Witam,
dziś dostałem ten napowietrzacz i ... lipa jakaś
niby 6 wylotów ale jak próbuję podłączyć 2 kamienie to już nic nie działa ..... co z tym szajsem nie tak?
czy długość kamienia ma znaczenie??? jeśli tak to jaką skoro to najmocniejszy atman i sobie nie radzi ................
Masz 6 wylotów, tak? Czy podłączając dwa kamienie zamknąłeś pozostałe wyloty? Chyba nie, co?
Proponuję w takiej sytuacji na nieużywane wyloty założyć dodatkowe przewody i je zamknąć najlepiej rozgałęziaczami. Użycie rozgałęziaczy umożliwi Ci ustawienie ilości tłoczonego powietrza do tych pozostałych dwóch przewozów z kamieniami.
Pamiętaj, że do wszystkich wylotów jest tłoczone powietrze z tej samej komory. Więc jeżeli pozostawiasz wyloty puste, bez oporu, to właśnie przez nie a nie przez te, na których jest kamień, popłynie powietrze.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Właśnie tak, jak pisze Chemik. Musisz nieco uregulować (sprężyć) strumień powietrza idący do filtra. To normalne i całkowicie zgodne z fizyką, że powietrze dąży tam, gdzie ma mniejszy opór, cyzli do filtra. Przypominam, że kamień rozpraszający wcale nie jest tak łatwo przedmuchać.
Załóż rozdzielacz z regulacją na wężyk idący do filtra i tak go przykręć, żeby powietrze poszło z pompki również przewodem do kamienia, czyli ureguluj/wyrównaj sprężenie powietrza w obu przewodach. To jest bardzo proste.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
