gdzie może byc glonojad?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
gdzie może byc glonojad?
Mam pytanie, może ktoś miał podobny problem.
Otóz mam (miałam) 2 glonojady syjamskie do dzisiejszego popołudnia.
O godzinie 14 jeszcze był na pewno w akwa, a po powrocie do domu o 19 zastaliśmy kilka roślinek wyciągniętych z podłoża, glonusia nie było, a jego kolega latał po akwa jak oszalały. Potem się trochę uspokoił.
Szukałam go gdzie się dało, i nic nie ma, ani glonojada ani żadnych jego części (że tak brzydko się wyrażę).
Czy jest możliwe , żeby się ryby zjadały nawzajem?
Oprócz nich są jeszcze mieczyki, molinezje i gupiki, no i zauważyłam jeszcze kilka maleńkich ślimaczków.
Czy ktoś wie co mogło sie stac?
Otóz mam (miałam) 2 glonojady syjamskie do dzisiejszego popołudnia.
O godzinie 14 jeszcze był na pewno w akwa, a po powrocie do domu o 19 zastaliśmy kilka roślinek wyciągniętych z podłoża, glonusia nie było, a jego kolega latał po akwa jak oszalały. Potem się trochę uspokoił.
Szukałam go gdzie się dało, i nic nie ma, ani glonojada ani żadnych jego części (że tak brzydko się wyrażę).
Czy jest możliwe , żeby się ryby zjadały nawzajem?
Oprócz nich są jeszcze mieczyki, molinezje i gupiki, no i zauważyłam jeszcze kilka maleńkich ślimaczków.
Czy ktoś wie co mogło sie stac?
- Dawidek_1990
- Posty: 81
- Rejestracja: 11 gru 2006 18:19
- Lokalizacja: Jaworzno
...
jaki zbiornik ?
jest pokrywa ?
A jeszcze jedno samce lubią wykazywać pewną agresywność wobec siebie, dlatego warto postarać się o nie mniej niż 100 litrowy zbiornik. Dlatego mogły się troszkę "posprzeczać", ale czy od razu zjeść?? hmmm no nie wiem. Mógł jeszcze gdzieś pod żwirkiem w jakiejś kryjówce się schować!
Pozdrawiam Dawid!
jest pokrywa ?
A jeszcze jedno samce lubią wykazywać pewną agresywność wobec siebie, dlatego warto postarać się o nie mniej niż 100 litrowy zbiornik. Dlatego mogły się troszkę "posprzeczać", ale czy od razu zjeść?? hmmm no nie wiem. Mógł jeszcze gdzieś pod żwirkiem w jakiejś kryjówce się schować!
Pozdrawiam Dawid!
witam
No niestety nie ma go nigdzie...
pokrywa jest, akwa 63 l, (wiem, że dla nich za małe )
nigdzie go nie ma przekopałam całe akwa, przy okazji trochę przemeblowałam i nic nie znalazłam
Nie wiem też jakiej płci są te moje glonojady, ale zawsze razem trzymały, nigdy osobno.
a jak można odróżnic płec?
No niestety nie ma go nigdzie...
pokrywa jest, akwa 63 l, (wiem, że dla nich za małe )
nigdzie go nie ma przekopałam całe akwa, przy okazji trochę przemeblowałam i nic nie znalazłam
Nie wiem też jakiej płci są te moje glonojady, ale zawsze razem trzymały, nigdy osobno.
a jak można odróżnic płec?
- Dawidek_1990
- Posty: 81
- Rejestracja: 11 gru 2006 18:19
- Lokalizacja: Jaworzno
...
""""Samiec ma na głowie imponujące poroże z wyrostków skórnych, samice nie mają tej ozdoby i tylko czasami pojawiają się u nich niewielkie wypustki, jednak poznać można "kto jest kto" dopiero, gdy glonojad osiągnie 5cm ...''''''' --- zbrojnik niebieski
-------WIELKA POPRAWKA----- !!!!
GLONOJAD SYJAMSKI (Gyrinocheilus aymonieri) !!!! ==== dymorfizm : Samce są mniejsze i smuklejsze!! A i wyczytałem z książeczek, ze sa agresywne tylko dla przedstawicieli tego samego gatunku i to nawet bardzo !!
-----------------
A teraz wielkie sprostowanie : od dnia dzisiejszego poznałem glonojada syjamskiego i bardzo sorry za wpadkę - dobrze, ze mamy na forum spostrzegawczych moderatorów - dziękuje pani Barbaro !
-------WIELKA POPRAWKA----- !!!!
GLONOJAD SYJAMSKI (Gyrinocheilus aymonieri) !!!! ==== dymorfizm : Samce są mniejsze i smuklejsze!! A i wyczytałem z książeczek, ze sa agresywne tylko dla przedstawicieli tego samego gatunku i to nawet bardzo !!
-----------------
A teraz wielkie sprostowanie : od dnia dzisiejszego poznałem glonojada syjamskiego i bardzo sorry za wpadkę - dobrze, ze mamy na forum spostrzegawczych moderatorów - dziękuje pani Barbaro !
Ostatnio zmieniony 28 gru 2006 20:49 przez Dawidek_1990, łącznie zmieniany 2 razy.
No to w takim razie ja mam samice.
Nie ma żadnych wypustek na głowie.
a może to w ogóle nie jest glonojad?
Spróbuję wstawic zdjęcie jak uda mi się go cyknąc to może mi pomożesz Dawidek określic co to za bestyjka?
no niestety jest taki szybki że nie nadążam z aparatem
Czyli nic z tego...
nie pisz posta pod postem
Nie ma żadnych wypustek na głowie.
a może to w ogóle nie jest glonojad?
Spróbuję wstawic zdjęcie jak uda mi się go cyknąc to może mi pomożesz Dawidek określic co to za bestyjka?
no niestety jest taki szybki że nie nadążam z aparatem
Czyli nic z tego...
nie pisz posta pod postem
Dawidek: co piszesz kolego? czy widziałeś kiedykolwiek glonojada syjamskiego? Z Twojego postu wynoszę, że nie masz komletnie pojęcia, co to jest za ryba i mylisz ją z popularnym zbrojnikiem niebieskim (wąsaczem).
glonojad syjamski Gyrinocheilus aymonieri
zbrojnik niebieski Ancistrus dolichopterus
radzę w necie poszukać tych ryb i przyjrzeć się ich zdjęciom...
glonojad syjamski Gyrinocheilus aymonieri
zbrojnik niebieski Ancistrus dolichopterus
radzę w necie poszukać tych ryb i przyjrzeć się ich zdjęciom...
Ostatnio zmieniony 17 lis 2009 14:53 przez BARA, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Masz rację Bara, to są zupełnie inne ryby. Myślę że Dawidek nie do końca przeczytał, że to glonojad syjamski i stąd ta pomyłka
Mój glonojad ma troszkę ciemniejszy pasek, ale jest podobny do tego ze zdjecia.
A mojego niestety nie ma i naprawdę niewiem co się z nim stało...
Czy mogę tego drugiego zostawic aż troszkę podrośnie, a potem komuś oddac, czy będzie mu smutno samemu?:(
Jest naprawdę jakiś dziwny i pływa bardzo szybko i nie można na niego popatrzec, a o zdjęciu w ogóle nie ma mowy
Nie zauważyłam nigdy, żeby moje glonojady były wobec siebie agresywne, wręcz przeciwnie zawsze razem. A były prawie jednakowe...
Niestety nadal nie umiem powiedziec czy to samce czy samice, ale właściwie teraz to i tak już nieistotne.
Pozostałe rybki mają się dobrze i nic im nie dolega na szczęście.
Dziękuję i pozdrawiam!!!
Mój glonojad ma troszkę ciemniejszy pasek, ale jest podobny do tego ze zdjecia.
A mojego niestety nie ma i naprawdę niewiem co się z nim stało...
Czy mogę tego drugiego zostawic aż troszkę podrośnie, a potem komuś oddac, czy będzie mu smutno samemu?:(
Jest naprawdę jakiś dziwny i pływa bardzo szybko i nie można na niego popatrzec, a o zdjęciu w ogóle nie ma mowy
Nie zauważyłam nigdy, żeby moje glonojady były wobec siebie agresywne, wręcz przeciwnie zawsze razem. A były prawie jednakowe...
Niestety nadal nie umiem powiedziec czy to samce czy samice, ale właściwie teraz to i tak już nieistotne.
Pozostałe rybki mają się dobrze i nic im nie dolega na szczęście.
Dziękuję i pozdrawiam!!!
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 01 sty 2007 19:51
moze troche nie na temat, ale przeczytalam o slimakach w twoim poscie. pozbadz sie ich jak najszybciej, jesli jest ich dopiero kilka. bo rozmnoza sie skubance i zrobi sie prawdziwa plaga. ja tez kiedys je mialam i stwierdzilam, ze pare moze sobie byc, a potem przez kilka miesiecy z nimi walczylam, bo zzeraly rosliny i podobno w ogole sa szkodnikami. nie mialam serca ich zabijac, ale trzeba sylo sie ich pozbyc, wiec zbieralam wszystkie jajka i slimaki do sloika i wpuszczalam do rzeki lub oczka wodnego. nie wiem czy przezyly (pewnie nie), ale przynajmniej mialy szanse, a jakas rybka moze pozytek, bo sobie je zjadla. drugie wyjscie to kupic jakies ryby slimakozerne..
Dziękuję Karolcia za rade.
Czytałam troche o ślimakach i zauważyłam, że zdania forumowiczów są podzielone. Nawet nie ma tak dużo ślimaków. staram sie wyciągac je na bieżąco z akwarium jak tylko je zauważę.
A co do głównego tematu, to przemeblowałam akwa i nie znalazłam zaginionego glonusia.
Mam teraz 2 otoski, są super.
Pozdrawiam.
Czytałam troche o ślimakach i zauważyłam, że zdania forumowiczów są podzielone. Nawet nie ma tak dużo ślimaków. staram sie wyciągac je na bieżąco z akwarium jak tylko je zauważę.
A co do głównego tematu, to przemeblowałam akwa i nie znalazłam zaginionego glonusia.
Mam teraz 2 otoski, są super.
Pozdrawiam.