Witam
Cóż chciałbym sie przyłączyć do prośby o pomoc w zwalczeniu glonów nitkowatych. Przeżyłem nawał okrzemków, ale teraz sie to ustabilizowało, natomiast terez wszedzie rosna mi te glony nitkowate. Już myślałem o restarcie, jednak zwlekam z tym ponieważ mój baniak jest tochę duży( 375l:) ). Moje parametry zrobione dziś rano przed podmiana wody:
pH- 6,8
TWw- 0
TWo- 17
NO2- 0,1
Niestety nie zrobiłem pomiaru NO3, ale chyba nie jest za rewelacyjny.
Czy tak duże rozbieżności w twardości wody moga o czymś świadczyć.
Akwa nie jest przerybione ( 6 x Meekk, 3x zbrojnik, 1x H. LIfalili).
glony nitkowate Pavel
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
TwW - 0 ??? Cos mi sie nie chce wierzyc .Ale jesli faktycznie tak masz to grozi Ci duże niebezpieczenstwo ! Nie masz buforowania wartosci pH a to grozi duzymi skokami co moze sie skonczyc tragicznie . Ale zeby miec twardoc weglanowa 0 to musisz miec 100 % wody z filtra RO . Jesli tak to woda jest wyjalowiona .
Ale sprawdz jeszcze raz ten pomiar .
Ale sprawdz jeszcze raz ten pomiar .
Witam
Zrobiłem jeszcze kilka pomiarów i za kazdym razem wyszło mi to samo.
Mam test Zooleku, gdzie wartość mierzy sie ilością wpuszczonych kropel, aż do osiągnięcia odpowiedniego zabarwienia. Aby określic wartość odczynnik powinien przyjąć wartość żółtą. Kolor ten otrzymuje już po wpuszczeniu tylko 3 kropel. Z dolączonego opisu wynika, że w przypadku takiej sytuacji moja TWw wynosi 0. Nie ma filtra RO, wodę jaką stosuję do akwa to woda z wodociągu, ale jest ona na 100% źródlana, a nie ze zbiornika gdzie mogłaby byc jakos uzdatniana. Nie przypuszczam aby była ona wyjałowiona, ale nie jestem w tym temacie szpecem. Może mój test poprostu jest niedokładny, bo teraz to już naprawde nie wiem.
Pozdrawiam Pavel[/url]
Zrobiłem jeszcze kilka pomiarów i za kazdym razem wyszło mi to samo.
Mam test Zooleku, gdzie wartość mierzy sie ilością wpuszczonych kropel, aż do osiągnięcia odpowiedniego zabarwienia. Aby określic wartość odczynnik powinien przyjąć wartość żółtą. Kolor ten otrzymuje już po wpuszczeniu tylko 3 kropel. Z dolączonego opisu wynika, że w przypadku takiej sytuacji moja TWw wynosi 0. Nie ma filtra RO, wodę jaką stosuję do akwa to woda z wodociągu, ale jest ona na 100% źródlana, a nie ze zbiornika gdzie mogłaby byc jakos uzdatniana. Nie przypuszczam aby była ona wyjałowiona, ale nie jestem w tym temacie szpecem. Może mój test poprostu jest niedokładny, bo teraz to już naprawde nie wiem.
Pozdrawiam Pavel[/url]
Powinna przyjac kolor zolty , to sie zgadza ale najpierw jest bodajze niebieska .Dopiero potem zmienia kolor na zloty .Jesli rzeczywiscie po 3 kropli masz zmiane barwy to wyglada ze faktycznie masz takie niskie KH.
WYdaje mi sie ze w takiej sytuacji dobrze byloby wiedziec co to woda w sobie ma a czego jej brakuje . Jak wyglada sprawa z fosforem ? Bo zachwiana rownowaga miedzy Azotem a fosforem jest najczestszym powodem plagi glonow .
A swoja droga moisz ze masz wode zrodlana wiec mozliwe ze nie ma ona takiej twardosci jak nasza kranowa .Nie wiem z jakiego rejony pochodzisz ale woda zrodlana czesto wlasnie tez ma za wysoka twardosc ze wzgledu na to ze przeplywa miedzy roznym skalnymi pokladami i sie utwardza .
Jesli rzeczywiscie TwW jest takie jak piszesz to koniecznie musisz ten wskaznik podnies .Najlepszy poziom to miedzy 4-8 . Inaczej masz straszne skoki pH wciagu dnia co bardzo zle wplywa na ryby i rosliny .
Szczerze mowiac ja mam akurat odwrotny problem bo wode mam za twarda i raczej sie interesuje tym jak ta twardosc zbic .Ale napewno sa srodki do podnoszenie KH .
Tu masz link o podnoszeniu twardosci wody :
http://www.solniczka.republika.pl/artyk ... wardo%B6ci
WYdaje mi sie ze w takiej sytuacji dobrze byloby wiedziec co to woda w sobie ma a czego jej brakuje . Jak wyglada sprawa z fosforem ? Bo zachwiana rownowaga miedzy Azotem a fosforem jest najczestszym powodem plagi glonow .
A swoja droga moisz ze masz wode zrodlana wiec mozliwe ze nie ma ona takiej twardosci jak nasza kranowa .Nie wiem z jakiego rejony pochodzisz ale woda zrodlana czesto wlasnie tez ma za wysoka twardosc ze wzgledu na to ze przeplywa miedzy roznym skalnymi pokladami i sie utwardza .
Jesli rzeczywiscie TwW jest takie jak piszesz to koniecznie musisz ten wskaznik podnies .Najlepszy poziom to miedzy 4-8 . Inaczej masz straszne skoki pH wciagu dnia co bardzo zle wplywa na ryby i rosliny .
Szczerze mowiac ja mam akurat odwrotny problem bo wode mam za twarda i raczej sie interesuje tym jak ta twardosc zbic .Ale napewno sa srodki do podnoszenie KH .
Tu masz link o podnoszeniu twardosci wody :
http://www.solniczka.republika.pl/artyk ... wardo%B6ci
Dzieki za rady i za linka. Mieszkam w okolicach Limanowej więc może kojarzysz te tereny. Na początku tez miałem problem ze zbyt dużą twardością wody, co zawyżało mi pH. Próbowałem z tym jakoś sobie dać rady, ale bez powodzenia, dlatego też zdecydowałem sie na hodowle meekk, ponieważ one lubią twardszą wode. TWw wówczas wynosiła od 12-15. Zgłupiałem trochę jak zrobiłem dzisiaj pomiary i pomyślałem, ze odczynniki sie już popsuły. Jutro zakupie nowe i koniecznie do mierzenia fosfru. Mam w akwa dwa duże korzenie, ale nie przypuszczam zeby to przez nie ten czynnik sie tak obniżył. Do tej pory moje pH wynosiło od 7,2 - 7,6, ale nigdy nie było mniejsze, a tu dzisiaj taki zoonk gdzieś koło 6,8. tak wieć muszę jeszce raz pmierzyć jutro wieczorem i wtedy sie okaże.
pozdrawiam Pavel
pozdrawiam Pavel