BOJOWNIK PO JEDNEJ NOCY
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
BOJOWNIK PO JEDNEJ NOCY
Witam .W mojm akwa panoje ospa ale to juz koncowka (tak mysle).NA samym poczatku padla mi jedna bocja wspaniala,potem jeden ze skalarow dostal -ma zaczerwienione skrzela ale to co zobaczylem dzis rano zwalilo mnie z nog.Otoz moj bojownik wczoraj sobie plywal normalnie,nie zaowazylem nic co by wskazywalo nato ze dzis sie pozegnamy .Dzis rano byl kompletnie pez pletw ,nie zostalo kompletnie nic tak jakby cos go zezarlo tylko co?.Zadne inne ryby nie atakowal go wczesniej a mam dwa skalary mlode 2-gurami niebieski ,jedna bocie, pyszczaka niebieskiego ,glonojada i dwie ryby ktore plywaja po dnie ale niewiem co to za ryby (dostalem je razem z akwa maja okolo15cm) .Prosze pomozcie mi, boje sie ze to moze jakies chorobsko sie przywleklo .Dzieki i czekam na wasza pomoc.[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c72 ... 3aa5f.html][IMG]http://images21.fotosik.pl/150/c72c666acda3aa5fm
Obserwuj akwarium, pewnie masz jakiegoś "agresora". U mnie była taka sama sytuacja, rano karmię rybki i wszystko jest ok, a po powrocie z pracy zastałam sam korpusik, bez płetw Po wpuszczeniu nowego samca, zupełnie przez przypadek podejrzałam winnych, a w zasadzie winne- dwie samice betta. Na moich oczach urządziły sobie polowanie na nowego samca.
Podejrzewam, że u Ciebie jest podobnie, ale nie wiem, kto mógł mieć apetyt na bojownikowe płetwy.
Pozdrawiam!
Podejrzewam, że u Ciebie jest podobnie, ale nie wiem, kto mógł mieć apetyt na bojownikowe płetwy.
Pozdrawiam!
wróciłam
Kurczę, tego to ja nie wiem, ale masz porządny misz-masz w obsadzie. Zbyt mały zbiornik, ciasnota, stres tez może wywoływać agresję u rybek.
Nie podałeś litrażu. Masz rybki z różnych biotopów. Znawcą nie jestem, ale tak:
-skalary potrzebują dużego zbiornika, bodajże minimum 50l powinno przypadać na jednego osobnika
-gurami z tego co wiem, też lubią przestrzeń
-bocje prócz przestrzeni potrzebują towarzystwa, nie powinno się trzymać pojedynczych sztuk
-pyszczaki, to chyba Afryka, na tych totalnie się nie znam, więc nic nie mówię, ale jak dla mnie to on totalnie nie pasuje
-glonojad- nie piszesz jaki
-dwie nieznane rybki (?)
Nie podałeś litrażu. Masz rybki z różnych biotopów. Znawcą nie jestem, ale tak:
-skalary potrzebują dużego zbiornika, bodajże minimum 50l powinno przypadać na jednego osobnika
-gurami z tego co wiem, też lubią przestrzeń
-bocje prócz przestrzeni potrzebują towarzystwa, nie powinno się trzymać pojedynczych sztuk
-pyszczaki, to chyba Afryka, na tych totalnie się nie znam, więc nic nie mówię, ale jak dla mnie to on totalnie nie pasuje
-glonojad- nie piszesz jaki
-dwie nieznane rybki (?)
wróciłam