreparowałam sama
3. a to mój "ulubiony" kamol, własnymi rekami i z narażeniem życia wyłowiony z "krystalicznie czystej" Wisły
I to tyle, chyba, że chcecie jeszcze. Akwa jeszcze nie w 100% gotowe, szukam jeszcze takiego korzonka co by pasował do moich planów (dam foty jak już znajdę), dojdzie jedna żona dla pana bojownika i 2 otoski (zdobyłam 1 narazie). I wtedy to już chyba bedzie przerybienie jak znam życie, ale rybka zmówiona- trzeba odebrać Dodam, ze roślinki się rozrastaja i nurzańce np mają już "dzieci"
Hehehe, jak porównac z moimi początkami (patrz "galeria") to stworzyłam rajski ogród
Pozdrawiam!
1. Pan domu i jego 2 żonki, trzecia nie miała ochoty na pozowanie do zdjęć (nowy nabytek, jeszcze trochę płochliwa, taka jest w kolorze filoetowo-cośtam )
2. duży korzen obrósł mchem, te "patyki" to się pochwalę- spreparowałam sama
3. a to mój "ulubiony" kamol, własnymi rekami i z narażeniem życia wyłowiony z "krystalicznie czystej" Wisły
I to tyle, chyba, że chcecie jeszcze. Akwa jeszcze nie w 100% gotowe, szukam jeszcze takiego korzonka co by pasował do moich planów (dam foty jak już znajdę), dojdzie jedna żona dla pana bojownika i 2 otoski (zdobyłam 1 narazie). I wtedy to już chyba bedzie przerybienie jak znam życie, ale rybka zmówiona- trzeba odebrać Dodam, ze roślinki się rozrastaja i nurzańce np mają już "dzieci"
Hehehe, jak porównac z moimi początkami (patrz "galeria") to stworzyłam rajski ogród
Pozdrawiam!
wróciłam
Heh, zmiana planów, otosków nie będzie- sklep na który się obraziłam to jedyny, który je sprowadza. Zostaną więc planem awaryjnym na wypadek inwazji glonów (tfu tfu tfu!), trudno, ampularia będzie musiała żreć 24godz na dobę No i tłoku w akwa nie bedzie, bo zaczynam sie obawiać, że moge przesadzić z rybeńkami. Bo bojowniki w układzie 1+4 i do tego 3 otoski to pewnie byście mi zrobili tak: co?
No i przymierzam sie do inwestycji w korzonek i nowe roślinki, więc bedą zmiany i będa fotki.
Pozdrawiam!
No i przymierzam sie do inwestycji w korzonek i nowe roślinki, więc bedą zmiany i będa fotki.
Pozdrawiam!
wróciłam
Super fotki
To sie nazywa zmiana
ale przyznam szczerze, że największe wrazenie zrobiła na mnie Twoja czerwona samica bojownika .. mmm piękna
ps. jakie dałaś podłoże? ja obeszłam 3 zoologiczne w poszukiwaniu piachu i znalazłam 3 ostatnie worki jakiegoś takiego brudno-bezowego blee
ale wziełam hehe bo jak będe wybrzydzać to zanim skompletuje swoją mikro Azje to mi moja rybka [*]
To sie nazywa zmiana
ale przyznam szczerze, że największe wrazenie zrobiła na mnie Twoja czerwona samica bojownika .. mmm piękna
ps. jakie dałaś podłoże? ja obeszłam 3 zoologiczne w poszukiwaniu piachu i znalazłam 3 ostatnie worki jakiegoś takiego brudno-bezowego blee
ale wziełam hehe bo jak będe wybrzydzać to zanim skompletuje swoją mikro Azje to mi moja rybka [*]
Oj, chyba jej czerwoną wstążeczkę na ogonie zawiążę , jest raczej pomarańczowa, ale czerwona- taka naprawdę KRWISTOCZERWONA- to moje marzenie, no i zamówiłam, jak bedą, to pani dla mnie zostawi Ale masz rację- to moja ulubienica, jak ją zobaczyłam, to musiałam ją mieć. Co do podłoża to mam tylko ten żwirek, i to wcale nie taki drobny. Żadnych cudów pod spodem. Roślinki dostały nawóz w kulkach pod korzenie.
Przerzedzilam dziś mech jawajski- teraz widać ze jest na korzeniu i nie wygląda jak "stóg siana" ale mój własnoręcznie spreparowany korzeń musiałam wywalić, zaczęło na nim wyłazić takie białe coś Planuję nowe roślinki.
Pozdrawiam!
Przerzedzilam dziś mech jawajski- teraz widać ze jest na korzeniu i nie wygląda jak "stóg siana" ale mój własnoręcznie spreparowany korzeń musiałam wywalić, zaczęło na nim wyłazić takie białe coś Planuję nowe roślinki.
Pozdrawiam!
wróciłam
moja bojownica wygląda prawie jak Twoja niebieska tylko ciemniejsza jest odrobinkę
ja właśnie wracam z kolejnego akwarystycznego zdobyłam lignit :D nie dość, że był to jeszcze jaki wybór rozmiarów
jak sie dowiedziałam to czysta rewelacja nie tylko dla Azji => rośliny lepiej rosną, zapobiega glonom, wzbogaca i zmiękcza wode ...
aaa i chciałam się jeszcze zapytać czy kładłaś torf pod podłoze?
ja właśnie wracam z kolejnego akwarystycznego zdobyłam lignit :D nie dość, że był to jeszcze jaki wybór rozmiarów
jak sie dowiedziałam to czysta rewelacja nie tylko dla Azji => rośliny lepiej rosną, zapobiega glonom, wzbogaca i zmiękcza wode ...
aaa i chciałam się jeszcze zapytać czy kładłaś torf pod podłoze?
Lola- tylko żwirek i ten nawóz w kulkach pod korzenie, ani torfu ani lignitu. Od czasu do czasu leje nawóz w płynie uzupełniający ten w kulkach, a ostatnio nabyłam Multimineral dla ryb i roślin w płynie. Nie mam problemów z roślinami. Czasem jedynie z ukorzenieniem, ale to tylko w takich sytuacjach jak ostatnio, że roślinka po wyciągnięciu z koszyczka i tej gąbki okazuje się być poprostu uciętą łodyżką dużego okazu, bez zalążka chociażby korzenia, jak ostatnio z limnofilią. No nic, zobaczę co z nią bedzie, jak się nie uda, to będzie trzeba kupić inna, ale szkoda by mi było, bo bardzo mi się ta roślina podoba. Za to napewno wymienię bakopę, bo widzę ze robi się taka brzydka, ale nie mam jeszcze pomysłu na co ja wymienić, musze przejrzeć bazę gatunków. Ogólnie zakładam, ze trochę roslinek mi jeszcze przybędzie
Sum- dzięki za uznanie mojego maleństwa Prace dekoratorskie wciaż trwają, więc "dokumentację" będę uzupełniać. A bojowniki- super rybki, takie są ciekawskie wszystkiego. Widzę że nawet miłośnikowi potworów morskich wpadły w oko Zdecydowałam się jednak na akwa jednogatunkowe, raz że nie chcę przerybiać, a dwa, że chyba jeszcze brak mi doświadczenia na otoski (obawiam się powtórki z historii).
Pozdrawiam!
Sum- dzięki za uznanie mojego maleństwa Prace dekoratorskie wciaż trwają, więc "dokumentację" będę uzupełniać. A bojowniki- super rybki, takie są ciekawskie wszystkiego. Widzę że nawet miłośnikowi potworów morskich wpadły w oko Zdecydowałam się jednak na akwa jednogatunkowe, raz że nie chcę przerybiać, a dwa, że chyba jeszcze brak mi doświadczenia na otoski (obawiam się powtórki z historii).
Pozdrawiam!
wróciłam
Pszczółko, to co widzę na zdjęciach - jest super! Moje gratulacje! Co do oświetlenia zbornika, to moim zdaniem jest w porządku. Ja swój zbiornik przykryłam dwoma szybami na specjalnych narożnikach i oświetlam od góry dwoma lampkami z halogenami po 30 W każda. Takie ustawienie daje mi możliwość patrzenia z góry na wodę - bardzo lubię to robić.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Ojejku, zarumieniłam się cieszę się ze sie Wam podoba Na tej pomarańczowej (lub jak wolicie- czerwonej) paseczki się pojawiają, ale znacznie delikatniejsze niż na dwóch pozostałych, tamte to jak się "wkurzą" robią się aż czarne.
Tak, ja też lubie obserwować akwa z "lotu ptaka". Można dostrzec to, czego patrząc z przodu nie sposób zauważyć. U mnie szyba nie prykrywa zbiornika szczelnie- pozostawiłam miejsce na odprowadzenie kabelków i z przodu ze 3-4cm, dzięki czemu mogę rybki karmić nie stresując ich codzienym ponoszeniem "dachu"
Pozdrawiam!
Tak, ja też lubie obserwować akwa z "lotu ptaka". Można dostrzec to, czego patrząc z przodu nie sposób zauważyć. U mnie szyba nie prykrywa zbiornika szczelnie- pozostawiłam miejsce na odprowadzenie kabelków i z przodu ze 3-4cm, dzięki czemu mogę rybki karmić nie stresując ich codzienym ponoszeniem "dachu"
Pozdrawiam!
wróciłam
Kilka nowych fotek z mojego baniaczka. Z nowym panem domu. Nie chciałam czekac, by samice nie podzieliły między sobą akwarium, bo nowemu samcowi mogłoby być nie do śmiechu. Wpuściłam do akwa akryflawinę w dawce o połowę mniejszej od podanej na opakowaniu, robię tak zawsze wpuszczając nową rybkę- profilaktycznie, woda szybko się klaruje. Dziś poszłam z Moim Kochaniem po samca, którego obserwowałam około miesiąca w zoologu (nie był w kubeczku). Oprócz tego przy okazji będzie nowy lokator w moim mieszkanku, ale o tym potem i w innym temacie
1. nowy samiec- rozpoznanie terenu
2. kokos- sama wydłubałam dziurki przy pomocy wkretaka i młotka bo mój własnej produkcji korzeń okazał się... hmmm... wadliwy
3.samiczka turkusowa i pomarańczka
4.samica fioletowo-niebieska, na fotach bardziej niebieska, ale to zależne od jej nastrojów
5.najmłodsza z samiczek- wrzosowo-niebiesko-purpurowa
6.i na koniec jeszcze raz mój piękny samiec, szczerze mówiąc imponujący (choć moje Kochanie patrząc na niego w transportowym kubeczku stwierdził: ales ty paskudny )
Jak się podoba?
Pozdrawiam!
1. nowy samiec- rozpoznanie terenu
2. kokos- sama wydłubałam dziurki przy pomocy wkretaka i młotka bo mój własnej produkcji korzeń okazał się... hmmm... wadliwy
3.samiczka turkusowa i pomarańczka
4.samica fioletowo-niebieska, na fotach bardziej niebieska, ale to zależne od jej nastrojów
5.najmłodsza z samiczek- wrzosowo-niebiesko-purpurowa
6.i na koniec jeszcze raz mój piękny samiec, szczerze mówiąc imponujący (choć moje Kochanie patrząc na niego w transportowym kubeczku stwierdził: ales ty paskudny )
Jak się podoba?
Pozdrawiam!
wróciłam