brak sił... juz nie wiem co robic! prosze o pomoc
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
brak sił... juz nie wiem co robic! prosze o pomoc
Witam serdecznie!
Kiedyś pisałem, że mam problem z glonami. Wtedy nie bylo to nic takiego... na kilku roślinkach (jak sie okazalo, doniczkowych- skrzydłokwiat) pojawily się nitkowate glony- brązowo-zielone. Miałem wtedy sopre przerybienie.
Od tamtego czasu, tak jak mi radziliście, zmniejszylem obsadę i wymieniłem roślinki. Niestety zamiast lepiej, jest coraz gorzej!
[opis problemu]
Całe dno, kamyczki oraz rośliny pokrywaja sie brązowym nalotem (przypuszczam, że są to glony). Szyby po pewnym czasie również pokrywają się osadem, tylko że zielonym.
Najbardziej szkoda mi roślinek, ponieważ co bym nie kupił, to nawet nie ma jak się rozrosnąć. Strasznie marnieją. Pokryte osadem liście z czasem żółknieją i odpadają. Wpływu na ryby nie zauważyłem.
Mam akwarium 60l., grzałka bez termostatu (włączona caly czas utrzymuje temperature 22-25*C [w nocy spada, natomiast w dzien wzrasta do 25*C]), filtr AquaEl Fan1, oświetlenie "standardowe" jakie daja do pokrywy do 60l - 15W.
Obsada: 8x neon inesa, 2x kirys spiżowy, 2x otosek 1x glonojad cudaczek, 7x razbora klinowa.
Roślinek mam tak średnio dużo. 5 gatunków + korzeń z mchem jawajskim. (nazw niestety nie znam )
P.S.
Żadnych testow nie robilem z racji tego, że są drogie.
Ehhh jestem juz naprawde zrezygnowany bo ciągle coś jest nie tak z tym moim akwarium. Prosze o rade co zmienić, zeby w końcu zaczęło sięrozwijać, a nie umierać. Może filtr jest za słaby? Czy wiekszy (bardziej wydajny filtr coś pomożę?) Za słabe napowietrzanie? Oświetlenia nie zmienie... kupić napowietrzacz? Naprawde juz nie wiem co robić. Kiedyś w tym samym akwarium, przy slabszym oświetleniu i gorszym filtrze, ze sporym przerybieniem, bez zadnych uzdatniaczy i innych cudów wszystko rozło i sie rozwijało o niebo lepiej niż teraz Czy kupić wieksze akwarium? ale czy nie bedize tego samego problemu? (szczerze mowiąc to na nowe akwarium [200l-350 zł] troche nie mam kasy) Proszę pomóżcie!
P.S.
na allegro znalazlem butle z CO2 http://allegro.pl/item182798609_zestaw_ ... ltus_.html myślicie że bedzie ok?
Kiedyś pisałem, że mam problem z glonami. Wtedy nie bylo to nic takiego... na kilku roślinkach (jak sie okazalo, doniczkowych- skrzydłokwiat) pojawily się nitkowate glony- brązowo-zielone. Miałem wtedy sopre przerybienie.
Od tamtego czasu, tak jak mi radziliście, zmniejszylem obsadę i wymieniłem roślinki. Niestety zamiast lepiej, jest coraz gorzej!
[opis problemu]
Całe dno, kamyczki oraz rośliny pokrywaja sie brązowym nalotem (przypuszczam, że są to glony). Szyby po pewnym czasie również pokrywają się osadem, tylko że zielonym.
Najbardziej szkoda mi roślinek, ponieważ co bym nie kupił, to nawet nie ma jak się rozrosnąć. Strasznie marnieją. Pokryte osadem liście z czasem żółknieją i odpadają. Wpływu na ryby nie zauważyłem.
Mam akwarium 60l., grzałka bez termostatu (włączona caly czas utrzymuje temperature 22-25*C [w nocy spada, natomiast w dzien wzrasta do 25*C]), filtr AquaEl Fan1, oświetlenie "standardowe" jakie daja do pokrywy do 60l - 15W.
Obsada: 8x neon inesa, 2x kirys spiżowy, 2x otosek 1x glonojad cudaczek, 7x razbora klinowa.
Roślinek mam tak średnio dużo. 5 gatunków + korzeń z mchem jawajskim. (nazw niestety nie znam )
P.S.
Żadnych testow nie robilem z racji tego, że są drogie.
Ehhh jestem juz naprawde zrezygnowany bo ciągle coś jest nie tak z tym moim akwarium. Prosze o rade co zmienić, zeby w końcu zaczęło sięrozwijać, a nie umierać. Może filtr jest za słaby? Czy wiekszy (bardziej wydajny filtr coś pomożę?) Za słabe napowietrzanie? Oświetlenia nie zmienie... kupić napowietrzacz? Naprawde juz nie wiem co robić. Kiedyś w tym samym akwarium, przy slabszym oświetleniu i gorszym filtrze, ze sporym przerybieniem, bez zadnych uzdatniaczy i innych cudów wszystko rozło i sie rozwijało o niebo lepiej niż teraz Czy kupić wieksze akwarium? ale czy nie bedize tego samego problemu? (szczerze mowiąc to na nowe akwarium [200l-350 zł] troche nie mam kasy) Proszę pomóżcie!
P.S.
na allegro znalazlem butle z CO2 http://allegro.pl/item182798609_zestaw_ ... ltus_.html myślicie że bedzie ok?
Podstawowa przyczyna to - tak ogólnie - stara woda. Tzn. takie kółko zamknięte - pokarm -> odchody -> zła filtracja -> mało światła. Podawaj mniej pokarmu (tak, żeby zjadły w ciągu kilku minut), zmień rodzaj filtracji - albo w Fanie zmień gąbkę biologiczną na większą - mechaniczną, albo dołóż coś jeszcze. Częstsze, ale małe podmiany wody, i więcej mocy światła. Akwarium, bez względu - czy 50 l. czy 500 l. - jeśli te podstawowe rzeczy nie będą prawidłowo działać - będzie wyglądać tak samo. Na temat CO2 się nie wypowiadam - nie wiem.
Karmie naprawdę rozsądnie. Małe porcje, tak że zjadają praktycznie w ciągu kilkudziesięciu sekund. Co do podmiany- podmieniałem ponacz 30% raz w tygodniu i bylo to samo... moze w mniejszym stopniu, ale to samo. teraz podmienilem (po 2 tygodniach od wymiany wody) jak juz byl lekki brązowy osad na dnie... minęło kilka dni a praktycznie całe dno jest juz pokryte tymże osadem, a zwłaszcza w miejscach gdzie jest najmocniejsze światło oraz w miejscu gdzie jest "klapka" w pokrywie.
Może jakaś świetlówka przeciw glonom?
Może jakaś świetlówka przeciw glonom?
Algin Tropicala - jeśli już (?) - to pomaga jedynie na zielony zakwit wody.
Jeśli wszystkich wymienionych czynników nie "połączysz" w prawidłowo działający ciąg sytuacja się nie zmieni. Samą podmianą wody podajesz glonom nową pożywkę na lepszy rozwój.
Jeśli się nie da Tobie "tak na chłopski rozum" wytłumaczyć tych wszystkich - połączonych ze sobą - zależności to proponuję kupić podstawowe testy i one wykażą gdzie jest błąd. Akwarium to taki mały wycinek "życia" gdzie wszystkie czynniki muszą ze sobą współgrać jak w najlepszym zegarku - wypada jeden ząbek - zegarek staje.
Jeśli wszystkich wymienionych czynników nie "połączysz" w prawidłowo działający ciąg sytuacja się nie zmieni. Samą podmianą wody podajesz glonom nową pożywkę na lepszy rozwój.
To światło jest najmocniejsze dla Twojego oka, ale nie dla "biologii" w akwarium (to jest również przyczyną słabego wzrostu i marnienia roślin).zwłaszcza w miejscach gdzie jest najmocniejsze światło oraz w miejscu gdzie jest "klapka" w pokrywie.
30% to za dużo na 60 litrowe akwarium - zachwianie równowagi. Dalej... czy dobrze zrozumiałam - po 2 tyg. od wymiany wody? Kolejny błąd. Ciągłymi podmianami wody i eksperymentowaniem z preparatami nie dajesz szans na ustabilizowanie się akw. Bez rozwiązania problemu filtracji i oświetlenia samą podmianą wody nic nie wskórasz.podmieniałem ponacz 30% raz w tygodniu i bylo to samo... moze w mniejszym stopniu, ale to samo. teraz podmienilem (po 2 tygodniach od wymiany wody) jak juz byl lekki brązowy osad na dnie... minęło kilka dni a praktycznie całe dno jest juz pokryte tymże osadem
Jeśli się nie da Tobie "tak na chłopski rozum" wytłumaczyć tych wszystkich - połączonych ze sobą - zależności to proponuję kupić podstawowe testy i one wykażą gdzie jest błąd. Akwarium to taki mały wycinek "życia" gdzie wszystkie czynniki muszą ze sobą współgrać jak w najlepszym zegarku - wypada jeden ząbek - zegarek staje.
Nie wiem czy ja dobrze rozumiem... tak wymieniłem wode, wyparzyłem podłoże i samo akwarium bo jedyne co bylo ustabilizowane w akwarium to ciągły wzrost glonów. Po drugie, kto powiedział ze eksperymentowałem z preparatami? Poszedłem do zoologicznego poradzić sie co stosuje sie na glony... gościu dał mi algin. zastosowalem zgodnie z instrukcją i tyle. nie przyniosło to zadnych efektów, to tez o tym wspomniałe.Aloj pisze:czy dobrze zrozumiałam - po 2 tyg. od wymiany wody? Kolejny błąd. Ciągłymi podmianami wody i eksperymentowaniem z preparatami nie dajesz szans na ustabilizowanie się akw.
Wiem, że mam problem, dlatego grzecznie Prosze o pomoc. Mam problem z filtracją. To wiem. Nie wiem natomiast jak owy problem rozwiazać.Aloj pisze: Bez rozwiązania problemu filtracji i oświetlenia samą podmianą wody nic nie wskórasz.
Ehhh, czuje sie trochę tak, jakbym był upośledzony. Aloj, ja wiem, że cos robie źle! Wiem to. Teraz juz wiem ze mam problem z filtracją i oświetleniem. Proszę, nie pisz do mnie tak jakbym był idiotą. Prosze o pomoc i rade jak zmienić to co jest źle. Problem z filtracją- czyli proponujesz zebym kupił wydajniejszy filtr? A co z oświetleniem? Pokrywa statndardowo jest wyposazona w takie a nie inne świetlówki, i to jest niestety problem wielu akwarystów. Pokrywa jest na gwarancji, wiec pomysł z wierceniem etc etc mozemy wykreślić. Kolejne, podmiana. 30%- za dużo. Piszesz, ze za czesto. Zatem jak czesto i w jakich ilościach powinienem podmieniać wode?Aloj pisze:Jeśli się nie da Tobie "tak na chłopski rozum" wytłumaczyć tych wszystkich - połączonych ze sobą - zależności to proponuję kupić podstawowe testy i one wykażą gdzie jest błąd. Akwarium to taki mały wycinek "życia" gdzie wszystkie czynniki muszą ze sobą współgrać jak w najlepszym zegarku - wypada jeden ząbek - zegarek staje.
Dla wielu pewnie jest to oczywiste. Dla mnie niestety nie, dlatego Prosze o wyrozumiałość!
..>>
w 60l miałem filtr fan mini i były drobne problemy z glonami, teraz mam fan2 ( teoretycznie nawet za duża wydajność ) i glonów nie widziałem już bardzo dawno,
do świetlówki dołożyłem odbłyśnik ( więcej światła może troche pomóc szczególnie na okrzemki )
mam roślinki szybko rosnące ( moczarka, cabomba, bacopa )
w 60l miałem filtr fan mini i były drobne problemy z glonami, teraz mam fan2 ( teoretycznie nawet za duża wydajność ) i glonów nie widziałem już bardzo dawno,
do świetlówki dołożyłem odbłyśnik ( więcej światła może troche pomóc szczególnie na okrzemki )
mam roślinki szybko rosnące ( moczarka, cabomba, bacopa )
Przepraszam, jeśli tak to odebrałeś, nie to było moim zamiarem. To jest właśnie minus pisania na odległość. Myślę, że gdybyśmy normalnie, stojąc obok siebie rozmawiali, takich problemów by nie było. Próbuję pisać skrótami i tak to potem wychodzi. Dobra, spróbuję jakoś pomału.Ehhh, czuje sie trochę tak, jakbym był upośledzony. Aloj, ja wiem, że cos robie źle! Wiem to. Teraz juz wiem ze mam problem z filtracją i oświetleniem. Proszę, nie pisz do mnie tak jakbym był idiotą.
- chemia = eksperymenty - dla mnie chemia to wyłącznie ostateczność i tylko w chorobach. Glony, zmulenia wody (np. pierwotniaki), zachwianie równowagi biologicznej itp. itd naprawdę można zlikwidować bez sztucznych polepszaczy, Sama mam w tej chwili ładny "kisiel" na jednym akw. a tylko wymieniłam gąbkę na nową.
Duża podmiana - czy jak piszesz całkowita wymiana wody i wyparzenie podłoża - w ten sposób zrobiłeś całkowitą nówkę z akwarium. W takim nowym akw. tym bardziej masz szansę na rozwój glonów. Teraz już nic nie rób z wodą - poza niewielką, ok. 10% tyg. podmianą. Wyczyść szyby, podmień wodę i wyczyść filtr i koniec.
Masz Fan 1. Jest on dobry na tą pojemność akw. ale niestety - jeśli robi jako jedyny sposób filtracji ma kiepską (bardzo delikatnie powiedziane) gąbkę. Zdejm obudowę, zdejm org. gabkę, i załóż gabkę tzw. mechaniczną - większa, bardziej gęsta, zda Ci egzamin już np. o wym. 9 cm srednica / 9-10 cm wysokość, za duża też nie może być, bo filtr musi mieć siłę spokojnie przepchnąć wodę. Ta gąbka bez plastykowej obudowy. Jeśli masz możliwość, z pewnością nie zaszkodzi dokupienie np. jakiejś małej kaskady jako filtracji biologicznej. Ale to już ew. dodatek. Ważniejsze jeszcze będzie "dołożenie" paru wat w pokrywie. Jak to zrobić i ile wat dokładnie ja już nie pomogę - nie wiem, ale możesz poszukać tu na forum lub każdym innym akwarystycznym czy na holendrach.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to dawaj tu na forum (może jeszcze coś kto inny napisze) lub (może łatwiej?) na GG - siedzę dosyć długo, więc spokojnie pisz. Co będę mogła to pomogę.
Również jestem poczatkujacy a brak wiekszej gotówki zmusza mnie do szukania tanich rozwiązań; co do oświetlenia poradziłem sobie w taki sposób,że wykleiłem całe - dosłownie - dno pokrywy folią alu z taśmą samoprzylepną, na allegro zanlazłem takie paseczki o szer 5cm i dł 1m po 1 zł, koszt na moją pokrywę z przesyłką 15zł - efekt widoczny gołym okiem, stwierdziłem też że słabe napowietrzanie daje złe skutki a mój filtr robił niezłą pralkie, tak więc dokupiłem do niego oryginalna desczownie 36cm no i teraz wirów nie mam a i napowietrzanie sie poprawiło, dodatkowo mam jeszcze kurtyne 20cm podłączoną do APR 200,
co do filtrów i ich wydajności to wyrobiłem sobie obiektywne zdanie, posiadam filtr AQUAEL UNIFILTER 1000UV który producent zaleca do akwa od 250l, w moim 170l ustawiony na maxa bez deszczowni robił pralkie ze wzgledu na specyficzny kształt zbiornika ale z deszcownią jest idealnie
co do filtrów i ich wydajności to wyrobiłem sobie obiektywne zdanie, posiadam filtr AQUAEL UNIFILTER 1000UV który producent zaleca do akwa od 250l, w moim 170l ustawiony na maxa bez deszczowni robił pralkie ze wzgledu na specyficzny kształt zbiornika ale z deszcownią jest idealnie
170l narożne
2x Zbrojnik Niebieski,+ 3 maluszki
3xPlatka
4xMieczyki
3xKirysek spiżowy + 3x Kirysek pstry
2xGurami + 2x Skalar
3x Bocja wspaniała + 4xpiskorki
2x Zbrojnik Niebieski,+ 3 maluszki
3xPlatka
4xMieczyki
3xKirysek spiżowy + 3x Kirysek pstry
2xGurami + 2x Skalar
3x Bocja wspaniała + 4xpiskorki
Marcin, masz po prostu znowu założone od nowa akwarium, które się stabilizuje. Zrobiłeś fatalny restart, z czyszczeniem i wyparzaniem dna. Wpuściłeś ryby do świeżego zbiornika. Parametry wody szaleją.
Proponuję: poczekaj. Podmieniaj wodę co tydzień ok 20l wody na odstałą.
Dodaj odbłyśnik do świetlówki. Zasłoń akwarium od słońca, bo chyba napisałeś, że jest trochę nasłonecznione. Czyść filtr co tydzień w wodzie z akwa. To powinno wystarczyć, możesz dodatkowo dostosować się do rady Aloj co do gąbek. Twój filtr spokojnie powinien dać sobie radę z litrażem zbiornika.
Nie dodawaj chemii - to powoduje ponowne zachwianie parametrów wody.
Masz atak okrzemek i zielenic. Zielenice z szyby łatwo usuń czyścikiem - rób tak co tydzień. Okrzemki po ustabilizowaniu się akwarium powinny same zniknąć.
Nie restartuj zbiornika ponownie, daj mu czas na dojrzewanie.
Podawanie CO2 w tym przypadku nie ma najmniejszego sensu. Żeby dobrze zachodziła fotosynteza musisz mieć większą ilość światła, minimum 0,5W/l, a więc powinieneś dołożyć przynajmniej jeszcze jedną świetlówkę.
Proponuję: poczekaj. Podmieniaj wodę co tydzień ok 20l wody na odstałą.
Dodaj odbłyśnik do świetlówki. Zasłoń akwarium od słońca, bo chyba napisałeś, że jest trochę nasłonecznione. Czyść filtr co tydzień w wodzie z akwa. To powinno wystarczyć, możesz dodatkowo dostosować się do rady Aloj co do gąbek. Twój filtr spokojnie powinien dać sobie radę z litrażem zbiornika.
Nie dodawaj chemii - to powoduje ponowne zachwianie parametrów wody.
Masz atak okrzemek i zielenic. Zielenice z szyby łatwo usuń czyścikiem - rób tak co tydzień. Okrzemki po ustabilizowaniu się akwarium powinny same zniknąć.
Nie restartuj zbiornika ponownie, daj mu czas na dojrzewanie.
Podawanie CO2 w tym przypadku nie ma najmniejszego sensu. Żeby dobrze zachodziła fotosynteza musisz mieć większą ilość światła, minimum 0,5W/l, a więc powinieneś dołożyć przynajmniej jeszcze jedną świetlówkę.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Bara, czemu służy czyszczenie filtra w wodzie z akwarium?BARA pisze: Czyść filtr co tydzień w wodzie z akwa. To powinno wystarczyć, możesz dodatkowo dostosować się do rady Aloj co do gąbek.
Reszta jest dla mnie jak najbardziej zrozumiała. Chociaz musze przyznać, ze z niepokojem i lekką niewiarą czytam, że glony same znikną. Takie gąbki można kupić w sklepie zoologicznym? Podmiany bedę tak jak mi radzisz, chociaz 20l to jest ponad 30%?!
Odbłyśniki mam od samego początku, tak jak kolega wczesniej pisał- taśma aluminiowa, samoprzylepna. Mam nią wyklejony cały spod pokrywy.
Najgorsze dla mnie jest to, ze całe roślinki są "oblepione" tymi glonami i umierają. Kupiłem niedawno kilka nowych i juz niemalze wszystkie padły. Mech jawajski, ktory mam na korzeniu, stopniowo robi się brązowy. Chciałbym kupić jakies 2 duże, ładne rośliny ale w tym przypadku to chyba nie ma wiekszego sensu?
Serdedznie dziekuje za rady!