Po wielu nieprzespanych nocach i ciągnących się miesiącami mękach twórczych zrobiłam przemeblowanie w zbiorniku i do osiągnięcia ostatecznego efektu brakuje mi jeszcze kilku ciemnych kamieni (bo mnie ta pstrokacizna wybitnie drażni) i dwóch roślinek (limnobium i bacopy).
Tymczasem mieszkańcy akwarium to: bojownik wspaniały (ostatni, po nim już żadnego nie będzie), sześć zwinników jarzeńców i jeden otosek nieokreślonej płci, wieku i woli przetrwania
Rośliny: kryptokoryny (o jasnozielonych i oliwkowych listkach), anubias, żabienica "ocelot" i wgłębka na powierzchni.
Czerny żwirek, czarne tło, szukam czarnych kamoli
Grzałeczka elite 50W, filtr wewnętrzny AquaEl Unifilter 280.
Akwarium jest częściowo przykryte (szyba na aluminiowych "złączkach").
Dwie pierwsze fotki poniżej.
Przepraszam za kiepską jakość, ale znowu rozsądek wygrał z marzeniami i zamiast canona kupiłam pralkę
46l- zmierzające w kierunku SA
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
46l- zmierzające w kierunku SA
wróciłam