Witam, w akwa mam dwa anubiasy przymocowane do korzenia obok siebie i niedawno zaatakowały je glony. Jest ich bardzo dużo zwłaszcza na liściach a w akwa mam sporo innych roślin jednak glony zaatakowały mi tylko anubiasy...jak jakis sposób aby te glony znikneły z tych anubiasów???
Pozdro.
Problem z anubiasem.
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Anubiasy nie lubią zbyt ostrego światła, dlatego szybciej od innych roślin pokrywają się glonami. Preferują światło rozproszone, mogą nawet rosnąć w cieniu. Przesadź je w mniej oświetlone miejsce.
Zobacz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Anubias
Zobacz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Anubias
Ok zrobie tak jak mówisz, dzieki za rade, a jeśli chodzi oto światło to sie zgadza te anubiasy cały czas były wystawione do światła( zero cienia) no ale teraz już znalazłem dla nich odpowiednie miejsce.
Aha.... jeszcze mam takie pytanko otóż zna ktoś taką roślinę która obrosłaby mój korzeń ceramiczny?? Nie biore pod uwagi mchu jawajskiego ponieważ miałem go był dobrze przymocowany ale niestety wcale nie porósł korzenia(rozrastał sie elegancko ale chyba nie ma on tendencji do porastania danego elementu).Myślałem o wgłębce(rzęsa wodna) ale to roślina pływająca z kolei...Jesli znacie jakieś ciekawe gatunki tego typu roślin to prosze o ich podanie
PoZdRo
Aha.... jeszcze mam takie pytanko otóż zna ktoś taką roślinę która obrosłaby mój korzeń ceramiczny?? Nie biore pod uwagi mchu jawajskiego ponieważ miałem go był dobrze przymocowany ale niestety wcale nie porósł korzenia(rozrastał sie elegancko ale chyba nie ma on tendencji do porastania danego elementu).Myślałem o wgłębce(rzęsa wodna) ale to roślina pływająca z kolei...Jesli znacie jakieś ciekawe gatunki tego typu roślin to prosze o ich podanie
PoZdRo
Wgłębka nie obrosnie Twojego korzenia bo nie miala by czym sie do niego przytwierdzic(nie posiada korzeni) taki korzen mozna obsadzic mikrozorium ono powinno pokryc korzen gąszczem lisci-bynajmniej u mnie ładnie porasta korzen naturalny i dosc ciekawie wyglada musialem tylko na poczatku przywiazac te rosline do korzenia nitka ktora sie pozniej chyba rozpuscila bo jej nie widze a mikrozorium mocno i pewnie trzyma sie korzenia.Ja z powodzeniem obsadzalem korzenie mchem jawajskim a jesli mech rosl bardziej do gory niz na boki to przycinalem odstajace fragmenty nozyczkami 
tez ciekawie wygladalo dopoki moje mlode zbrojniki niebieskie nie zaczely sie wdzierac miedzy mech a korzen wowczas troche mi tego mchu odpadlo ale teraz kiedy jest na korzeniu mikrozorium nie mam takich problemow i zbrojniki swobodnie moga sobie skrobac drewno nie odczepiajac od niego roslin.
Pozdrawiam
tez ciekawie wygladalo dopoki moje mlode zbrojniki niebieskie nie zaczely sie wdzierac miedzy mech a korzen wowczas troche mi tego mchu odpadlo ale teraz kiedy jest na korzeniu mikrozorium nie mam takich problemow i zbrojniki swobodnie moga sobie skrobac drewno nie odczepiajac od niego roslin.Pozdrawiam
Póki co 96 litrów-amazonka
Czesc, to co napisałeś odnośnie tej wgłębki to prawda ponieważ przytwierdziłem ją do korzenia ceramicznego(jest podłużny i przewiercony na wylot) i raczej nic z tego... ale przed tym korzeń ten oplotłem cienką żyłką (w taki sposób jak wiąże się szynkę- czyli takie pętle) i wsadziłem tą roślinę tylko właśnie problem pojawia sie odnośnie korzeni bo raczej ta roślina chyba nie bedzie porastać tej ceramiki a rośline kupiłem na giełdzie akwarystycznej no a sprzedawca zapewniał mnie w 100% ze ta roślina porasta wszystkie elementy tego typu a tu jednak lipa...wiec tą roślinę jak mogę przymocować? pewnie tylko do podłoża? i czymś przycisnąć? A tak sie składa że mikrozorium uskrzydlone też mam w akwa i już liście elegancko puszczają młode wraz z korzeniami i możliwe jest aby przymocować tą roślinę do tego korzenia ceramicznego poziomo?? też będzie się rozrastać?? bo w obecnej chwili przymocowana jest pionowo i niezabradzo młode liście i korzenie mają się czego trzymać:/
Pozdro
Pozdro
Moje mikrozorium rosnie tak jak ja w danym momencie uloze korzen pionowo czy poziomo nie ma roznicy z tego co wiem to wgłebke akwarysci przymocowuja do elementow za pomoca siateczki(nie wiem jakiej) i ona pozniej porasta te siateczke i robi sie taki korzyszek tzn przykładasz wgłebke np do korzenia i owijasz ja siateczka tak by roslina miala dostep swiatla i pozniej to przymocowujesz zylka czy nitka do korzenia ale z tego co slyszalem to wglebka co ma rosnac w pelni zanurzona a nie na powierzchni to potrzebuje silnego oswietlenia i podawania CO2 
a Mikrozorium moze i pionowo rosnac i poziomo i chyba mu nie zrobi roznicy wielkiej tylko wystarczy mlode rosliny przymocowac nitka do korzenia
Pozdrawiam
z tego co wiem to wgłebke akwarysci przymocowuja do elementow za pomoca siateczki(nie wiem jakiej) i ona pozniej porasta te siateczke i robi sie taki korzyszek tzn przykładasz wgłebke np do korzenia i owijasz ja siateczka tak by roslina miala dostep swiatla i pozniej to przymocowujesz zylka czy nitka do korzenia ale z tego co slyszalem to wglebka co ma rosnac w pelni zanurzona a nie na powierzchni to potrzebuje silnego oswietlenia i podawania CO2 a Mikrozorium moze i pionowo rosnac i poziomo i chyba mu nie zrobi roznicy wielkiej tylko wystarczy mlode rosliny przymocowac nitka do korzenia Pozdrawiam
Póki co 96 litrów-amazonka