choroba foto
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
choroba foto
witam mój mąż hoduję rybki wiec nie powiem wam wszystkiego, kupiliśmy ostatnio parę samic mieczyka i myśle że od tego to sie zaczęło, padają nam rybki które mamy juz dość długo, od 2 dni padły nam 2 neonki, samiczka mieczyka, bojownik a dziś dogorywa samica bojownika. Pokazuje wczorajsze zdjęcie samca . Dzisiaj samica ma już zaatakowany pysk i oczy takim białym nalotem.
pomocy co to jest pozdrawiam ,ja na chwile
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef6 ... ff79a.html
podaj parametry wody, wielkość zbiornika i obsade, wtedy bedzie łatwiej postawić diagnoze, Chemik4
pomocy co to jest pozdrawiam ,ja na chwile
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef6 ... ff79a.html
podaj parametry wody, wielkość zbiornika i obsade, wtedy bedzie łatwiej postawić diagnoze, Chemik4
Witam
Tak jak już wspomniano więcej parametrów, pomogłoby ustalić przypuszczalnie chorobę. Dla ułatwienia w tym dziale są podane opisy chorób, które mozna przyporządkować to tego przypadku. Po uszkodzeniach płetw można wnioskować ze faktycznie może to byc martwica płetw, lub tez tuberkuloza, albo choroba kwasowa. Wspominasz tez coś o białym nalocie. Może to być pleśniawka, która zwłaszcza atakuje osłabione rybki, lub tez Flexibakterioza, która posiada podobne objawy do pleśniawki, ale jest trudniejsza do wyleczenia. Tak więc więcej danych o akwa wówczas można spróbować coś powiedzieć.
Pozdrwiam Pavel
Tak jak już wspomniano więcej parametrów, pomogłoby ustalić przypuszczalnie chorobę. Dla ułatwienia w tym dziale są podane opisy chorób, które mozna przyporządkować to tego przypadku. Po uszkodzeniach płetw można wnioskować ze faktycznie może to byc martwica płetw, lub tez tuberkuloza, albo choroba kwasowa. Wspominasz tez coś o białym nalocie. Może to być pleśniawka, która zwłaszcza atakuje osłabione rybki, lub tez Flexibakterioza, która posiada podobne objawy do pleśniawki, ale jest trudniejsza do wyleczenia. Tak więc więcej danych o akwa wówczas można spróbować coś powiedzieć.
Pozdrwiam Pavel
Witam dziękuje za pomoc choroba została rozpoznana jako Flexibakterioza i przyszła z mieczykami akwa ma 112l było w nim ok 20 neonków ,4 mieczyki i 2 bojowniki ,5 ślimaków i 3 kiryski , 4 kosiarki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d9 ... fa5d5.html
mąż kupił wczoraj jakieś tabletki i jest już lepiej
a mamy filtr kubełkowy firmy JBL oczywiście grzałka
Pozdrawiam Hogata
Umarło jeszcze wczoraj kirysek ,neonek, bojowniczka.
Edytuj
mąż kupił wczoraj jakieś tabletki i jest już lepiej
a mamy filtr kubełkowy firmy JBL oczywiście grzałka
Pozdrawiam Hogata
Umarło jeszcze wczoraj kirysek ,neonek, bojowniczka.
Edytuj
Ostatnio zmieniony 08 lut 2007 11:27 przez hogata, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam
Jeśli choroba została rozpoznana faktycznie jako flexibakteriaoza to czeka Cie dość długa kwarantanna zbiornika. Do leczenia tej choroby zazwyczaj stosuje się trypoflawinę do kąpieli rybek oraz profilaktycznie do zbiornika można dozować MFC.
Ja podczas leczenia tej choroby stosowałem kąpiele w streptomycynie oraz stosowałem MFC. Czas leczenia u mnie wyniósł ok 2 tygodni w przypadku jednej rybki, ale objawy zdążyłem dość szybko zauważyć, co tez wpływa na czas leczenia.
P.S
Aby znaleźć więcej info mażesz skorzystać z opcji szukaj na forum filtrując przez nazwę choroby
Pozdrawiam Pavel
Jeśli choroba została rozpoznana faktycznie jako flexibakteriaoza to czeka Cie dość długa kwarantanna zbiornika. Do leczenia tej choroby zazwyczaj stosuje się trypoflawinę do kąpieli rybek oraz profilaktycznie do zbiornika można dozować MFC.
Ja podczas leczenia tej choroby stosowałem kąpiele w streptomycynie oraz stosowałem MFC. Czas leczenia u mnie wyniósł ok 2 tygodni w przypadku jednej rybki, ale objawy zdążyłem dość szybko zauważyć, co tez wpływa na czas leczenia.
P.S
Aby znaleźć więcej info mażesz skorzystać z opcji szukaj na forum filtrując przez nazwę choroby
Pozdrawiam Pavel
Mieszanie chemii nie jest wskazane, lepiej trzymać się jednego lekarstwa. Dodaj do wody 2 łyżki stołowe soli - to naturalny środek odkażający. Podnieś temperaturę do ok. 28 stopni i zapewnij dobre napowietrzanie. Chorobie sprzyja duża twardość wody i duża ilość związków organicznych w wodzie, zrób częściową podmianę wody. Niektórzy stosują leczenie tetracyklinami, ale to już chyba weterynarz musi przepisać.
Pozdrawiam
Kinga
Kinga