Witam wszystkich,
Jeżeli to możliwe, bardzo proszę o pomoc (i darowanie sobie ewentualne
kommentsy typu - googlnij sobie - bo chyba zbytecznie"straciłem" bardzo
dużo czasu).
Po świętach zauważyłem u ryb "wysypkę". Diagnoza - ospa
(wyraźne punkty, objawom dalej było do złotego pyłu, cukru
pudru czy nalotu - bardziej kropy ospy).
29.12 podałem Ichtiosan Tropicala, objawy nie ustały... zaczęły
się nawet nasilać. Wiem, że kuracja trwa więc nie panikowałem,
jednak 3 kolejne porcje ICHTIO i nic. Padły kąsacze (10 neonów
i 10 "czerwonogłówek). Dostałem furii .
Wczoraj zdesperowany postawiłem na COSTAPUR sery.
W międzyczasie padły 4 ramirezki (z 7szt.) i para
barwniaków czerwonobrzuchych. Rozpacz (ramirezy
zdążyły się dobrać i przeszły pierwsze tarło - barwniaki
to samo).
I dalej nic ! Objawy nie ustępują. Czyżbym popełnił błąd
rozpoznania i mam do czynienia z oodinozą ! Załamię się,
gdy padną wychowane od ikry, śliczne 3 pary pięknych i
trących się zbrojników i kilka kirysów Sad.
Dlatego bardzo proszę oszczędźcie mi kolejnych godzin (dni?)
kopania na sieci, bo ospa i oodinoza pojawiają się w dziesiątkach
(jak nie setkach wątków). Czy jest link porównujący (najlepiej z foto)
ospe i oodinozę. Jestem zdesperowany. Parę dni wcześniej cieszyłem
się epidemią tarła (ramirezy, zbrojniki, barniaki, kirysy) a za parę dni
będę miał puste akwa Sad
Dodam jeszcze, że (pozornie słabe) prętniki nie mają żadnych
objawów. Ganiają i czują się znakomicie. To samo 2 ramirezy.
Idealnie czyste tłuką się o rewiry. No i jeszcze coś. Ryby na
początku, co nie budziło moich podejrzeń (nawet i w obecnym
paskudnym stanie) nie ocierały się o nic w akwa.
I jeszcze jedno. Może pomoże w diagnozie. Z początku nie,
ale po kilku dniach (i przed zejściami ryb) mocno cierpią
płetwy ryb. Strzępią się na końcach. Stają się przezroczyste.
Jakby się "rozpuszczały".
Poglądowe foto choróbska.
http://dzialkowicz.fotosik.pl/albumy/110785.html
Ekstremalnie obsypana ramirezka (nocy chyba nie przetrzyma).
Obecnie zaczęła się "łuszczyć"
Do tego kilka fotek zbrojnika.
U jednego samca zauważyłem tę wysypkę również...
wewnątrz pyska Zbrojniki nie siedzą (jak to one),
tylko wiercą się cały czas (jakby szyba na której
wiszą była gorąca).
Czy teraz ktoś powie, co to za dziadostwo ?
Będę wdzięczny za sugestie.
pozdrawiam serdecznie
bardzo podłamany
FOTO choroba [rozpoznanie]
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
- AQUA MiSz MaSz
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 sty 2007 20:39
- Lokalizacja: Wałbrzych
FOTO choroba [rozpoznanie]
-------------------------
AQUA MiSz MaSz
--------------------------
AQUA MiSz MaSz
--------------------------