Dziwna narośl u welony....
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Dziwna narośl u welony....
Witam!!
Mam kłopot z moja welonką. Wczoraj na boku pojawiła sie u niej opuchlizna wygladało to tak jakkby cos chciało z niej wyjść....dziś w tym miejscu odkleiły sie jej łuski i widac skórę.....nie mam pojecia co to moze być...przestudiowałem mase stronek z chorobami ryb, ale nigdzie nie zauważyłem tej opisywanej przeze mnie...Po za tym ryba nie ma kłopotów z apetytem, ale zrobiła sie ospała.... Załączam zdjecia....czy ktos wie jak to wyleczyć.....rybke posiadam już 2 rok...i troche szkoda mi sie z nią rozstawać...
Mam kłopot z moja welonką. Wczoraj na boku pojawiła sie u niej opuchlizna wygladało to tak jakkby cos chciało z niej wyjść....dziś w tym miejscu odkleiły sie jej łuski i widac skórę.....nie mam pojecia co to moze być...przestudiowałem mase stronek z chorobami ryb, ale nigdzie nie zauważyłem tej opisywanej przeze mnie...Po za tym ryba nie ma kłopotów z apetytem, ale zrobiła sie ospała.... Załączam zdjecia....czy ktos wie jak to wyleczyć.....rybke posiadam już 2 rok...i troche szkoda mi sie z nią rozstawać...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Dziekuje za odpowiedzi.....To raczej nie wyglada na otarcie....z godziny na godzinę jest coraz gorzej.....z pod łusek wyrosła jej guzkowata narośl koloru białego, wyglada to bardzo nieładnie....nigdy nie miałem takiej choroby w akwarium więc nie wiem jak postepować....Welonka została przeniesiona na kwarantannę....
Dołączam bierzące zdjecia..
Dołączam bierzące zdjecia..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Hmm jak na to patrze to tylko jedna rzecz przyszła mi na myśl. Limfocytoza.
Przeczytaj to:
viewtopic.php?t=2304&highlight=limfocytoza
Przeczytaj to:
viewtopic.php?t=2304&highlight=limfocytoza
Czołem
Bardzo dziekuję za pomoc...Chyba obedzie sie bez nacinania....Po nocy biały gózek znikł, a rana zaczęła sie zasklepiać......Ryba dochodzi do siebie..., chociaz jest jeszcze apatyczna. Mam nadzieje że taki epizod juz sie nie powtórzy.... Jednak co to było nie mam pojęcia....Mozliwe zo to było otarcie
Pozdrawiam!!!
PS. Przepraszam za zdublowanie posta....
Pozdrawiam!!!
PS. Przepraszam za zdublowanie posta....
Opis powstawania i znikania tej narosli oraz jej zdjęcia przypomnialy mi pewien epizod ktory przytrafil mi się dawno dawno temu, rowniez zachorowała welonka. Czy Twoja rybka nie jest nieco lekko opuchnięta? Jeśli troche tak to niestety moze byc to samo co u mojej - poczatki posocznicy, byłam wtedy poczatkującym akwarystą i po dwoch latach welonka na to zapadła (zapewne przez moje niedociagnięcia i błedy ). Naszczęscie udało mi sie ją uratowac, leczenie rozpoczęlam po odpadnięciu tego białego czegoś(została mała ranka,biała narośl wyrastała na boku spod łusek-dokladnie tak jak Ty to opisałes,rybka była nieco apatyczniejsza niz zawsze),uzylam mieszanki bactopur direct + metronidazol(ten niestety na recepte). Jak okaże sie potrzebne to podam dokladne proporcje podawania tych leków tylko musze sobie przypomniec
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Dzieki za pomocna dłon. Na dzień dzisiejszy welonka czuje sie znakomicie....żeruje po dnie, jest żywa (apatycznośc znikneła). Ranka jeszcze jest, ale ładnie sie zasklepia.....mam nadzieje że najgorsze za mną....Jednak rybka nadal zostanie w izolacji (dopóki rana nie zniknie całkowicie) i pod obserwacją....
Ale jak bys mogła podać tą tajną recepture , to napewno sie kiedys przyda.....chociaz mam nadzieje że nie.
Ale jak bys mogła podać tą tajną recepture , to napewno sie kiedys przyda.....chociaz mam nadzieje że nie.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 04 lis 2006 13:01
Zalecana dawka to 3-5 gr Metronidazolu na 100 litrów wody (ja w swoim akwarium stosowałam w tej górnej granicy, bez szkody dla ryb). Bactopur direct podawałam w ilości 1 tabletka na czterdzieści litrów. Po dwóch dniach dodałam leki w połowie dawki wyjściowej. I Rybcia wyzdrowiała i zyła jeszcze długo, długo. Tylko mówię u mojej oprócz tej narośli była lekka opuchlizna całego ciała.DarkAngel pisze:Ale jak bys mogła podać tą tajną recepture , to napewno sie kiedys przyda...
Pzdr