Butla CO2 a bezpieczeństwo.
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Butla CO2 a bezpieczeństwo.
Chciałbym zasięgnąć waszej opinii na temat bezpieczeństwa przechowywania CO2 pod ciśnieniem w butlach do tego przeznaczonych.
Zwykle jest tak, że na samą butle nabywa się od 90zł, musi ona posiadać legalizację, sprawność techniczną, która potwierdzana jest co kilka lat przez odpowedniego technika. Taka zakupiona przez nas butla nie jest juz nasza po pierwszej jej wymianie na nowo napełnioną CO2. Książki mówią, że musi być ona pewna-sprawna technicznie, ale rzeczywistość - wiadomo.
Awaria takiej 1,5kg - 2kg butli w mieszkaniu na zaworze lub w miejscu przykręcenia reduktora może być sprawą nieciekawą.
Czy osoby znające temat CO2 znają jakieś nieprzyjemne wypadki?
Czy można spać spokojnie?
pozdrawiam
Zwykle jest tak, że na samą butle nabywa się od 90zł, musi ona posiadać legalizację, sprawność techniczną, która potwierdzana jest co kilka lat przez odpowedniego technika. Taka zakupiona przez nas butla nie jest juz nasza po pierwszej jej wymianie na nowo napełnioną CO2. Książki mówią, że musi być ona pewna-sprawna technicznie, ale rzeczywistość - wiadomo.
Awaria takiej 1,5kg - 2kg butli w mieszkaniu na zaworze lub w miejscu przykręcenia reduktora może być sprawą nieciekawą.
Czy osoby znające temat CO2 znają jakieś nieprzyjemne wypadki?
Czy można spać spokojnie?
pozdrawiam
Re: Butla CO2 a bezpieczeństwo.
Witam.Andersh pisze: Taka zakupiona przez nas butla nie jest juz nasza po pierwszej jej wymianie na nowo napełnioną CO2.
Dlaczego, może czegoś nie rozumiem, ale wynika z tego ze kupujesz nowa butle oddajesz do napełnienia i dostajesz spowrotem jakąś 9 letnia którą musisz dać do kontroli. To co się z twoja butla stało? Ja zawsze otrzymuje moja własną, napełnioną.
Co do jakiegoś wypadku, to jeszcze nie słyszałem. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić jak by się coś mogło stać. Kiedyś, świeżo napełniona butla spadła mi na ulice z wysokości ok1,5m, poza rysa na uchwycie nic się nie stało.
Pozdrawiam!!!
bo jedni wymieniają a inni przetłaczają z duzej do małej, coś jak rozlewniarohan pisze:A ja za każdym razem dostaje inna butlę
dlatyego u jednych tak a uinnych do rąk wraca ich własna;
jesli za butlę mam dać 100zł lub więcej to chcę jamieć na właśność a nie jakąś obdrapaną z kontrolę już tylko kilkutygodniową
trzeba zapytać tam gdzie się wymienia (napełnia)
Każdy może chcieć co chce Ale jak dla mnie to zwyczajnie prostsze rozwiązanie . Kupiłem butle w sklepie już naładowaną i jak sie kończy to idę do tego sklepu i gość wymienia mi na pełna .Nie przyglądałem sie czy jest zadrapana czy nie Tak naprawdę jest mi to zupełnie obojętne . Ważne , że jest tanio , blisko i bez problemu . Butle są bezpieczne i atestowane .
W temacie butli to mogę powiedzieć że mam z nimi kontakt zawodowo i z znacznie większymi z CO2 i H2 . One są bardzo wytrzymałe i raczej głupoto odporne i jeśli nie będziesz ich podgrzewał i walił młotkiem po zaworach to nic złego się nie stanie. Widziałem już urywające się zawory i działanie zaworka bezpieczeństwa i nadal żyję więc przy tak małej butli nic poza dużym strachem nic się raczej nie stanie.:);)
http://allegro.pl/item192501599_butla_a ... odss_.html
tutaj masz dwie butle z różnymi zaworami ta z prawej ma taki żółty koreczek z tego co pamiętam to jest to zaworek bezpieczeństwa lub coś podobnego,
Pamiętam że kiedyś wywaliło mi ten koreczek i ulatniał się wtedy gaz ,ale to było z powodu nie otwarcia wszystkich zaworów w instalacji i może uszkodzenia samego koreczka . W normalnych warunkach on nie wylatuje .
Zastrzegam że w tych informacjach mogą być nieścisłości ja zajmuję się opróżnianiem butli a nie ich naprawą .
tutaj masz dwie butle z różnymi zaworami ta z prawej ma taki żółty koreczek z tego co pamiętam to jest to zaworek bezpieczeństwa lub coś podobnego,
Pamiętam że kiedyś wywaliło mi ten koreczek i ulatniał się wtedy gaz ,ale to było z powodu nie otwarcia wszystkich zaworów w instalacji i może uszkodzenia samego koreczka . W normalnych warunkach on nie wylatuje .
Zastrzegam że w tych informacjach mogą być nieścisłości ja zajmuję się opróżnianiem butli a nie ich naprawą .
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 05 maja 2007 6:10
a w przypadku braku zaworka będzie małe bum , generalnie butle są wrażliwe na podwyższanie temperatury dlatego powinny być trzymane daleko o źródeł ciepła łącznie z kaloryferami minimalna odległość to o ile dobrze pamiętam to jeden metr dla grzejników i 10 metrów dla ognia otwartego .Andersh pisze:wtedy ciśnienie się zwiększa i wejdzie mniej
czyli zawór szybciej da znać
Dotyczy to szczególnie butli z wodorem ale i dla CO2 warto zachować te warunki.