rybki zdychają jedna po drugiej :-/

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
qzior
Posty: 8
Rejestracja: 29 wrz 2005 9:35

rybki zdychają jedna po drugiej :-/

Post autor: qzior »

pytanie nie cierpiące zwłoki: co się dzieje? akwa 45 l, od niedawna(jakieś 3-4 tyg.), w tej chwili glonojad, 2 mieczyki, 2 gupiki, 2 skalary i do dziś były dwie kosiarki(już pochowane). około 2 tygodni temu był też welon(zamiast gupików i mieczyków), niestety padł na ospę, padł również 1y glonojad, skalary przetrzymały. dziś padły kosiarki(ospa), pozostałe ryby też już chorują, ogółem w ciągu 3 tyg. padło chyba z sześć rybek, masakra. co robić? restartować? używałem już "zieleni", czekam w dalszym ciągu na rezultaty. Na chwilę obecną nie mam jeszcze grzałki, może to być powodem tego pogromu? jeżeli tak to jaka temperatura? czy takie zestawienie gatunków jest ok? co z nawozami? czy są konieczne i jeżeli tak to jakie? pomocy! :?: :!: :cry:
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Ehh po pierwsze masz fatalna obsade.Kosiarek,skalarów :!: ,mieczyków i glonojadów(wyjatek otosek) nie trzyma sie w 45 l bo to dla nich meczarnia w tak małym akwa.Po drugie czy odczekales 2 tyg z wpuszczeniem ryb do akwarium :?: Watpie.Ospa jest wynikiem niskiej temaperatury i panujacych pewnie w akwarium koszmatrnych warunków.I nic tu nie pomoze leczenie zielenia(ba nawet pogorszy bo zielen malachitowa to silna trucizna)jesli nie mozesz zwiekszyc temperatury z powodu braku grzałki.ja to widze tak:czytasz nasze forum w razie watpliwosci zadajesz pytania,a w miedzyczasie akwarium dojrzewa po restarcie.
Przemek
qzior
Posty: 8
Rejestracja: 29 wrz 2005 9:35

Post autor: qzior »

ok. dzięki za radę. tak sobie właśnie myślałem że konieczny będzie restart. grzałkę już mam ale choroba i tak postępuje. to na razie by było na tyle, niedługo zgłoszę się po kolejne rady.
Awatar użytkownika
vitesse7
Posty: 176
Rejestracja: 10 sie 2005 11:59
Lokalizacja: Lublin

Post autor: vitesse7 »

na zwalczanie róznych zaraz typu ospa lub innych pasożytów jednym z lepszych lekastw jest podwyższenie temperatury do około 34 ^C pasożyty nie wytrzymują takiej temperatury. ostatnio miałem pasożyta (nie pamiętam jaka nazwa) ale ten pasozyt atakował od środka osiadał na skrzelach i ryby sie dusiły. gdy podwyrzszyłem temperature do 34 ^C to po 2 dniach ryby nie zdychała a jush w pierwszym dniu tej kwarantanny pasożyt zaczoł ustępować. Objawy ryby tak jakby dyszą. nie mogą wziąść powietrza.
" Gdy tylko umiera człowiek,
umiera jego fotografia "

ViTeSSe 7

Obrazek
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Przeczytaj kompendium chorób to raz.Dwa troche trudno jest podniesc temperature do 34 stopni nie majac grzalki jak autor postu to dwa.

Pozdrawiam
A myslałem ze nic mnie juz dzis nioe zaskoczy... :wink:
Przemek
qzior
Posty: 8
Rejestracja: 29 wrz 2005 9:35

Post autor: qzior »

dzięki za wszystkie rady. grzałkę już mam. temperaturę podwyższyłem do 26 stopni, zrobiłem też każdej rybce po dwie kąpiele w wodzie o temp. 30 stopni z solą. pomogło ale jeszcze ostatnimi siłami choróbsko się trzyma. nie zmieniłem zdania odnośnie restartu.
ODPOWIEDZ