[25] ogólne akwarium

Tutaj możecie prezentować swoje piękne akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

marsmo
Posty: 5
Rejestracja: 17 gru 2006 18:38

[25] ogólne akwarium

Post autor: marsmo »

Akwarium 25l.

Filtr: Aqua Szut 250

Ogrzewanie: Aqua Szut 50V

Temperatura: 25 stopni

Rośliny:
Vallisneria spilaris
Cabomba caroliniana
Amazonka
Anubias barteri var nana
Trawki nie wiem jakie
Gałęzatka

Rybki:
Rasborki klinowe
Neonki
Załączniki
100_4583.JPG
100_4583.JPG (48.17 KiB) Przejrzano 446 razy
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Napiszę jedno: tak małe akwarium nadaje się na kotnik a nie do hodowli jakichkolwiek ryb. Obeojętnie czy jest ładne i zadbane czy nie.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
grisza76
Posty: 77
Rejestracja: 23 lis 2006 11:36

Post autor: grisza76 »

BARA pisze:Napiszę jedno: tak małe akwarium nadaje się na kotnik a nie do hodowli jakichkolwiek ryb.
ryb może nie - ale krewetek.... :twisted:
marsmo
Posty: 5
Rejestracja: 17 gru 2006 18:38

Post autor: marsmo »

Nie mogę się z wami zgodzic
Widzialem bardzo duzo takich zbiornikow jak moj z bardzo podobna obsada. To sa male rybki.
Awatar użytkownika
Manthei
Pomocnik
Posty: 337
Rejestracja: 29 paź 2006 0:31
Lokalizacja: Borken

Post autor: Manthei »

marsmo pisze:Nie mogę się z wami zgodzic
Widzialem bardzo duzo takich zbiornikow jak moj z bardzo podobna obsada. To sa male rybki.
Czesc.
Mysle ze powinieneś trochę poczytać to forum to moze wtedy zrozumiesz.
Nie chodzi tu o wielkość ryb, tylko o stan zbiornika w którym pływają(bakterie...).
Szkoda mi trochę tych ryb, no ale jak ty tego nie zmienisz to nikt ci głowy nie urwie. Nie oczekuj jakiś pochwal, czy komplementów, ponieważ jest to ladna tandeta.
Ps. Moim zdaniem powinieneś dokupić co najmniej 60l akwa(ale nie dla neonów), a ten kuchenny słoik zostawić na tarlisko!!!

Pozdrawiam!!!
marsmo
Posty: 5
Rejestracja: 17 gru 2006 18:38

Post autor: marsmo »

Jest to bardzo dziwne bo juz widzialem bardzo duzo takich zbiornikow, a widze ze tu kazdy jest najmodrzejszy i wszystko wie a wasze wcale nielepsze.
Awatar użytkownika
wasiu1983
Posty: 5
Rejestracja: 25 lis 2006 18:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: wasiu1983 »

Hmmm nie ma sie co obrażac i walic focha jak dziecko tylko trzeba posypac glowe popiolem i przyznac sie do bledu. Z tym co pokazales i tak sie nie obronisz jakkolwiek byc tego nie robil - przedstawiajac 25l zbiornik z taka obsada z gory stawiasz sie na straconej pozycji :? Poczytaj jeszcze troche i wtedy moze zrozumiesz swoj blad ...
Południowa Ameryka

19x Paracheirodon innesi
3x Corydoras aeneus
1x Dysichthys coracoideus (po licznych dyskusjach jednak sie zdecydowalem)

Pozdrawiam Piotrek.
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Akwarium może i wygląda ładnie (wywal te muszle!) ale w tak małym zbiorniczku ciężko utrzymać równowage biologiczną.

Już kiedyś pisałem, że w akwarystyce jest taka zasada:
"małe akwarium - duży kłopot, duże akwarium - mały kłopot"
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Awatar użytkownika
grisza76
Posty: 77
Rejestracja: 23 lis 2006 11:36

Post autor: grisza76 »

Manthei pisze:Moim zdaniem powinieneś dokupić co najmniej 60l akwa(ale nie dla neonów), a ten kuchenny słoik zostawić na tarlisko!!!
cóż
ciekaw jestem co powiesz na moje "ogromne" akwarium 45 l. :evil:
może rzucisz mi jakieś zdanie na temat słoika do ogórków? ]:-<
znakomita większość akwarystów zaczynała od zupełnie małych baniaczków i najgorszy w tym co wypisujesz jest zupełny brak konstruktywnej krytyki. Stoisz na stanowisku - wszystko jest do zadka i wszystko robi źle.
sztuka polega na tym, bo rozdmuchać w kimś tą iskierkę zainteresowania w płomień :D
gdy przyjdzie czas, dojrzeje do decyzji, o której piszesz
a propos: ilu z nas miało jako swoje pierwsze auto małego fiata?
:lol:
kiler
Akwarysta
Posty: 494
Rejestracja: 08 lis 2005 16:49
Lokalizacja: Słubice

Post autor: kiler »

Fajne akwarium chociaz ta muszla tam nie pasuje :? ale krytykowal nie bede :lol:
Rybcie wygladaja na zadowolone i zadbane :) a błędy popełnia każdy z nas jesli chodzi o obsade czy o inne aspekty akwarystyki :?
Ja w moich 30 litrach mam zrobione tarlisko dla zbrojnikow niebieskich i jakos one nie narzekaja na brak miejsca czy tez na warunki.
W większym 60 litrowym akwarium nie chca sie trzeć(nie pytajcie dlaczego bo sam nie mam pojecia) jedynie w tym 30 litrowym dochodzi do tarła i tam ojciec wraz z młodymi pozostaje przez jakis czas (okolo 2-3 miesiecy) więc rozmnozenie ryb w tak niewielkim akwarium jest mozliwe :) fakt faktem ze w tym moim 30 litrowym tarlisku sa podlaczone dwa male filtry i woda jest ciagle czysta i co pewien czas podmieniana.
A co do akwarium autora tematu chciał sie pochwalic niezle urządzonym akwarium wiec to zrobil i nie wiem po co te ataki na niego :? wystarczalo by powiedziec ze zle dobral obsade do takiego akwarium i tyle a nie wytykac jemu błędy ktore sami zapewne popełniamy nawet przy wiekszych zbiornikach :)
Mnie sie to akwarium spodobalo choc jak dla mnie troche jest za male :lol: bardzij by mnie zmartwil widok skalarow i plecostomusow w takim akwa niz niewielkie stadko rasbor :) obsade mozna w kazdej chwili przeciez zmienic i po problemie podlaczyc jeszcze jeden filtr i powinno grac :)
Pozdrawiam :)
Póki co 96 litrów-amazonka
marsmo
Posty: 5
Rejestracja: 17 gru 2006 18:38

Post autor: marsmo »

ALe moje rybki czuja sie bardzo dobrze w moim akwarium.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Rozumiem, że je o to pytałeś i wyraźnie tak Ci powiedziały?

Zarówno razbory jak i neony lubią popływać. Twój zbiornik jest dla nich za mały.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
marsmo
Posty: 5
Rejestracja: 17 gru 2006 18:38

Post autor: marsmo »

Mówcie sobie co chcecie.
Awatar użytkownika
grisza76
Posty: 77
Rejestracja: 23 lis 2006 11:36

Post autor: grisza76 »

marsmo pisze:Mówcie sobie co chcecie.
no i kolejny który wszystko wie leppiej :lol:

swoją drogą koledzy akwaryści to typowa reakcja gostka, na którego usiądą w takim tonie bardziej doświadczeni.... :evil:
Awatar użytkownika
Manthei
Pomocnik
Posty: 337
Rejestracja: 29 paź 2006 0:31
Lokalizacja: Borken

Post autor: Manthei »

Cześć.
Mam pytanie, czy my tu jesteśmy po to żeby sie sprzeczać o to kto ma racje i po to żeby stwierdzić kto jest jakim akwarysta? Myśle ze chodzi o to żeby wymieniać doświadczenia(bardziej lub mniej zaawansowane).
Oglądając to małe akwa stwierdziłem ze podobnie zrobię swoje (54l)-krewetkowo-tarliskowe(dzięki za inspiracje). Jak juz powiedziałem jest to tandeta,nie ze względu na wygląd ale ze względu na wielkość i obsadę takiego zbiornika (a poza tym w kuchni, ale to juz rzecz gustu). I nie winie ciebie za to(choć mogłeś sie lepiej poinformować), tylko myśle ze zostałeś wprowadzony w duży błąd(a raczej mały).
Akwarium może i wygląda ładnie (wywal te muszle!) ale w tak małym zbiorniczku ciężko utrzymać równowage biologiczną.
Już kiedyś pisałem, że w akwarystyce jest taka zasada:
"małe akwarium - duży kłopot, duże akwarium - mały kłopot"
Dodałeś jeszcze ze kula to same kłopoty(i racja, sam miałem kule 16l z welonem :shock: ,mój super szczęśliwy welon pięknie wyglądał az zdechł)
Niestety w dzisiejszych czasach jest to tak ze nawet w sklepie sprzedawcy(niektórzy) zapewniają, ze jest to słuszne i będzie działało i wszystko cacy. Wiele osób stwierdza; ok on musi wiedzieć, przecież sie na pewno zna(a czy każdy mechanik samochodowy wie z jakiej stali sa zrobione tryby?) i tak myśląc juz popełniają błędy.
swoją drogą koledzy akwaryści to typowa reakcja gostka, na którego usiądą w takim tonie bardziej doświadczeni...
Tak nie myśle, uważam ze jest to reakcja kogos, kto na sile przerabia małego fiata na co najmniej poloneza :wink: . Nie twierdze ze jestem jakimś doświadczonym akwarysta i ze na niego wsiadłem. Poza tym nie wiedziałem ze można przeczytać ton. Jesli prawda w oczy kole, to trudno, ale tak to juz jest. Rybki mogą nawet skakać z radości i tańczyć walca ale faktem jest to ze najlepiej czuja sie w swoim naturalnym środowisku, które trzeba jak najlepiej imitować w akwa.
Chciał bym posiadać dar rozdmuchiwania iskierek, ale niestety go nie mam. Myśle ze:
iskierka- myśl o akwa,
płomyk-zebrane fundusze a
płomień może parzyć :wink: .
Pozdrawiam!!!
ODPOWIEDZ