Chora Ramirezka.

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wodnik Szuwarek
Posty: 30
Rejestracja: 24 paź 2006 19:19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Chora Ramirezka.

Post autor: Wodnik Szuwarek »

Witam wczoraj zauważyłem ze moja ramirezka zrobiła sie bardzo gruba, i prawie cały czas siedzi na dnie, jakby nie mogła podpłynąc do góry, a dzis zauwazyłem że przewraca sie na boki, i na jedym boku, tuz za głowa ma takie jakby galaretowate cos. Co jej może byc i jak jej pomóc.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuje sie, zarobiony jestem..."
kiler
Akwarysta
Posty: 494
Rejestracja: 08 lis 2005 16:49
Lokalizacja: Słubice

Post autor: kiler »

Może to być puchlina brzuszna ale pewności nie mam co do tego wydaje mi sie ze moge miec racje bo zwykle przy tej chorobie puchnie u rybek brzuszek i wygladaja jakby byly pulchne z przejdzenia :lol:
Pozdrawiam :)
Póki co 96 litrów-amazonka
Awatar użytkownika
baku
Posty: 115
Rejestracja: 19 sty 2006 14:27
Lokalizacja: Chojna

Post autor: baku »

Niechcem cie smucic ale moj kolega tez miał tego typu problem leczenie nie pomogło mimo ze doradzali mu fachowcy. te rybki sa bardzo delikatne co chodzi o chodowle ale jezeli faktycznie niechcesz zeby rybcia się męczyła ( bo to kołysanie na boki to jest dogorywanie moim zdaniem) to złap ja nalej wody do sloiczka zakreć dekielek i wloz do lodówki temp wody zacznie się obnizac a rybka poprostu ZAŚNIE. :cry:

Może ktoś mnie zgani za pomysł ale nie widze szans dla rybci która się meczy.
POCZEKAJ MOZE NA RADY INNYCH FORUMOWICZÓW
marrcin
Posty: 38
Rejestracja: 07 lis 2006 9:38
Lokalizacja: Lublin

Post autor: marrcin »

Czesc!
Dziś i ja zauważyłem u swojej Ramirezki podobne objawy. Jest bardzo gruba i utrzymuje sie przy dnie. Kołyszących róchów nie ma ale przy odbycie widać dziwną narośl. Co robić???
gilliam
Akwarysta
Posty: 794
Rejestracja: 07 lis 2006 14:39
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: gilliam »

jezeli faktycznie niechcesz zeby rybcia się męczyła ( bo to kołysanie na boki to jest dogorywanie moim zdaniem) to złap ja nalej wody do sloiczka zakreć dekielek i wloz do lodówki temp wody zacznie się obnizac a rybka poprostu ZAŚNIE
A nie do zamrażalki?

Czytałam, że ta (często polecana) metoda eutanazji ryb nie jest jednak najlepszym wyjściem. Ryby wpuszczane do słoika stresują się przed śmiercią. Jednak to lepsze niż spuszczanie w toalecie.

Podobno najlepszą metodą uśmiercania chorej rybki jest przerwane rdzenia kregowego za pomocą ostrego noża. To jednak wymaga dużo wprawy, refleksu, no i... zimnej krwi.
Obrazek
ODPOWIEDZ