Tydzień temu zauważyłam u mojego mieczyka na głowie srebrny placek.
I nic się z tym dalej nie dzieje, czasami jest to bardziej, czasami mniej widoczne.Rybka zachowuje się najzupełniej normalnie.
Zastosowałam fmc wg ulotki, temperatura 28 stopni, przez 3 dni potem podmiana i dalej jest coś złego w naszym akwa.
Z innymi rybkami coś się dzieje: padły mi 2 gupiki. Dzisiaj padła samica gupika, wcześniej coś się działo z płetwami, jakby od końca się strzępiły.Była apatyczna kilka dni.
Samiec też ma jakby wygryzione płetwy. Aha a jeszcze mają niektóre rybki białawe odchody, ale zachowanie ok, jedzą normalnie.
Dodatkowo na szybie jest masa ciemnozielonych plamek, a niedawno
pozbyłam się stułbii( mam nadzieję że na zawsze).
akwa 63 l
filtr AQUA EL fan 2 plus
grzałka 60 w.
wgłębka, kabomba, coś jak paprotka, i kilka innych których nazw nie znam
3 mieczyki + 3 młode
2 molinezje
2 gupiki
1 glonojad syjamski
1otosek(niedługo będą jeszcze 2)
4 kiryski
Jestem świadoma, że na mieczyki i molinezje mam za małe akwa
, ale nikt ich ode mnie nie chce, a przecież ich nie wyrzucę ryby jedzą pokarm suchy Vipagran Sera, płatki Tropical i mrożoną ochotkę 2 - 3 razy w tygodniu. no i oczywiście podskubują roślinki
bardzo proszę o poradę co to może być, bo do kilku chorób pasuje i trudno jest mi samej ocenić.