Witam
Mam pytanko - ja w roślinach nie jestem mocna, a pośredniczę znajomym. Dostali rośliny z akw., w którym była ostra ospa. Trzymają to na razie na oddzielnym zbiorniku (sama woda i rośliny). Tak myśleliśmy, żeby zadziałać tylko wysoką temperaturą. Czy rośliny ją wytrzymają (32-33 st). jest to mix roślin - microzorium, nurzaniec, cabomba, jakieś żabienice itp. Czy może lepiej nie ryzykować i dać chemię? Ale w tym zbiorniku nie ma żadnego sprzętu (filtra itp) mają tylko zapasową grzałkę.
Tys prowda. Splewki zdechną i tak po kilku dniach z powodu braku żywiciela. Podnosząc temperaturę poniżej 34 stopni przyspieszasz ich rozwój i zginą wcześniej a powyżej 34 stopni splewki zabija temperatura. Więc możesz je zabić w dwojaki sposób- głodem albo temperaturą.
myślicie ze dodatkowo ichtiosan zaszkodzi? ospa to takie diabelstwo które zostawia tkz. przetrwalniki; potrafią się one utrzymywać w akwa w formie ukrytej do 3 tygodni; z wymienionych roślin to cabomba bedzie zadowolona z wysokiej temperatury, większość typowych roślin przy 33stC będzie już lekko cierpieć no ale przez 3-4 dni, pamiętajmy jednak że są to rośliny świerzo przyniesione a nie zadomowione juz w jakimś akwa więc trudniej mogą znosić wysoką temp a juznapeno nie pomoże im ona w adaptacji - nie ma nic za nic
Witam
Wielkie dzięki za pomoc.
Zrobione jest tak: od wczoraj temp. 33 st. (byłam tam, rośliny jeszcze żyją), a pojutrze jest planowane obniżenie do normalnej i dodanie zieleni Zooleku (to akurat mam). Bałam się tej wysokiej temp. dla roślin ale chyba wytrzymają.
